wyjście na spacer - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

wyjście na spacer

5odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 3611
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 stycznia 2009, 17:21 | ID: 13310
Jestem mamą dwóch chlopczyków i mieszkam w małym mieście. Bardzo mnie złości fakt, że nie ma nigdzie w mieście miejca gdzie można nakarmić lub przewinąć małe dziecko. Nawet w szpitalu i przychodniach, nie ma wyznaczonego miejsca gdzie kobieta może w spokoju i bez zbędnych światków nakarmić dziecko. Kiedy chcę nakarmić maleństwo muszę chować się po kątach w przychodniach lub iść do znajomych. To "trochę" denerwujące.Płaczę
Avatar użytkownika puella
puellaPoziom:
  • Zarejestrowany: 04.07.2008, 06:21
  • Posty: 508
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
27 stycznia 2009, 20:26 | ID: 13335
Ja karmiłam krótko, zaledwie 4 miesiące, ale też pamiętam z tego okresu niepokój. gdzie nakarmię dziecko na spacerze...? Rozumiem to, ze nie wszyscy ludzie chcą patrzeć na karmiącą kobietę (sama byłam zniesmaczona, gdy kobieta zaczęła karmić córeczkę w autobusie), dlatego tym trudniej mi zrozumieć fakt, że nasze otooczenie jest dla matek karmiących w ogóle nie przygotowane. Na szczęście w większych sklepach są już pokoje do przewijania, w których spokojnie i bez narażania się na oburzone spojrzenia przechodniów można nakarmić dziecko. Mam nadzieję, ze niedługo to stanie się normą i w mniejszych sklepach i w mniejszych miastach...
Avatar użytkownika Bulinka
BulinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.02.2009, 21:24
  • Posty: 2779
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 lutego 2009, 21:42 | ID: 14933
JA OSTATNIO W PRZYCHODNI ZAPYTALAM GRZECZNIE PIELĘGNIARKĘ GDZIE MOŻNA SIĘ SCHOWAĆ BY POKARMIĆ MALUCHA TO SPOJRZAŁA NA MNIE JAK NA IDIOTKĘ I WYKRZYCZAŁA ŻE TU NIE MA TAKIEGO MIEJSCA I CO JA SOBIE WYOBRAŻAM.MUSIAŁAM GNAC Z PLACZĄCYM DZIECKIEM W WOZKU DO DOMU
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 lutego 2009, 21:54 | ID: 14939
No ja bym jej "delikatnie"  wytłumaczyła jak nieodpowiednie było takie zachowanie...
Avatar użytkownika kaskur
kaskurPoziom:
  • Zarejestrowany: 26.01.2009, 08:54
  • Posty: 6450
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 lutego 2009, 21:58 | ID: 14940
ma szczęście że nie usłyszała tego moja teściowa, ona potrafi odpowiednio wytłumaczyć takim ... No po prostu ponoszą mnie nerwy kiedy słyszę jak się traktuje matki z malutkimi dziećmi.
Użytkownik usunięty
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 lutego 2009, 22:17 | ID: 14942
    karmienie piersią ma to do siebie,że często bywa na żądanie, dosłownie:)Mnie zdarzyło się karmić kilkumiesięczniaka np w aptece ale w takiej,gdzie mają kącik dla matki karmiącej. Nie zauwazyłam,żeby ktoś był zgorszony taką sytuacją. Mnie osobiście rozczulają takie obrazki z przyssanym maluszkiem:)