baldachim do łóżeczka - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

baldachim do łóżeczka

7odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3543
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 kwietnia 2009, 20:46 | ID: 21638
Czy wasze dziecko ma baldachim przy łóżczku? Starszak miał i to bardzo długo, ale młodszemu szybko go zdjeliśmy. Czekam na za i przeciw...
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    25 kwietnia 2009, 21:08 | ID: 21642
    ja nie kupowałam- mam jakieś nieodparte wrażenie ,że ....ogranicza dopływ powietrza. Wolę odkryte łóżeczko.
    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 kwietnia 2009, 08:12 | ID: 21645
      po mojemu taki baldachim to tylko kolejne miejsce, w którym gromadzi się kurz. I kolejny sposób na wyciągnięcie pieniędzy z portfela rodziców. My nie mieliśmy baldachimu, uważaliśmy to za zbędną rzecz. Natomiast moja bratowa kupiła - po tygodniu go zdjęła i schowała do szafyPerskie oko
      Avatar użytkownika Bulinka
      BulinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
      • Posty: 2779
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 kwietnia 2009, 16:24 | ID: 21658
      A mnie się baldahim podoba i moja córka ma.Słońce jej w oczy nie świeci
      Użytkownik usunięty
        4
        • Zgłoś naruszenie zasad
        26 kwietnia 2009, 19:48 | ID: 21684
        my też mieliśmy,ale jak córeczka zaczeła wstawać w łóżeczku tak go zdjeliśmy,bo strasznie jej się podobał i nawet nóżkami i rączkami próbowała go ściągnąć....dla bezpieczeństwa został ściągnięty
        Avatar użytkownika monaaa71
        monaaa71Poziom:
        • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
        • Posty: 28735
        5
        • Zgłoś naruszenie zasad
        27 kwietnia 2009, 09:13 | ID: 21724
        starszy synek miał przez pewien czas,ale zdjęliśmy,bo kurz się na nim zbierał,itp...drugiemu synkowi już nie zakładaliśmy.jednakj uważam,że to niekonieczne akcesoria...
        Użytkownik usunięty
          6
          • Zgłoś naruszenie zasad
          27 kwietnia 2009, 18:38 | ID: 21773
          Odpowiedź na #5
          ten kurz jakoś tak do wszystkich przwmawiał. Do mnie jeszcze wizja że w nocy Młody płacze a ja się przez te firany nie mogę przedostać. No a mojemu mężowi wydawało się to takie dziewczęce. Koniec końców baldachimu nie było i już. Za to była karuzela a nawet trzy zanim skończył pół roku.
          mama Tymka
          Użytkownik usunięty
            7
            • Zgłoś naruszenie zasad
            27 kwietnia 2009, 18:43 | ID: 21775

            Też jestem zdania, że baldachim to zbiorowisko kurzu Uśmiech