Obcinanie paznokci u maluszków;)

Do teraz obcinam ja i nożyczkami dla dzieci. Choć i Małżonkowi się to zdarzy. Mieliśmy cążki ale u nas się nie spawdziły. I nigdy nie "udało" mi się Młodemu zrobić krzywdy przy obcinaniu paznokci :)))

na początku Julce obcinał mąż, teraz robię to ja. Nożyczkami bo nie lubię samego dźwięku cążkek

U nas tata jest od obcinania paznokci dzieciom. Obcina cazkami ale dla doroslych. Nikoli obcielismy po miesiacu czasu paznokcie. Tak zalecili w szpitalu. U Nikoli tata obcinajac pierwszy raz przycial skorke dziecku i bolalo. Oj byl przerazliwy placz. Obcinanie niemowlakowi paznokci to wielka sztuka naprawde.

U nas zazwyczaj ja obcinam maluszkowi paznokcie,robie to cazkami dla dzieci.
Trudna jest to sztuka....

u nas obcinam tylko ja czasami używam nożyczek dla dzieci a czasami cążek :)

ja obcinam paznokcie małej lub maz.

Ja pobcinam paznokietki od początku nożyczkami z zaokraglonymi końcówkami, na początku na śpiocha a teraz już normalnie idzie, choć mała się buntuje i uważa to za zabawe:)

na początku obcinał Andreiejw cążkami bo ja sie bałam a teraz ja obcinam nożyczkami bo cążkami mi niewygodnie

Antosiowi ja obcinam i nożyczkami ale trzeba robić to podstępem najczęściej jak karmię albo jak na tv się zapatrzy..największy problem mam z nóżkami!!! tzk podwija paluchy, że nic nie mogę zrobić!

Jak mała byla malutka, to ciocie wołałam, bo sie bałam. A ze ciocia z noworodkami miala doczynienia, to sie nie bałam jej dać nozyczek :)

Po kilku razach, sama sie przemogłam i ja obcinam Zuzi paznokcie. Fakt, rosna w zastraszajacym tempie.

Najgorzej zawsze było obciac u stopek, ale i na to znalezlismy sposob.

Nozyczkami dla dzieci obcinam :)

ja obcinam Hani paznokcie nożyczkami dla dzieci, jak była mniejsza to obcinaczem, jej też błyskawicznie odrastają

Ja raz przycięłam Szymulkowi opuszek cążkami i od tamtej pory używam tylko nożyczek dla dzieci. Ostatnio obcinanie pazurków stało się koszmarem :( Kiedyś Szymuś dawał sobie obcinać na żywca, a teraz to jest prawdziwa masakra. Mąż go trzyma a ja obcinam, sama nie dałabym rady.

Moi jak byli malisi i zaciskali mocno piąstki to przez kilka tygodni po urodzeniu obgryzałam im paznokietki szlo dobrze :).Potem zaczynałam zawsze uzywać ciążek obcinamy na zmiane z mężem :).

Nożyczki dla dzieci. Niestety mała jest już bardziej ruchliwa i świadoma,więc czasami się niecierpliwi i zostają "zadziorki". Sama obcinam i zaczynam robic to w formie zabawy,bo inaczej jest ciężko :)

Ja u nóżek jeszcze nie obcinałam...chyba musze w końcu to zrobić:/

Też nożyczki zaokrąglone dla dzieci - bałabym się cążkami, u siebie też ich nie używam i podobnie jak Maniuśka nie lubię ich dźwięku.brrr....

Adaś też myśli, że może się pobawić tymi nożyczkami. Albo mąż mu trzyma rączki/nóki, albo na śpiocha. Nigdy się nie  bałam obcinać pazurków, robię to sama od początku.

Nozyczkami normalnymi do paznokci.oczywiscie to ja wykonuję zabiegi pielęgnacyjne.