Koniec roku szkolnego - nagradzać dzieci czy nie?

Nie, raczej nie.. ale uroczyście witamy razem wakacje.. W tym roku planuję mały piknik nad rzeczką.. 

Ja jako babcia nagrodzę wnusię Oliwcię za dobre wyniki i za zdany egzamin na kartę rowerową... Dam jej kieszonkowe na obóz, na który jedzie podczas wakacji...

Czy za wszystko dziecko musi mieć "płacone" nagrodą? Mateusz dostawał nagrody w szkole, skoro Rada uznała, ze mu się należy. Samo wyjście i nagrodzenie przez dyrktora, to wg mnie wielkie wyróżnienie. W domu nagrodę dostawał po ukończeniu każdego poziomu szkolnego. A zakończenie każdego roku szkolnego może być zaznaczone uroczystą kolacją w domu czy lokalu razem z rodzicami. A jako ciekawostkę: gdy ja zdałam maturę (a w naszej wsi naprawdę to było wydarzenie, to nie co teraz -wszyscy idą do średniej), młodsze klasy wręczały maturzystom różyczkę. Ja dumnie,  z przypiętą do białej bluzki różą, paradowałam przez wieś. Rodzice się ucieszyli, pogratulowali, nawet zdjęcie zrobiono i... "no to idziemy buraki pielić". Taka była nagroda. I wcale nie czułam się niedoceniona, ważne było że rodzice byli dumni. 

Ja szczególnie nie nagradzałam dzieci Zresztą nie było takiego zwyczaju Jasne, że można podkreślić zakończenie roku Dziecku zawsze milej Myślę, że warto dziecko też docenić

Wyszperałam "zabytkowe" zdjęcie-maj 1969. Dumni Rodzice

Nue nagradzam jakis specjalnie. Na rozpoczecie wakacji zrobimy ognisko, beda kielbaski:) 

Nie nagradzałam i Ola też nie. Dostają wystarczającą ilość dyplomów i nagród. Ale ja chodziłam z dziećmi na lody i Ola też tak robi. 

Nie uważam zeby przyzwyczajanie dziecka do nagradzania za wszystko bylo dobrym pomysłem. W życiu tak nie jest, więc lepiej oszczędzić rozczarować i nie uczyć takich rzeczy ;)

O losie! ognisko! Wspaniały pomysł na rozpoczęcie wakacji! Marzy mi się! :)

Otóż to:

http://doszkoly.familie.pl/artykul/W-oczekiwaniu-na-swiadectwo-czyli-nasze-zdrowe-podejscie-do-ocen-RADY-PSYCHOLOGA,12180,1.html

No to poczytajmy

Zapraszamy w sobote;) Bedzie sie dzialo:) 

Nagradzać! Jeśli widzimy, że dziecko się starało (nie ważne są oceny!), to nagradzajmy! Przynajmniej symbolicznie! Dla mnie taka nagroda była zawsze ważniejsza niż prezent np z urodzinowy

Kidyś przyjade na rowerze :) Dzięki za zaproszenie :D

Specjalnie na nagradzam. Moje dzieci rozumieją, że brak nagrody na koniec roku to nie koniec świata.

Nie ma sprawy:) Czekamy:) ognisko juz w sobote, zapraszamy:) a i nastepne beda. 

MOje dzieci w nagrodę za dobre oceny jadą na kolonię na mazury. Zasłużyli jak najbardziej, a te wyjazdy są chwalone bardzo także tak to u nas wygląda :D

W nagrode za oceny? Nie wiem czy dobrze jest uzależniać wyjazd od ocen...

To tak jak z I Komunią, bogate prezenty, jakby to one były najwazniejsze. Ocena sama w sobie jest nagrodą za całoroczną pracę. A wyjazdy czy zakup konkretnych rzeczy nie powinny być wiązane z jakkąkolwiek aktywnoscią dzieci. Do zaakceptowania jest prezent na urodziny, bo to nie ma charakteru NAGRODY. 

To co, może według Was lepiej ukarać dziecko za dobre oceny? Nagroda tak czy inaczej się należy, szczególnie jeśli dziecko jest rzeczywiście pilne i nigdy nie miało większych problemów z nauką.