gdy dziecko nie chce jeść

Gdy mój mały nie ma apetytu nie zmuszam Go do jedzenia i czekam aż sam zasygnalizuje taką potrzebę.Nie podaję mu żadnych przekąsek między posiłkami i przepajam wodą.

nie mamy problemu z karmieniem Młodego. oczywiście niekoniecznie jada wg zegarka ale jak nie ma ochoty to nie zmuszamy i nie pilnujemy żeby wszystko zniknęło z talerza. no a jak zje malutko to też nie latamy za chwilkę żeby Go dokarmić...

aha - Młody najchętniej jada sam ale w naszym towarzystwie i to samo co my... dlatego swoją dietę dostosowaliśmy pod Niego.

jestem typem wzrokowca a trzech facetów w domu...wiadomo. Oprócz smaku potrawy sporą wagę przywiązuję do jej wyglądu, bo sama wiem po sobie, ze to ma wpływ m.in. . Dla mnie mielony z buraczkami i ziemniakami to ma być wszystko w takiej postaci podane na talerzu a nie zmiksowane w jedną całość, bo takie wersje też zdązyłam widzieć. Kanapki z twarogiem mają np w wersji dla najmłodszego syna uśmiech z pomidora i pióropusz z siekanego szczypiorku, jajko to słońce itp. Z apetytem lub jego wahaniem przechodzimy rózne fazy ale nie zmuszam a i nie widze zeby taki delikwent  z tego powodu słaniał się na nogach.Jeśli zje mniej to przy następnym posilku nadrabia.

a nie zdarza się Wam, że dzieciaki na dłużej tracą apetyt? Co w takich sytuacjach robicie, jak np. nie chce zjeść śniadanka, a później marudzi przy obiadku...?

jeszcze się nie zdarzyło... chyba że był chory ale wtedy też nie nasiskałam :)

A jesteś pewny, że nic nie jada w międzyczasie?? Ja kiedyś myślałam, że mój synek jest niejadkiem. W południe wypijał butlę kaszki, potem wieczorem następną... i nic poza tym za bardzo nie chciał jeść.Okazało się, że te kaszki były bardzo sycące, bo jak je odstawiłam maluch automatycznie zaczął wszystko jadać.Zapisujcie sobie wszystko, co maluch zjada w ciągu dnia. Może okazać się, że wcale nie je tak mało jak sądzicie  Jeśli jednak jest niejadkiem lepiej udać się do lekarza, może przepisze coś na wzmocnienie apetytu.

mój Patryk przechodzi takie fazy nieraz przez tydzień lub dłużej bardzo mało je a później nadrabia. zauważyłam że ma to związek z ząbkowaniem albo jakimś chorubskiem!

nie zmuszam , karmimy malego o stalych porach staram się tez aby nie bym najedzony cycusiem bo wtedy nie ma apetytu na inneniezbędne rzeczy, nigdy tez nie spiesze się tzn. nie panikuje ze maly nie chce hjesc w danym momencie tylko spokojnie zjadamy np zupkę nawet kwadrans:)))

Nie zmuszam, wychodzę z założenia że jak zgłodnieje to sam przyjdzie. Od początku raczej nie mieliśmy problemu z jedzeniem. Teraz poszedł do przedszkola i z tego co słyszę od wychowawcy nie marudzi i wszystko mu smakuje. Zacznijcie przez tydzień zapisywać co zjadł. Podejrzewam, że po niezjedzonym śniadanku dostaje przekąski, słodkie soczki... wiadomo, trudno rodzicom znieść myśl, że dziecko może być głodne, więc uszczęśliwiamy na siłę Po takich zapiskach pewnie okaże się, że jednak trochę się tych kalorii uzbiera.

Nigdy nie zmuszam. Zdarzały się takie dni że tylko jeden posiłek dziennie Piotrek jadł. I nic mu się nie stało, zdrowo się rozwija, nie odstaje od rówieśników

co polecacie na apetyt dla małego niejadka? mało je ale za to pije za trzech niby lekarz mówi że nie ma powodu do obaw ale zawsze dobrze sie jeszcze poradzić doświadczonych.

My podawaliśmy Bioaron C, 15 minut przed posiłkiem. Działa dodatkowo na wzmocnienie organizmu.

Moris a co pije? jeśli słodkie i gęste soczki, to rzeczywiście może nie mieć ochoty na jedzenie

z reguły dajemy do picia wodę, herbatkę, sporadycznie soki przecierowe no i czasem soki domowej roboty. Samą wodę rzadko chce pić kupa rozpaczy już lepiej herbatę pije

tak tak woda....