Samotna matka - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Samotna matka

38odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 9802
Avatar użytkownika izkaa
izkaaPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.01.2010, 14:17
  • Posty: 298
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 stycznia 2010, 15:03 | ID: 112503
Czy sa tu miedzy nami jakies samotne matki ??? Ja sama wychowuje moje dwa skarby . I jestem sama juz 2 lata <mineły w grudniu> .Jak sobie radzicie ???
Avatar użytkownika aśka r
aśka rPoziom:
  • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
  • Posty: 3249
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 stycznia 2010, 01:19 | ID: 113021
izkaa napisał 2010-01-15 22:48:13
chciałabym aby dzieci miały ojca . ale sie boje mimo iz mineły juz 2 lata ja nadal odczuwam strach :( boje sie ze moge znow zostac sama i ze dzieci beda cierpiec . Maja bardzo długo dochodziła do siebie . I tu jest takie wachanie tak czy nie . moze jeszcze potrzebuje czasu ??? Z jednej strony bardzo bym chciała : )
Tu niestety nikt nie poda Ci idealnej recepty na ten stan rzeczy u mnie też Ania się buntowała i buntuje do dziś. W pełni rozumiem Twoje wahania i rozterki. Trzeba poprostu to gdzieś roztrzygnąć samemu głęboko w sercu. Jak trafisz na właściwego faceta to on zrozumie że potrzeba czasu. Dzieci po przejściach buntują się bo widocznie nie mają wystarczającego poczucia bezpieczeństwa u Ciebie np może być tak że skoro tata zawiódł to wydaje im się że mama może zawieść i wtedy zostaną same i tak bardzo się boją że walczą z całym światema przede wszystkim z Tobą. U mnie było tak że jak tata umarł to i mama może wyjśc i nie wrócić i ciągle mnie pilnowała na każdym kroku kiedy będę gdzie idę i właściwie do dziś mnie kontroluje. A pojawienie się faceta w domu to kolejna duża zmiana w ich życiu a one boją się zmian. Mojej siostry córka jak siostra zaczęła się spotykać z facetem już tak poważnie to powiedziała że boi się że będzie z tego dziecko. I jak rzeczywiście dziecko się pojawiło to ona mówi że nie lubi tego faceta i siostry, ale ja wyczułam z jej wypowiedzi że ona bardziej zazdrości siostrze że jej tata jest z nią a ona nie mogła liczyć nigdy na swojego niż rzeczywiście ich nie lubi bo na moje pytanie czemu ich nie lubi to nie potrafiła odpowiedzieć.
Użytkownik usunięty
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 stycznia 2010, 11:59 | ID: 113168
    Bylam sama przez 8 miesiecy bo maz wyjechal do UK. To bylo koszmarne. Praca, dom, dziecko i 10000 problemow. Podziwiam samotne matki i zycze ksiecia z bajki.
    Sprobuj po prostu zyc. Rozpamietywanie jest zajeciem starcow.
    Avatar użytkownika rabcia
    rabciaPoziom:
    • Zarejestrowany: 25.01.2010, 07:50
    • Posty: 3
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 stycznia 2010, 09:01 | ID: 120844

    Dołączam się do grupy samotnych. Urodziłam młodo synka (mając 17 lat). Na mojej drodze stawali różni faceci. Niektórzy traktowali mojego synka jak swoje własne dziecko. W wieku 20 lat związałam się z rówieśnikiem - dziś już nie jesteśmy razem, ale on oddałby życie za mojego synka. 

    Kiedyś chciałam na siłę znaleźć kogoś aby wypełnij pustkę synkowi z powodu braku tego męskiego pierwiastka. Wiem, ze popełniałam błąd - bo chcąc dobrze dla niego mogłam go bardzo skrzywdzić. Głupia byłam. 

    Sądzę, że w takiej sytuacji trzeba poświęcać więcej uwagi niż zazwyczaj swojemu dziecku. Trzeba mieć dużo wyrozumiałości. 

    Najważniejsze to się nie poddawać! Przecież dzieci to cały nasz świat  I nie myślmy o tym co złe tylko o tym co będzie i co wspaniałego dzieci wnoszą do naszego życia 

    3mam kciuki za wszystkie samotne mamusie Perskie oko

    Rzeczywistość dostarcza więcej wrażeń niż fikcja...
    Avatar użytkownika camea
    cameaPoziom:
    • Zarejestrowany: 04.11.2009, 08:50
    • Posty: 564
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 stycznia 2010, 09:33 | ID: 120893
    Ja mówię o sobie "single mama', bo samotna się nie czuję. Mój Tata, zakochany w swoim wnuku, jest wspaniałym 'pierwiastkiem męskim' w życiu mojego synka, a dla mnie nieocenionym oparciem życiowym. Staś nie mógłby sobie wymarzyć lepszej rodziny.
    Dziecko jest najlepszym nauczycielem
    Avatar użytkownika gonrad
    gonradPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.01.2010, 18:09
    • Posty: 158
    25
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 lutego 2010, 10:13 | ID: 128645
    izkaa napisał 2010-01-15 22:48:13
    chciałabym aby dzieci miały ojca . ale sie boje mimo iz mineły juz 2 lata ja nadal odczuwam strach :( boje sie ze moge znow zostac sama i ze dzieci beda cierpiec . Maja bardzo długo dochodziła do siebie . I tu jest takie wachanie tak czy nie . moze jeszcze potrzebuje czasu ??? Z jednej strony bardzo bym chciała : )
    Ja byłam sama i wychowywałam Olę. Mój ukochany drugi mąż jest idealnym partnerem i ojcem. Strach jest zawsze ale z czasem da sie go opanować. Trzymaj się izkaa. Samej jest ciężko a ja mialam tylko Olę, a ty dwujeczkę. Ciężko tez znaleźć ojca dla swoich dzieci, bo pewnie chetnych na przygodę to masz wielu... takie życie, ale są tacy ludzie jak mój ukochany mąż na pewno.
    Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
    Avatar użytkownika gonrad
    gonradPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.01.2010, 18:09
    • Posty: 158
    26
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 lutego 2010, 10:16 | ID: 128652
    kasia89tn napisał 2010-01-15 23:40:27
    A ja chciałabym sobie znaleźć kogoś nawet już teraz. Problem w tym, że facetom w moim wieku przeszkadza fakt, że mam dziecko. A ze sporo starszym nie chciałabym się wiązać...
    Ja się związałam mój mąż jest ode mnie 16 lat starszy. Ale wiesz nie wystarczy że ewentualnemu kandydatowi nie przeszkadza dziecko, takowy kandydat musi Twoje dziecko pokochać inaczej to nie ma sensu. Jak mu przeszkadza że masz dziciaczka to się skubany wcale nie nadaje. Taka prawda.
    Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
    Avatar użytkownika gonrad
    gonradPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.01.2010, 18:09
    • Posty: 158
    27
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 lutego 2010, 10:20 | ID: 128657
    camea napisał 2010-01-25 10:33:14
    Ja mówię o sobie "single mama', bo samotna się nie czuję. Mój Tata, zakochany w swoim wnuku, jest wspaniałym 'pierwiastkiem męskim' w życiu mojego synka, a dla mnie nieocenionym oparciem życiowym. Staś nie mógłby sobie wymarzyć lepszej rodziny.
    No to masz sporo szcęścia :) Singiel Mamo :)
    Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
    Avatar użytkownika gonrad
    gonradPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.01.2010, 18:09
    • Posty: 158
    28
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 lutego 2010, 10:22 | ID: 128658
    izkaa napisał 2010-01-15 17:51:06
    Najwiekszym problemem dla mnie jest brak tej drugiej osoby  A dzieciaki czasem wchodza mi na dłowe bo w jednej chwili oboje cos chca i to zasze jest cos innego . Widze ze Maji brakuje ojca :( np na placu zabaw widzi jak tatus buja swoja corcie a ja zawsze mama ;/ Najwiekszym sukcesem hmmm chyba to ze wytrzymuje to wszystko jakos :D Ze staram sie jak moge zeby podzielic swoja uwage pomiedzy ich dwoje :D  Wkurzaja mnie osoby tzw serdeczne ktore dobrze wiedza ze jestem sama a pytaja Maji gdzie tatus a mała odpowiada nie ma . I zaraz słysze stała spiewke musisz sobie kogos znalesc bo tak nei moze byc itp
    Może być czemunie ale oczywiście nie musi...
    Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
    Avatar użytkownika gonrad
    gonradPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.01.2010, 18:09
    • Posty: 158
    29
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 lutego 2010, 10:25 | ID: 128659
    Generalnie ludźmi to się nie ma co przejmować. najgorzej tylko jak dogryzają dzieciom... To wtedy boli.
    Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
    Avatar użytkownika aśka r
    aśka rPoziom:
    • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
    • Posty: 3249
    30
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 lutego 2010, 10:29 | ID: 128665
    Albo jak wykorzystują dzieci żeby na Tobie wymóć pewne rzeczy.
    Avatar użytkownika gonrad
    gonradPoziom:
    • Zarejestrowany: 22.01.2010, 18:09
    • Posty: 158
    31
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2010, 16:10 | ID: 132203
    aśka r napisał 2010-01-16 02:19:11
    Tu niestety nikt nie poda Ci idealnej recepty na ten stan rzeczy u mnie też Ania się buntowała i buntuje do dziś. W pełni rozumiem Twoje wahania i rozterki. Trzeba poprostu to gdzieś roztrzygnąć samemu głęboko w sercu. Jak trafisz na właściwego faceta to on zrozumie że potrzeba czasu. Dzieci po przejściach buntują się bo widocznie nie mają wystarczającego poczucia bezpieczeństwa u Ciebie np może być tak że skoro tata zawiódł to wydaje im się że mama może zawieść i wtedy zostaną same i tak bardzo się boją że walczą z całym światema przede wszystkim z Tobą. U mnie było tak że jak tata umarł to i mama może wyjśc i nie wrócić i ciągle mnie pilnowała na każdym kroku kiedy będę gdzie idę i właściwie do dziś mnie kontroluje. A pojawienie się faceta w domu to kolejna duża zmiana w ich życiu a one boją się zmian. Mojej siostry córka jak siostra zaczęła się spotykać z facetem już tak poważnie to powiedziała że boi się że będzie z tego dziecko. I jak rzeczywiście dziecko się pojawiło to ona mówi że nie lubi tego faceta i siostry, ale ja wyczułam z jej wypowiedzi że ona bardziej zazdrości siostrze że jej tata jest z nią a ona nie mogła liczyć nigdy na swojego niż rzeczywiście ich nie lubi bo na moje pytanie czemu ich nie lubi to nie potrafiła odpowiedzieć.
    Asia u mnuie tez mój drugi mąż musiał długo walczyć z Oleśką zbuntowaną a miała 3 lata wtedy... Im starsze tym trudnie. teraz jest ukochanym jedynym tatusiem i już. Udało się.
    Pozdrawiam. Gosia mama Oli (ur. 21.09.1999r)i Malwinki (ur 10.01.2007r)
    Avatar użytkownika alanml
    alanmlPoziom:
    • Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
    • Posty: 30511
    32
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2010, 16:12 | ID: 132204
    Odpowiedź na #31
    gonrad napisał 2010-02-05 17:10:49
    Asia u mnuie tez mój drugi mąż musiał długo walczyć z Oleśką zbuntowaną a miała 3 lata wtedy... Im starsze tym trudnie. teraz jest ukochanym jedynym tatusiem i już. Udało się.
    Miło czytać, że wszystko skończyło się dobrze. Brawo!
    www.102design.pl
    Avatar użytkownika aśka r
    aśka rPoziom:
    • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
    • Posty: 3249
    33
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 lutego 2010, 17:19 | ID: 132240
    gonrad napisał 2010-02-05 17:10:49
    Asia u mnuie tez mój drugi mąż musiał długo walczyć z Oleśką zbuntowaną a miała 3 lata wtedy... Im starsze tym trudnie. teraz jest ukochanym jedynym tatusiem i już. Udało się.
    Tak tylko Twoja córeczka miała 3 latka a jak zaczęłam się spotykać z Grześkiem to Ania miała 8 lat i niestety tak jak napisałaś im później tym gorzej.
    Użytkownik usunięty
      34
      • Zgłoś naruszenie zasad
      6 kwietnia 2013, 20:59 | ID: 941867

      Ja jestem samotną mamą..Mam 19lat

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      35
      • Zgłoś naruszenie zasad
      8 kwietnia 2013, 11:52 | ID: 942756
      lady19 (2013-04-06 22:59:39)

      Ja jestem samotną mamą..Mam 19lat

      I jak sobie radzisz?

      Użytkownik usunięty
        36
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 kwietnia 2013, 13:45 | ID: 944491

        Według prawa samotna matka to taka która nie zna ojca dziecka..i ma wtedy zasiłek z tytułu samotnej matki z którego jest 600zł..a takiej której dziecko nosi nazwisko ojca to nie samotna matka;)

        Użytkownik usunięty
          37
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 kwietnia 2013, 14:57 | ID: 944561
          Avatar użytkownika Dominika Gosciej
          • Zarejestrowany: 08.10.2013, 09:54
          • Posty: 3
          37
          • Zgłoś naruszenie zasad
          8 października 2013, 10:08 | ID: 1026735

          [wymoderowano]
          zapraszam wszystkie mlode samotne mamy :)
          Wspierajmy sie nawzajem i laczmy sily :)  

          Ostatnio edytowany: 08.10.2013, 10:14, przez: aguska798