55-letnia meksykanka urodziła własnego... wnuka.
Jak to się stało?
Kobieta ma syna homoseksualistę, który zażyczył sobie mieć dziecko. Pomogła mu w tym jego przyjaciółka, która wspaniałomyślnie użyczyła mu swojej komórki jajowej. Dzięki in vitro zmontowali człowieka, którego wszczepiono matce mężczyzny.
Kobieta urodziła przez cesarskie cięcie.
Biologicznym ojcem dziecka jest więc syn jego matki (właściwie, to chyba trzeba by wedle nowomowy powiedzieć "jednej z dwóch matek").
Lifesitenews.com


ostro...
