Dylematy mamy 6-cio latka! - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Dylematy mamy 6-cio latka!

27odp.
Strona 1 z 2
Odsłon wątku: 6173
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 października 2011, 06:13 | ID: 652094

I nasz "kochany" rząd  znów namiesza lub namieszał dopuszczając możliwość że dzieci 6-cio letnie będą mogły jeszcze rok być w zerówce.
I jaką teraz decyzję podjąć?
Nastawiłam się już, że Michaś pójdzie do pierwszej klasy od września a teraz nie wiem co robić.
Przedszkola alarmują, że nie bedzie miejsc dla dzieci  4 i 5 letnich w przedszkolach jak 6-cio latki zostaną jeszcze jeden rok w zerówce!

Organizacyjnie lepiej dla naszej rodziny byłoby gdyby poszedł jako 6-cio latek do szkoły.
Ale nie wiem co bedzie lepsze dla mojego dziecka.

Drogie mamy 6-cio latków jaką Wy decyzję podejmiecie?

Ostatnio edytowany: 05.10.2011, 15:40, przez: centaurek
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 października 2011, 06:30 | ID: 652106

    Mam nadzieję, że Maja od września pójdzie do I klasy, a nie że będzie musiała powtarzać zerówkę...ja napewno będę chciała aby poszła do I

    Avatar użytkownika Dunia
    DuniaPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
    • Posty: 18894
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 października 2011, 06:33 | ID: 652109

    Ola też się denerwowała. Ale jej wytłumaczyłam, że będzie miała prawo wyboru, więc się uspokoiła. Ala pójdzie do I -ej klasy. Przecież szkoda roku.

    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 października 2011, 06:33 | ID: 652110
    annas82 (2011-10-05 08:30:58)

    Mam nadzieję, że Maja od września pójdzie do I klasy, a nie że będzie musiała powtarzać zerówkę...ja napewno będę chciała aby poszła do I


    Ja też się skłaniam ku temu rozwiązaniu! Ale jak rozmawiam z rodzicami w przedszkolu to wielu z nich chce dzieci zostawić jednak w zerówce jeszcze na rok...

    Jestem zła ze nam tak w głowach mieszają!

    Avatar użytkownika Isabelle
    IsabellePoziom:
    • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
    • Posty: 21159
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    5 października 2011, 06:34 | ID: 652111
    Dunia (2011-10-05 08:33:05)

    Ola też się denerwowała. Ale jej wytłumaczyłam, że będzie miała prawo wyboru, więc się uspokoiła. Ala pójdzie do I -ej klasy. Przecież szkoda roku.

    Dzieki za te słowa! Bo sie zaczynałam wahać że jako jedyna chce moje dziecko skzrywdzić i posłać do szkoły wcześniej...

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2011, 06:48 | ID: 652122
      Isabelle (2011-10-05 08:33:42)
      annas82 (2011-10-05 08:30:58)

      Mam nadzieję, że Maja od września pójdzie do I klasy, a nie że będzie musiała powtarzać zerówkę...ja napewno będę chciała aby poszła do I


      Ja też się skłaniam ku temu rozwiązaniu! Ale jak rozmawiam z rodzicami w przedszkolu to wielu z nich chce dzieci zostawić jednak w zerówce jeszcze na rok...

      Jestem zła ze nam tak w głowach mieszają!

      Też mnie to złości, bo ministerstwo zmienia coc chwilę zdanie a cierpią na tym dzieci...rodzice za to mają totalny mętlik w głowie 

      Avatar użytkownika monaaa71
      monaaa71Poziom:
      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
      • Posty: 28735
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2011, 07:47 | ID: 652174

      a ja bardzo bym się cieszyła,gdyby rząd jednak pozwolił nadal decydować rodzicom. myślę,że zostawilibyśmy mikiego w zerówce. choć jest inteligentnym i bystrym chłopcem. najmniej ważnym powodem jest to,że z marcelem chodzą do jednego p-la i byłoby nam łatwiej. ale pewnie jak coś postanowią konkretnego będziemy mieli do myślenia...

      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2011, 07:51 | ID: 652181
      monaaa71 (2011-10-05 09:47:35)

      a ja bardzo bym się cieszyła,gdyby rząd jednak pozwolił nadal decydować rodzicom. myślę,że zostawilibyśmy mikiego w zerówce. choć jest inteligentnym i bystrym chłopcem. najmniej ważnym powodem jest to,że z marcelem chodzą do jednego p-la i byłoby nam łatwiej. ale pewnie jak coś postanowią konkretnego będziemy mieli do myślenia...


      No właśnie! My też z powodów typowo organizacyjnych posłalibyśmy do szkoły...

      Avatar użytkownika monaaa71
      monaaa71Poziom:
      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
      • Posty: 28735
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2011, 07:58 | ID: 652184
      Isabelle (2011-10-05 09:51:56)
      monaaa71 (2011-10-05 09:47:35)

      a ja bardzo bym się cieszyła,gdyby rząd jednak pozwolił nadal decydować rodzicom. myślę,że zostawilibyśmy mikiego w zerówce. choć jest inteligentnym i bystrym chłopcem. najmniej ważnym powodem jest to,że z marcelem chodzą do jednego p-la i byłoby nam łatwiej. ale pewnie jak coś postanowią konkretnego będziemy mieli do myślenia...


      No właśnie! My też z powodów typowo organizacyjnych posłalibyśmy do szkoły...

       

      a pomijając te powody myślisz,że to dobry pomysł ze szkołą dla 6-latków? obawiam się trochę...

      Avatar użytkownika Isabelle
      IsabellePoziom:
      • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
      • Posty: 21159
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2011, 08:05 | ID: 652192
      monaaa71 (2011-10-05 09:58:25)
      Isabelle (2011-10-05 09:51:56)
      monaaa71 (2011-10-05 09:47:35)

      a ja bardzo bym się cieszyła,gdyby rząd jednak pozwolił nadal decydować rodzicom. myślę,że zostawilibyśmy mikiego w zerówce. choć jest inteligentnym i bystrym chłopcem. najmniej ważnym powodem jest to,że z marcelem chodzą do jednego p-la i byłoby nam łatwiej. ale pewnie jak coś postanowią konkretnego będziemy mieli do myślenia...


      No właśnie! My też z powodów typowo organizacyjnych posłalibyśmy do szkoły...

       

      a pomijając te powody myślisz,że to dobry pomysł ze szkołą dla 6-latków? obawiam się trochę...

      Ja tez się obawiam:(  Michaś jest rezolutnym chłopcem ale pomimo tego boję się czy da radę w pierwszej klasie. Jest z kwietnia więc jak pójdzie do pierwszej klasy będzie miał 6 i prawie pół roku...
      Waham się wewnętrznie ale prawdę mówiąc nie widzę sensu by powtarzał zerówkę...

      Avatar użytkownika monaaa71
      monaaa71Poziom:
      • Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
      • Posty: 28735
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2011, 08:09 | ID: 652196
      Isabelle (2011-10-05 10:05:20)
      monaaa71 (2011-10-05 09:58:25)
      Isabelle (2011-10-05 09:51:56)
      monaaa71 (2011-10-05 09:47:35)

      a ja bardzo bym się cieszyła,gdyby rząd jednak pozwolił nadal decydować rodzicom. myślę,że zostawilibyśmy mikiego w zerówce. choć jest inteligentnym i bystrym chłopcem. najmniej ważnym powodem jest to,że z marcelem chodzą do jednego p-la i byłoby nam łatwiej. ale pewnie jak coś postanowią konkretnego będziemy mieli do myślenia...


      No właśnie! My też z powodów typowo organizacyjnych posłalibyśmy do szkoły...

       

      a pomijając te powody myślisz,że to dobry pomysł ze szkołą dla 6-latków? obawiam się trochę...

      Ja tez się obawiam:(  Michaś jest rezolutnym chłopcem ale pomimo tego boję się czy da radę w pierwszej klasie. Jest z kwietnia więc jak pójdzie do pierwszej klasy będzie miał 6 i prawie pół roku...
      Waham się wewnętrznie ale prawdę mówiąc nie widzę sensu by powtarzał zerówkę...

       

      Mikołaj jest z marca i będzie miał dokładnie 6,5 roku,ale mimo to mam obawy...cóż zobaczymy jak będzie :)

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2011, 10:14 | ID: 652302

      To duży dylemat dla rodziców a państwo jak zwykle wypięło się... by nie było potem na nich.

      Jak postanowi córka w stosunku do Oliwci - nie wiem...

      Użytkownik usunięty
        12
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 października 2011, 10:16 | ID: 652306

        Moja Amelka idzie do szkoły za rok czyli od 7 lat. Nie chce skracać jej dzieciństwa

        Avatar użytkownika marthakd
        marthakdPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
        • Posty: 3878
        13
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 października 2011, 12:25 | ID: 652453
        annas82 (2011-10-05 08:30:58)

        Mam nadzieję, że Maja od września pójdzie do I klasy, a nie że będzie musiała powtarzać zerówkę...ja napewno będę chciała aby poszła do I

        ja mam taka sama nadzieje...

        Avatar użytkownika Alina63
        Alina63Poziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
        • Posty: 18946
        14
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 października 2011, 12:34 | ID: 652461

        na Waszym miejscu dałabym Michasiowi jeszcze rok swobody ...

        Użytkownik usunięty
          15
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 października 2011, 12:54 | ID: 652481
          Isabelle (2011-10-05 08:34:59)
          Dunia (2011-10-05 08:33:05)

          Ola też się denerwowała. Ale jej wytłumaczyłam, że będzie miała prawo wyboru, więc się uspokoiła. Ala pójdzie do I -ej klasy. Przecież szkoda roku.

          Dzieki za te słowa! Bo sie zaczynałam wahać że jako jedyna chce moje dziecko skzrywdzić i posłać do szkoły wcześniej...

          A ja sobie myślę, ze to głównie rodzice postrzegaja ten fakt jako krzywdę,a dzieci wcale nie widza w tym problemu... W końcu pierwsze lata skzoły to nie jakaś harówka ponad siły, tylko w  duzej mierze nauka przez zabawę.

          Równie dobrze można postrzegać posłanie dziecka do złobka czy do przedszkola jako zabieranie mu dzieciństwa...

          Avatar użytkownika wamat
          wamatPoziom:
          • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
          • Posty: 4075
          16
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 października 2011, 13:13 | ID: 652497

          Ze względów praktycznych, mój syn chodził do zerówki przy szkole (w której pracowałam) jako 5-latek.Chociaż czytał, grał i był bardzo towarzyski nie myślałam aby go wysłać wcześniej do szkoły. Chodził drugi rok do "O", nawet do tej samej pani. Trochę się obawiałam, że będzie się nudził, przeszkadzał ale on zachowywał się tak jakby nic nie umiał. Robił wszystko od początku, pani nie przeszkadzał wręcz pomagał. Do szkoły poszedł jako 7 latek (urodził się 4 czerwca). Szkołę traktował jako przyjemność, bo przynajmniej w podstawówce nie musiał się uczyć. Jego kolega z pierwszej zerówki poszedł do szkoły i wiem, że mimo iż był zdolny miał kłopoty z nauką (matematyki), w starszych klasach odstawał od kolegów z którymi nie miał wspólnego języka. Moim zdaniem dopóki nie jest to obowiązek to 6latki powinny uczyć się przez zabawę, bo w szkole nie ma na to czasu.

          Użytkownik usunięty
            17
            • Zgłoś naruszenie zasad
            5 października 2011, 14:51 | ID: 652580

            ze swojego "podwórka", z rozmów z rodzicami wiem, że gros z nich zatrzyma swoje dzieci w "0" jesli tylko będzie  taka możliwośc...Z drugiej strony wiek 6,5 r, o którym pisze Iza, to naprawdę realny moment osiągnięcia przez dziecko (fakt nie każde) dojrzałości szkolnej w podst. sferach, więc nie musi być z założenia źle.  Najkrócej mówiąc, indywidualne tempo rozwoju, jego harmonijność itp powinny być tu jednak niekwestionowanym wyznacznikiem.

            Ostatnio edytowany: 05.10.2011, 14:53, przez: marteczka
            Użytkownik usunięty
              18
              • Zgłoś naruszenie zasad
              5 października 2011, 14:54 | ID: 652583
              marteczka (2011-10-05 16:51:08)

              ze swojego "podwórka", z rozmów z rodzicami wiem, że gros z nich zatrzyma swoje dzieci w "0" jesli tylko będzie  taka możliwośc...Z drugiej strony wiek 6,5 r, o którym pisze Iza, to naprawdę realny moment osiągnięcia przez dziecko (fakt nie każde) dojrzałości szkolnej w podst. sferach, więc nie musi być z założenia źle.  Najkrócej mówiąc, indywidualne tempo rozwoju, jego harmonijność itp powinny być  jednak niekwestionowanym wyznacznikiem.

              Zgadzam się. Dobre jest to, że jeszcze jest wybór i każdy rodzic z pomocą pedagogów moze indywidualnie zadecydować o gotowości szkolnej swojego dziecka.

              Avatar użytkownika Isabelle
              IsabellePoziom:
              • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
              • Posty: 21159
              19
              • Zgłoś naruszenie zasad
              5 października 2011, 16:54 | ID: 652657
              marteczka (2011-10-05 16:51:08)

              ze swojego "podwórka", z rozmów z rodzicami wiem, że gros z nich zatrzyma swoje dzieci w "0" jesli tylko będzie  taka możliwośc...Z drugiej strony wiek 6,5 r, o którym pisze Iza, to naprawdę realny moment osiągnięcia przez dziecko (fakt nie każde) dojrzałości szkolnej w podst. sferach, więc nie musi być z założenia źle.  Najkrócej mówiąc, indywidualne tempo rozwoju, jego harmonijność itp powinny być tu jednak niekwestionowanym wyznacznikiem.


              Myślałam nawet by go przebadać pod kątem dojrzałości szkolnej. Ale jezcze nie jestem pewna...Poradnie zapewne zawalone będą takimi wnioskami!

              Avatar użytkownika Alina63
              Alina63Poziom:
              • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
              • Posty: 18946
              20
              • Zgłoś naruszenie zasad
              5 października 2011, 17:00 | ID: 652663
              Isabelle (2011-10-05 18:54:37)
              marteczka (2011-10-05 16:51:08)

              ze swojego "podwórka", z rozmów z rodzicami wiem, że gros z nich zatrzyma swoje dzieci w "0" jesli tylko będzie  taka możliwośc...Z drugiej strony wiek 6,5 r, o którym pisze Iza, to naprawdę realny moment osiągnięcia przez dziecko (fakt nie każde) dojrzałości szkolnej w podst. sferach, więc nie musi być z założenia źle.  Najkrócej mówiąc, indywidualne tempo rozwoju, jego harmonijność itp powinny być tu jednak niekwestionowanym wyznacznikiem.


              Myślałam nawet by go przebadać pod kątem dojrzałości szkolnej. Ale jezcze nie jestem pewna...Poradnie zapewne zawalone będą takimi wnioskami!

              Każde dziecko 5 i 6 letnie musi być dwukrotnie przebadane pod kątem dojrzałości szkolnej w przedszkolu ....