Wątek:
Sklepowy koszyk
24odp.
Strona 2 z 2
Odsłon wątku: 4784DALILAPoziom:
- Zarejestrowany: 05.06.2010, 11:08
- Posty: 14
Czy zastanawiasz się co wkładasz w pośpiechu do kosza w markecie. Czy kuszą ciebie i twe dziecko - kolorowe opakowania, czy może spis składników na etykiecie. To wszystko ma wpływ, tylko czy na zdrowie, czy na reklamę i nabijanie kabzy producentom - zależy od ciebie.
TigrinaPoziom:
- Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
- Posty: 4674
21
Ja staram się chodzić z listą, bo zdarzało się, że miałam kupić trzy potrzebne rzeczy, a kupiłam dwie, nie mogąc przypomnieć sobie, że czegoś mi brakowało- dosłownie luka w pamięci- potem przychodziliśmy do domu i już przechodząc przez próg przypominałam sobie, co jeszcze miałam kupić///
Lista nigdy nie jest ścisła, staram się zostawić jakaś rezerwę (10-15 zł) na coś, co nie jest mi potrzebne, ale na co akurat nabiorę ochoty (np. mandarynki).
Zawsze jednak decyduje lista, czyli mogę kupić coś więcej, jeśli już wszystko z listy mam, a z racji promocji było to w jakiś sposób tańsze, niż przewidywałam.
motylek85Poziom:
- Zarejestrowany: 16.07.2009, 10:52
- Posty: 288
22
Ja z racji tego że mieszkam koło Tesco musze chodzić z listą ponieważ bym już zbankrutowała choć nie powiem zdaża się (dość często) że kupuje rzeczy z poza listy to jest niestety minus dużych marketów a do małych sklepików chodzimy żadko żeby niby oszczędzić ehhh...co nadrabiamy w tych niepotrzbnych zakupach spoza listy :/
2izaPoziom:
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 13:04
- Posty: 1522
23
Chodzę z listą ,ale jak kuszą to kupuję :(
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
24
2iza napisał 2010-06-22 21:50:19
Małżowi listę robię... bo ja już napisałam o sobie... hihihi...ale i on czasami coś od siebie dorzuci Chodzę z listą ,ale jak kuszą to kupuję :(
