Pogryziony przez pszczoły :(
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Miała być wieczorna walka obejrzana w barze...
Jutro miał być wyjazd nad morze...
A jest? Szpital :(
Łukasz kosił dziś trawę na działce i trafił w ziemi na gniazdo pszczół, które strasznie go pogryzły. Ma prawie 20 ugryzień na całym ciele. Leży w szpitalu pod kroplówką i tlenem :(
BOZE!!!! Nie gadaj !!!!! Macie ostatnio pecha Mlody w szpitalu ...teraz Lukasz! WSPOLCZUJE i pozdrawiam
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
BOZE!!!! Nie gadaj !!!!! Macie ostatnio pecha Mlody w szpitalu ...teraz Lukasz! WSPOLCZUJE i pozdrawiam
Z nadmiaru stresu i ja niedługo tam wyląduje!
Niech mi ktoś jeszcze powie, że to miłe i pożyteczne zwierzątka!
BOZE!!!! Nie gadaj !!!!! Macie ostatnio pecha Mlody w szpitalu ...teraz Lukasz! WSPOLCZUJE i pozdrawiam
Z nadmiaru stresu i ja niedługo tam wyląduje!
Ty masz go pdtrzymywac na duchu a nie zalamywac sie Bedzie dobrze Szczescie , ze szybko trafil pod opieke lekarzy
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
o ja pierdzielę. Marlena 3maj się dzielnie. mam nadzieję,że nie ma uczulenia?
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
o ja pierdzielę. Marlena 3maj się dzielnie. mam nadzieję,że nie ma uczulenia?
Właśnie nie wiemy :( dostał od razu kroplówkę i tlen trochę spuchł i nadal pod tym leży ale mam nadzieję, że dalej nie będzie puchł
Niech mi ktoś jeszcze powie, że to miłe i pożyteczne zwierzątka!
Kochana , czy ktos mowil , ze to mile zwirzatka? BRRR
- Zarejestrowany: 24.03.2011, 07:52
- Posty: 1876
Będzie dobrze!
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Oj znam ten ból, tzn nie, az takiego nie, bo gdybym to ja się znalazła na miejscu Łukasza było by zdecydowanie gorzej, chociaż wiem, że to raczej marne pocieszenie
- Zarejestrowany: 10.05.2011, 18:06
- Posty: 1709
Jak nie ma uczulenia na pszczoły to będzie dobrze,a jeszcze mogą mu pomóc
- Zarejestrowany: 11.06.2011, 13:24
- Posty: 224
Trzymam kciuki i duzo zdrowia zycze! Mam nadzieje, ze szybko bedza mogli go wypisac.
Uczulony to chyba nie jest, bo przy 20 ukaszeniach osoba uczulona moglaby nie przezyc. Dobrze, ze jest w szpitalu pod opieka lekarzy.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
O Matko!!! Mam nadzieję,że uczulenia nie ma!!! Zdrówka Łukaszowi życzę!!!!
Jejkuu, strasznie współczuję... Marlenko, musisz być silna, choć to strasznie trudne!
Życzę zdrowia, trzymam kciuki, żeby było dobrze.
Oj, ja też mam nadzieję, że szybko się wyliże. Ja miałam tylko sześć "ugryzień", przeżycie niefajne, ale nie musiałam leżeć w szpitalu. Czekamy na wieści o poprawie.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Wiem co to znaczy, bo Ola raz została ukąszona i spuchła jak bania. Ja nie miałam takich odczynów alergicznych. A Alusię jeszcze na szczęscie nie kąsały pszczoły. Ale za to od komarów, to była nieźle opuchnięta. Mężą żadne owady nie kąsają. A do mnie lgną wszystkie. Łącznie z psimi pchłami.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Póki co cisza nic nie wiadomo o jego wyjściu... oby dziś go wypisali!