Wątek:
maluchy na wigili
6odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3029No i jak tam maluchy zareagowały na dania wigilijne? Młodego nie udało się nakarmić wszystkimi potrawami bo nijak nie wiem czemu nie chciał jeść śledzi :)
Ale barszczyk czerwony kazał sobie przelać do kubka a z zupy grzybowej wyjadł cały makaron. Do tego poprowił litrem kompotu z szuszu oraz pochłonął wszystkie opłatki (teście ratowali jeden ostati tak na wszelki wypadek). No ale dziecko było najedzone...
Antonia tylko smażonego dorsza jadła. nic więcej. wszystko inne było "nie cie" bleee albo fuj. no i opłatek - jej nowy przysmak.
Jasia jadła.. uszka ze śmietaną. Niczego więcej nie chciała
kaskurPoziom:
- Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
- Posty: 6450
3
Krystek spróbowal mintaja, karpia i pstrąga, Sebek zajadał się pierogami
a mój nic nie tknął :( tylko kompot z suszu smakował :)
alanmlPoziom:
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
5
Mój zjadł 2 pierogi w wigilie. Nastepnego dnia posmakował makowca, ryby zna bo mamy 2 razy w tygodniu. Z typowo wigilijnych dań za wiele nie zjadł, wolal te codzienne.
monaaa71Poziom:
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
6
marcel zadziwił wszystkich,bo wszamał talerz barszczu z uszkami;)miki rybę,ale to nie jego pierwsza wigilia,więc co nieco znał:)