Kierowca po 80 roku życia. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Kierowca po 80 roku życia.

9odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3489
Avatar użytkownika Sylwiaws
SylwiawsPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
  • Posty: 4215
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 sierpnia 2013, 09:59 | ID: 1004410



Jakie jest wasze zdanie na temat  prowadzenia pojazdów po 80 roku życia?



Ostatnio w mojej okolicy doszło do 2 wypadków, w których brali udział seniorzy po 80 roku życia.Warto dodać,że Oni byli ich sprawcami i życie straciły dwie osoby.

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130818/POWIAT0114/130819086

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130811/POWIAT0101/130819892

Avatar użytkownika anka_ego
anka_egoPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
  • Posty: 645
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 sierpnia 2013, 10:14 | ID: 1004415

Osobiście jestem zdania, że już od 70 r.ż. kierowca powinien co roku przechodzić kompleksowe badania. Nie oszukujmy się, z wiekiem wydłuża się czas reakcji, dopadają różne choroby, pojawiają sie problemy ze wzrokiem i można by jeszcze wiele wymieniać. Nie uważam jednak też, że każdemu prawo jazdy powinno być odbierane bo jeżeli faktycznie możne być jeszcze kierowcą fizycznie i psychicznie to czemu nie? Ale powinna być zdecydowanie większa kontrola. A te wszystkie moja rozważania wynikają z tego, że sama mam sąsiada, ponad 80 lat ma napewno, jest po 2 wylewach, ledwo chodzi o lasce a jeszcze jedździ samochodem, i sama widzę, że stwarza duże zagrożenie bo jest bardzo niepewny w swoich poczynaniach na drodze (swoją drogą, że jeszcze nie spalił sprzęgła i nie rozbił samochodu...). Poprostu nie chciałabym spotkać się z nim na drodze...

Avatar użytkownika Paulitta
PaulittaPoziom:
  • Zarejestrowany: 13.03.2012, 17:32
  • Posty: 3915
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 sierpnia 2013, 11:58 | ID: 1004452

Myślę że po 70 r.ż już bardzo szczegółowe badania, a po 80 r.ż to już zabierać prawo jazdy, bo nawet jeśli ktoś jest zdrowy to już refleks nie ten i taki człowiek stwarza zagrożenie na drogach. ja osobiście wściekam się na seniorów za kółkiem bo jeżdzą bardzo nieostrożnie. Kiedyś jak stałam na światłach a przede mną starszy pan, który nie trzymał hamulca i zaczął się na mnie staczać w ostatniej chwili trąbnełam i on się zorientował że się cofa i zahamował.. jak można nie czuć że się stacza? dla mnie to nie do pomyslenia..;/

Avatar użytkownika Mariola1811
Mariola1811Poziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2013, 21:37
  • Posty: 330
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 sierpnia 2013, 12:54 | ID: 1004471

Paulitta, zgadzam się z Tobą. Od 80 roku to już człowiek nie powinien prowadzić samochodu. Szkoda, że nie ma wieku, od którego co roku powinno się przeprowadzać stosowne badania.

 

Użytkownik usunięty
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 sierpnia 2013, 12:57 | ID: 1004472

    Moim zdaniem wlasnie powinno sie przechodzic badania i to szczegolowe. 

    Avatar użytkownika anetaab
    anetaabPoziom:
    • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
    • Posty: 13427
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 sierpnia 2013, 13:03 | ID: 1004474

    Oj popieram poprzedniczki popieram, na przykładzie własnego dziadka wiem, że powinno się zdecydowanie wprowadzić ograniczenia w tej kwestii a już na pewno własnie częste badania.

    Avatar użytkownika Sonia
    SoniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
    • Posty: 112855
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    19 sierpnia 2013, 14:11 | ID: 1004495

    I ja popieram dziewczyny. Po 65 roku życia kompleksowe badania co roku, po 75 roku życia nie powinno się prowadzić samochodu...refleks nie ten, przepisy co chwila się zmieniają, starszej osobie ciężko za tym nadążyć..

    Użytkownik usunięty
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      19 sierpnia 2013, 14:35 | ID: 1004508

      Po 70tce powinno sie kończyć karierę za kółkiem ....

      Avatar użytkownika a1410
      a1410Poziom:
      • Zarejestrowany: 17.02.2009, 17:36
      • Posty: 1981
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 sierpnia 2013, 10:53 | ID: 1004893

      Moim zdaniem, to tylko specjalistyczne badania psychomotoryczne mogą spowodować odebranie komuś prawa jazdy, wiek nie jest tu żadnym kryterium. Znam wielu starych ludzi, którzy doskonale sobie radzą za kierownicą i znam też młodszych, którzy są tak ograniczeni, że w ogóle nie powinni prowadzić żadnego pojazdu.

      Myślę, że dużo bardziej przydatne były by badania ilorazu inteligencji i startowanie na prawo jazdy przysługiwało by tylko tym, którzy w badaniach przekroczyli by założony próg.

      Niektórzy są tak tępi, że obce im jest jakiekolwiek myślenie, a za kierownicą nie tylko trzeba myśleć, ale także przewidywać i sprawnie kojarzyć, a żaden tępak nie jest w stanie tego wykonać. I to te tępaki są największym zagrożeniem na drogach....

      Avatar użytkownika anka_ego
      anka_egoPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
      • Posty: 645
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      20 sierpnia 2013, 11:27 | ID: 1004910
      a1410 (2013-08-20 12:53:23)

      Moim zdaniem, to tylko specjalistyczne badania psychomotoryczne mogą spowodować odebranie komuś prawa jazdy, wiek nie jest tu żadnym kryterium. Znam wielu starych ludzi, którzy doskonale sobie radzą za kierownicą i znam też młodszych, którzy są tak ograniczeni, że w ogóle nie powinni prowadzić żadnego pojazdu.

      Myślę, że dużo bardziej przydatne były by badania ilorazu inteligencji i startowanie na prawo jazdy przysługiwało by tylko tym, którzy w badaniach przekroczyli by założony próg.

      Niektórzy są tak tępi, że obce im jest jakiekolwiek myślenie, a za kierownicą nie tylko trzeba myśleć, ale także przewidywać i sprawnie kojarzyć, a żaden tępak nie jest w stanie tego wykonać. I to te tępaki są największym zagrożeniem na drogach....

      Dokładnie. Nie jest tak,że po 70, 75, 80 r.ż. powinno się kończyć przygodę za tzw. kółkiem. Nie można generalizować! Zdarzy się sprawniejszy 70-latek niż 50-latek. I mądrzejszy, i uważniejszy. Tylko powinna być jakaś kontrola. Np. gość po zawale czy udarze powinien mieć skierowanie na badania i wtedy mogłaby zapaść decyzja co dalej z jego przysłowiowym "prawkiem". Po każdym poważniejszym załamaniu zdrowia.