Sposób na usypianie dziecka.
Roksana,jak była mała zasypiała z pieluchą na twarzy,ale jak zaczęła się robić większa stwierdziłam,że no zasypianie z tetrą nie bardzo więc kupiłam jej takie króliczka przytulankę i dałam jej do zaśnięcia,ona go sobie kładła na buzi,miętosiła, ciumkała i zasypiała,jak była mniejsza to nawet udawało się bez smoka. I tak śpi z tym króliczkiem do dziś-ma 3 lata,to taka jej ukochana przytulanka a wy jak usypiacie swoje dzieci?
- Zarejestrowany: 22.08.2013, 16:14
- Posty: 71
zgadzam się, im wcześniej nauczymy dziecko zasypiać, zasypiać u siebie, zasypić samemu itp to tym lepiej, dla wszystkich, dziecko wtedy wie co, jak i kiedy, przed snem oczywiście nie ma szaleństw oraz wariacji, jest mycie i wyciszenie aby dziecko mogło usnąć
- Zarejestrowany: 01.06.2012, 06:45
- Posty: 340
Moja siostrzenica,kiedy była mała zasypiała także z pieluszką na twarzy i tak jej pozostało do dzisiaj - mimo, że to już dorosła panna- zresztą nie wstydzi się tego,bo nie ma czego.Ja niby dorosła,a lubię mieć coś blisko twarzy. ;) zresztą nie tyłlko ja tak uważam, że dziecko należy przyzwyczajać do samodzielnego zasypiania,a jeśli bywają problemy - bo tak nieraz jest - zawsze można włączyć cicho CD z kołysankami.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
w przedszkolu czytam dzieciom bajki . Jesli chcę , by dzieci zasnęły wybieram te dłuższe i trudniejsze do zrozumienia , czytam stopniowo uciszając głos ...
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Mój dzielny zuszek wczoraj "wygonił" mnie z pokoiku i zasnął sobie sam.
A teraz po raz pierwszy od wielu, wielu miesięcy udało mi się Go bez protestów położyć na drzemkę, nie wyspał się i był jęczący od rana, zaśnięcie zajęło mu 5 minut.
- Zarejestrowany: 06.06.2013, 12:48
- Posty: 25
Nie jestem przekonana czy przyzwyczajanie maluszka do noszenia, tulenia do snu, spania z rodzicami w łóżku to dobry pomysł, bo uzna to za oczywisty rytuał, który trzeba co wieczór powtarzać. A im maluszek starszy, tym gorzej będzie odzwyczaić:( Można spróbować go jakoś w inny sposób zająć np. moja koleżanka włącza taką nianię z aventa z muzyczką i projektorem i maluszek jak tak sobie ogląda te kolorowe wzorki i słucha melodyjek to sam zasypia, w swoim łóżeczku:) Ale wiadomo, że nie każde dziecko na to pójdzie, trzeba próbować różnych rzeczy i mieć zawsze pod ręką pieluszkę czy jakiegoś miśka pyśka;)
- Zarejestrowany: 22.08.2013, 16:14
- Posty: 71
ale to działa, mamy karuzele magic stars z projektorem gwiazd i planet, nasz synek jest jeszcze malutki ale na melodyjki reagował zawsze teraz zaczął zwracaćuwagę na projekcę i przy tym rzeczywiście zasypia,ja nie bujam dziecko, zasypia w łóżeczku bez problemu, puszczam karuzelę, pogłaszczę po główce, czasem posiedzę obok i poopowiadam bajki cichutko aż usypia
Nie jestem przekonana czy przyzwyczajanie maluszka do noszenia, tulenia do snu, spania z rodzicami w łóżku to dobry pomysł, bo uzna to za oczywisty rytuał, który trzeba co wieczór powtarzać. A im maluszek starszy, tym gorzej będzie odzwyczaić:( Można spróbować go jakoś w inny sposób zająć np. moja koleżanka włącza taką nianię z aventa z muzyczką i projektorem i maluszek jak tak sobie ogląda te kolorowe wzorki i słucha melodyjek to sam zasypia, w swoim łóżeczku:) Ale wiadomo, że nie każde dziecko na to pójdzie, trzeba próbować różnych rzeczy i mieć zawsze pod ręką pieluszkę czy jakiegoś miśka pyśka;)
a uwazasz ze karuzela to tez nie bedzie przyzwyczajenie? a co jak gdzies pojedziecie w obce miejsce?
- Zarejestrowany: 24.08.2013, 10:12
- Posty: 43
Spanie razem z dzieckiem od małego nie jest moim zdaniem dobrym rozwiązaniem.. mój maluch zasypia w sumie prawie zawsze sam, na noc daje mleko, ale w dzien to po prostu klade go, wlaczam pluszaka ( owieczke z bijacym serduszkiem) kłade milaczka (taka pluszowa chusteczka )na twarzy i maly zasypia. Uwazam, ze Mariola1811 ma rację, sami jesteśmy sobie winni, jeśli bierzemy dziecko, żeby spało z nami to potem nie dziwmy sie ze nie chce spac pozniej samo.. wiem ze to wygoda miec dziecko przy sobie, ale mi pomagala niania elektroniczna, jak tylko dziecko sie przebudzilo wstawalam i przynajmniej teraz nie mam takiego problemu.
Spanie razem z dzieckiem od małego nie jest moim zdaniem dobrym rozwiązaniem.. mój maluch zasypia w sumie prawie zawsze sam, na noc daje mleko, ale w dzien to po prostu klade go, wlaczam pluszaka ( owieczke z bijacym serduszkiem) kłade milaczka (taka pluszowa chusteczka )na twarzy i maly zasypia. Uwazam, ze Mariola1811 ma rację, sami jesteśmy sobie winni, jeśli bierzemy dziecko, żeby spało z nami to potem nie dziwmy sie ze nie chce spac pozniej samo.. wiem ze to wygoda miec dziecko przy sobie, ale mi pomagala niania elektroniczna, jak tylko dziecko sie przebudzilo wstawalam i przynajmniej teraz nie mam takiego problemu.
ciekawy pomysl z kladzeniem czegos na twarz dziecka :/ masakra
- Zarejestrowany: 22.08.2013, 16:14
- Posty: 71
ja nie wiem czy to jest dobre z tą pieluszką czy nie, nie stosowałam nigdy ale słyszałam od wielu kobiet
- Zarejestrowany: 24.08.2013, 10:12
- Posty: 43
dpczjkowscy, moze nie wyrazilam sie zbyt jasno, milaczek w zaden sposob nie przeszkadza dziecku w oddychaniu, on sie do niej po prostu przytula, tak jak czlowiek robi tak z poduszka, takie maja zastosowanie te milaczki, wiec to chyba nic dziwnego??