Kierowca po 80 roku życia.
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Jakie jest wasze zdanie na temat prowadzenia pojazdów po 80 roku życia?
Ostatnio w mojej okolicy doszło do 2 wypadków, w których brali udział seniorzy po 80 roku życia.Warto dodać,że Oni byli ich sprawcami i życie straciły dwie osoby.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130818/POWIAT0114/130819086
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130811/POWIAT0101/130819892
- Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
- Posty: 645
Osobiście jestem zdania, że już od 70 r.ż. kierowca powinien co roku przechodzić kompleksowe badania. Nie oszukujmy się, z wiekiem wydłuża się czas reakcji, dopadają różne choroby, pojawiają sie problemy ze wzrokiem i można by jeszcze wiele wymieniać. Nie uważam jednak też, że każdemu prawo jazdy powinno być odbierane bo jeżeli faktycznie możne być jeszcze kierowcą fizycznie i psychicznie to czemu nie? Ale powinna być zdecydowanie większa kontrola. A te wszystkie moja rozważania wynikają z tego, że sama mam sąsiada, ponad 80 lat ma napewno, jest po 2 wylewach, ledwo chodzi o lasce a jeszcze jedździ samochodem, i sama widzę, że stwarza duże zagrożenie bo jest bardzo niepewny w swoich poczynaniach na drodze (swoją drogą, że jeszcze nie spalił sprzęgła i nie rozbił samochodu...). Poprostu nie chciałabym spotkać się z nim na drodze...
- Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
- Posty: 3915
Myślę że po 70 r.ż już bardzo szczegółowe badania, a po 80 r.ż to już zabierać prawo jazdy, bo nawet jeśli ktoś jest zdrowy to już refleks nie ten i taki człowiek stwarza zagrożenie na drogach. ja osobiście wściekam się na seniorów za kółkiem bo jeżdzą bardzo nieostrożnie. Kiedyś jak stałam na światłach a przede mną starszy pan, który nie trzymał hamulca i zaczął się na mnie staczać w ostatniej chwili trąbnełam i on się zorientował że się cofa i zahamował.. jak można nie czuć że się stacza? dla mnie to nie do pomyslenia..;/
- Zarejestrowany: 04.07.2013, 21:37
- Posty: 330
Paulitta, zgadzam się z Tobą. Od 80 roku to już człowiek nie powinien prowadzić samochodu. Szkoda, że nie ma wieku, od którego co roku powinno się przeprowadzać stosowne badania.
Moim zdaniem wlasnie powinno sie przechodzic badania i to szczegolowe.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Oj popieram poprzedniczki popieram, na przykładzie własnego dziadka wiem, że powinno się zdecydowanie wprowadzić ograniczenia w tej kwestii a już na pewno własnie częste badania.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
I ja popieram dziewczyny. Po 65 roku życia kompleksowe badania co roku, po 75 roku życia nie powinno się prowadzić samochodu...refleks nie ten, przepisy co chwila się zmieniają, starszej osobie ciężko za tym nadążyć..
Po 70tce powinno sie kończyć karierę za kółkiem ....
- Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
- Posty: 1981
Moim zdaniem, to tylko specjalistyczne badania psychomotoryczne mogą spowodować odebranie komuś prawa jazdy, wiek nie jest tu żadnym kryterium. Znam wielu starych ludzi, którzy doskonale sobie radzą za kierownicą i znam też młodszych, którzy są tak ograniczeni, że w ogóle nie powinni prowadzić żadnego pojazdu.
Myślę, że dużo bardziej przydatne były by badania ilorazu inteligencji i startowanie na prawo jazdy przysługiwało by tylko tym, którzy w badaniach przekroczyli by założony próg.
Niektórzy są tak tępi, że obce im jest jakiekolwiek myślenie, a za kierownicą nie tylko trzeba myśleć, ale także przewidywać i sprawnie kojarzyć, a żaden tępak nie jest w stanie tego wykonać. I to te tępaki są największym zagrożeniem na drogach....
- Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
- Posty: 645
Moim zdaniem, to tylko specjalistyczne badania psychomotoryczne mogą spowodować odebranie komuś prawa jazdy, wiek nie jest tu żadnym kryterium. Znam wielu starych ludzi, którzy doskonale sobie radzą za kierownicą i znam też młodszych, którzy są tak ograniczeni, że w ogóle nie powinni prowadzić żadnego pojazdu.
Myślę, że dużo bardziej przydatne były by badania ilorazu inteligencji i startowanie na prawo jazdy przysługiwało by tylko tym, którzy w badaniach przekroczyli by założony próg.
Niektórzy są tak tępi, że obce im jest jakiekolwiek myślenie, a za kierownicą nie tylko trzeba myśleć, ale także przewidywać i sprawnie kojarzyć, a żaden tępak nie jest w stanie tego wykonać. I to te tępaki są największym zagrożeniem na drogach....
Dokładnie. Nie jest tak,że po 70, 75, 80 r.ż. powinno się kończyć przygodę za tzw. kółkiem. Nie można generalizować! Zdarzy się sprawniejszy 70-latek niż 50-latek. I mądrzejszy, i uważniejszy. Tylko powinna być jakaś kontrola. Np. gość po zawale czy udarze powinien mieć skierowanie na badania i wtedy mogłaby zapaść decyzja co dalej z jego przysłowiowym "prawkiem". Po każdym poważniejszym załamaniu zdrowia.