POTRZEBUJĘ POMOCY
- Zarejestrowany: 09.01.2012, 21:01
- Posty: 85
Jestem w bardzo poważnych problemach finansowych,mam małe dziecko,które nie mam za co wykarmić...Nie chcę pieniędzy,ale pomocy w formie rzeczy dla dziecka.Najbardziej potrzebuję mleka,pieluszek i środków do pielęgnacji.Bardzo proszę o pomoc.Naprawdę zainteresowanym podam numer tel.Nie jestem jakąś naciągaczką tylko znalazłam się w chwilowej trudnej sytuacji.Jesteście matkami więc proszę zrozumcie mnie...
NIE MAM NAWET ZA CO SIĘ RUSZYĆ Z DOMU.NIKT MNIE NIE ZROZUMIE,CHYBA,ŻE OSOBA KTÓRA BYŁA W TAKIEJ SYTUACJI JAK JA.
Aga też byłam w takiej sytuacji Straciłam wszystko, alenie pozwoliłam się zgnoić i nie płaciłam ani w sądzie, ani za napisanie wniosku Wiem ,że ci ciężko ale czy ty nie widzisz że on to wykorzystuje Pokaż mu że masz harakter
NIE MAM NAWET ZA CO SIĘ RUSZYĆ Z DOMU.NIKT MNIE NIE ZROZUMIE,CHYBA,ŻE OSOBA KTÓRA BYŁA W TAKIEJ SYTUACJI JAK JA.
Kobietko, jeżeli masz internet, a zakładam, że masz, bo właśnie nasz czytasz- wpisz w google wzór wniosku o alimenty. Stwórz taki sam odręcznie- nie musisz wniosku pisać na komputerze i drukować jeżeli Cię na to niestać (na drukowanie), zamień tylko dane swoje, ojca dziecka, opisz swoją sytuację i zanieś do sądu.
NIE MAM NAWET ZA CO SIĘ RUSZYĆ Z DOMU.NIKT MNIE NIE ZROZUMIE,CHYBA,ŻE OSOBA KTÓRA BYŁA W TAKIEJ SYTUACJI JAK JA.
Kobietko, jeżeli masz internet, a zakładam, że masz, bo właśnie nasz czytasz- wpisz w google wzór wniosku o alimenty. Stwórz taki sam odręcznie- nie musisz wniosku pisać na komputerze i drukować jeżeli Cię na to niestać (na drukowanie), zamień tylko dane swoje, ojca dziecka, opisz swoją sytuację i zanieś do sądu.
Tak właśnie powinna zrobić będąc w ciąży A ten gnojek ją wykorzystuje
Piszesz, że nie dostaniesz rodzinnego?
Ale z tym facetem bodajże jak kojarzę nie byłaś w związku małżeńskim, więc jakich dokumentów oni od niego oczekują? Bo chyba nie dochodów, skoro jesteś samotną matką?
Piszesz, że nie dostaniesz rodzinnego?
Ale z tym facetem bodajże jak kojarzę nie byłaś w związku małżeńskim, więc jakich dokumentów oni od niego oczekują? Bo chyba nie dochodów, skoro jesteś samotną matką?
Też dziwne, ale jak formalnie uznał dziecko to chyba mają prawo wołać
- Zarejestrowany: 04.12.2012, 21:52
- Posty: 541
Piszesz, że nie dostaniesz rodzinnego?
Ale z tym facetem bodajże jak kojarzę nie byłaś w związku małżeńskim, więc jakich dokumentów oni od niego oczekują? Bo chyba nie dochodów, skoro jesteś samotną matką?
Ja żyję w związku nieformalnym i żeby dostać zasiłek musiałam podać zarobki ojca dziecka, pytałam się tak na wszelki wypadek, co by było, gdybym nie żyła z ojcem z dziecka, powiedzieli, że sami by wysłali do urzędu ojca dziecka prośbę o podanie dochodów - bez wiedzy ojca nawet i wtedy trwałoby to dłużej, ale dostałabym zasiłek, oczywiście, jeśli dochody ojca nie przekraczałyby 1500 zł na rękę. Ona ma jakiś badziewny MOPS czy GOPS, powini jej powiedzieć, że oni mogą wysłać prośbę do urzędów o wszystkie dokumenty potrzebne jej do zasiłku i pomocy.
Piszesz, że nie dostaniesz rodzinnego?
Ale z tym facetem bodajże jak kojarzę nie byłaś w związku małżeńskim, więc jakich dokumentów oni od niego oczekują? Bo chyba nie dochodów, skoro jesteś samotną matką?
Też dziwne, ale jak formalnie uznał dziecko to chyba mają prawo wołać
Tylko, że jak we wniosku zaznacza się członków rodziny tylko matkę i dziecko to nie powinni wołać moim zdanie. No chyba, że wpisała też tatusia, a to już inna bajka. Najgorsze, że z rodzinnymi ma szansę na dodatek z tytułu urodzenia dziecka i becikowe i lipa.
Piszesz, że nie dostaniesz rodzinnego?
Ale z tym facetem bodajże jak kojarzę nie byłaś w związku małżeńskim, więc jakich dokumentów oni od niego oczekują? Bo chyba nie dochodów, skoro jesteś samotną matką?
Ja żyję w związku nieformalnym i żeby dostać zasiłek musiałam podać zarobki ojca dziecka, pytałam się tak na wszelki wypadek, co by było, gdybym nie żyła z ojcem z dziecka, powiedzieli, że sami by wysłali do urzędu ojca dziecka prośbę o podanie dochodów - bez wiedzy ojca nawet i wtedy trwałoby to dłużej, ale dostałabym zasiłek, oczywiście, jeśli dochody ojca nie przekraczałyby 1500 zł na rękę. Ona ma jakiś badziewny MOPS czy GOPS, powini jej powiedzieć, że oni mogą wysłać prośbę do urzędów o wszystkie dokumenty potrzebne jej do zasiłku i pomocy.
Albo niekompetentne osoby- tak naprawdę powinji jej pomóc a nie ręce umywają.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Nie znam sie dokładnie ale moja znajoma "występuje" jako samotna matka i ma jakies zasiłki, pomoc w postaci żywnosci itp. Dziecko ma ojca ale nie ma nawet decyzji o alimentach. Cos dziwnie sie kolezanka za sprawe zabrała. Zaufała facetowi i co? Powinna leciec do sądu, ustalic alimenty i działac.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Wyłącznie najbiedniejsze matki (takie, w których rodzinie dochód na głowę nie przekracza 504 złotych netto) mogą liczyć na nędzne grosze. W tej chwili jest to zasiłek rodzinny w wysokości od 48 do 68 złotych miesięcznie (w zależności od wieku dziecka), jednorazowy zasiłek 1000 złotych z tytułu urodzenia dziecka (nie mylić z becikowym”, ono się należy każdemu), dodatek 100 złotych na rozpoczęcie roku szkolnego i ewentualnie 90 złotych, gdy dziecko uczy się poza miejscem zamieszkania.
Jeśli tatuś dziecka nie żyje lub jest nieznany (a więc nie ma zasądzonych alimentów), dostaniesz też dodatek dla samotnych rodziców w wysokości 170 złotych na dziecko, ale nie więcej niż 340 złotych na wszystkie twoje dzieci.
WAŻNE! Świadczenia rodzinne przyznawane są na okres roku. Obecny tzw. okres zasiłkowy upływa 31 sierpnia 2007. Już w lipcu w swoim urzędzie gminy powinnaś złożyć wnioski o zasiłki na kolejne 12 miesięcy.
Jeśli ojciec jest, ale skutecznie wymiguje się od płacenia alimentów, możesz też uzyskać tzw. zaliczkę alimentacyjną.
- Zarejestrowany: 27.02.2011, 17:01
- Posty: 51
TY SIĘ NIE PODDAWAJ I DAJ SOBIE POMÓC
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Żeby dostać zasiłek jako samotna matka musi najpierw dostarczyć do urzędu pismo sądowe z rzeczonymi alimentami na dziecko.
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Agnieszko,tutaj masz wzór na wniosek o alimenty
http://www.multiprawo.pl/prawo-rodzinne/alimenty/dok,7,pozew-o-alimenty-na-rzecz-dzieci.html
Chociaż tak moge Ci pomóc.
- Zarejestrowany: 04.12.2012, 21:52
- Posty: 541
Możemy sobie gdybać, różne są zasiłki w zależności od tego jaki się ma status, czy jest się bezrobotnym, czy jest się na wychowaczym, czy jest się na macierzyńskim. Tylk głąby jakieś w tym mopsie/gopsie, że nie umieją jej pomóc, a i ona jakoś tak szybko odpuściła... Na jej miejscu bym kurde pod tym mopsem cały dzień koczowała, żeby ruszyli dupę.
finansowo nie mam jak ci pomóc sama jestem obecnie w trudnej sytuacji. jedynie jakbyś znalałza pieniądze na dojazd mogę oddać Ci ubranka po synku. mieszkamy 50km od siebie. jakby co to pisz na priv
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Kochane ., drogie mamy czemu gdy jesteście w ciężkiej sytuacji, to nie karmicie piersią. Nie uwierzę w rzadne tłumaczenia!! Ja po 1 i 2 porodzie nie mialam pokarmu walczyłam za pierwszym razem ponad 3 m-ce o pokarm a teraz miesiąć pomimo bólu, krwi zależało mi bo wiedziałam żę sdztuczne mleko obciąży nasz budżet mimo tego że mam pracującego mężą. Zapasy wszystkiego robiłam już od początku ciąży. Nie chcę cię osądzać ale trzebamyśleć nie tylko o dniu dzisiejszym.
Joasia zawsze na posterunku, obiecała ci pomóc i napewno pomoże Dzięki Asiu Serce boli, jak cierpi dziecko i matka bezradna
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Agusiu! Wiele dziewczyn zdeklarowało Tobie pomoć. Różną i rzeczową i finasową i porady jak załatwić zasiłki. Skorzystaj z niej . Ale...weź się w garść. Nie możesz polegać tylko na pomocy innych. Jak mały urośnie, to musisz pójść do pracy. Myślę, ze najlepszym wyjściem jest opieka nad dzieckiem. Może to być równieśnik małego lub starszy. Nie bedzie lekko ale będziesz miala dochód. Poza tym odwiedź swój MOPS czy jak go tam zwą. I dokładnie przepytaj. A najlepiej pytania przygotuj w domu na kartce. To musisz zrobić juz teraz. Nie odkładaj. Wejdź na stronę internetową Twojego Mopsu i dokładnie przeczytaj jakie uwarunkowania tam są stosowane.
I walcz bo to i dla dobra Twojego synka i dla Ciebie.
- Zarejestrowany: 04.12.2012, 21:52
- Posty: 541
E tam, zaproponowałam jej pomoc finansową, niewiele, bo niewiele, ale przelew mogę wysłać, no to ona woli paczkę, i tłumaczę, że mamy zepsuty samochód nie jestem w stanie pojechać po mleko dla swojego dziecka, a co dopiero paczkę wysyłać [chłop, jak to chłop - jemu nic nie chcę mówić, bo zaraz będzie zrzędzenie], więc mogę pomóc tylko przelewem, to nie, bo ona ma konto zablokowane :/ No i ręce mam związane z pomocą :/
E tam, zaproponowałam jej pomoc finansową, niewiele, bo niewiele, ale przelew mogę wysłać, no to ona woli paczkę, i tłumaczę, że mamy zepsuty samochód nie jestem w stanie pojechać po mleko dla swojego dziecka, a co dopiero paczkę wysyłać [chłop, jak to chłop - jemu nic nie chcę mówić, bo zaraz będzie zrzędzenie], więc mogę pomóc tylko przelewem, to nie, bo ona ma konto zablokowane :/ No i ręce mam związane z pomocą :/
To jest jeszcze poczta Rzeczywiście łatwiej przesłać pieniądze jak paczkę .....