Jak zachęcic dziecko do nauki czytania?
- Zarejestrowany: 30.08.2012, 13:31
- Posty: 112
Macie jakies sprawdzone sposoby na to jak skutecznie zachecic dziecko do nauki czytania? Tak aby bylo milo, zabawnie i bez napięć?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mam ten sam problem, jak wsponmę o czytance jest jeden wielki krzyk. Ale siadamy sobie razem i czytamy na zmiane. Raz dziecko raz ja. Próbowałam dawać nagrody ale to na krótką metę działa.
- Zarejestrowany: 17.11.2013, 22:14
- Posty: 156
Niedawno odkryliśmy fajną książkę "Wyprawa na biegun" z serii Czytam sobie ((synek się do Mikołaj wybiera tak apropos) i w tej chwili na poziomie pierwszym czytamy - tzn. dziecko czyta, probuje. a ile radości jak sieuda, nie sadziłam , z ecoś odciagnie go od komputera.
- Zarejestrowany: 11.09.2014, 09:01
- Posty: 9
u mnie mechanizm był bardzo prosty, małe dzieci nasladuja i chcą byc jaka mama i tata, wystarczy, ze dziecko będzie widzialo nas z książka, a samo bedzie przychodzilo zaciekawione, i tez bedzie chcialo czytac swoje ksiazeczki, i nie zmuszac, ale pokazywac, ze ten swiat jest fascynujacy, ze jak mama czyta, roznymi glosami i wydaje dziweki a dziecko zamknie oczy, to widzi obrazy, cwiczy wyobraznie :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
u mnie mechanizm był bardzo prosty, małe dzieci nasladuja i chcą byc jaka mama i tata, wystarczy, ze dziecko będzie widzialo nas z książka, a samo bedzie przychodzilo zaciekawione, i tez bedzie chcialo czytac swoje ksiazeczki, i nie zmuszac, ale pokazywac, ze ten swiat jest fascynujacy, ze jak mama czyta, roznymi glosami i wydaje dziweki a dziecko zamknie oczy, to widzi obrazy, cwiczy wyobraznie :)
Powiem ci że to różnie bywa, każde dzieko jest inne. My z mężem uwielbiamy czytać jak mamy czas siedzimy z książkami. Młodszy synek owszem lubi oglądać obrazki. Czasami zaglądam do niego bo cichutko siedzi może psotuje a on siedzi i wpatruje się w obrazki. Co do starszego to z czytaniem jest ogromny problem. Może dlatego że po prostu juz musi.. A jak coś się robi z przymusu to juz nie sprawia takiej przyjemności.. Ale zbytnio go do książek nie ciągnie.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
U Oliwki jakoś tego problemu nie było... może dlatego, że dużo się jej czytało a potem wspólnie omawiało to co się przeczytało, opowiadało obrazki i pokazywało, i może to ją do książeczek zachęcało...
Teraz już sama czyta, sięgnęła nawet po... Harrego Pottera...
- Zarejestrowany: 21.07.2014, 07:24
- Posty: 13
Można wydrukować jego rysunki z krótkii tekstami na przyjemnym papierze. Teraz drukarnie online robią to naprawdę tanio i nie ma z tym żadnego problemu:)
- Zarejestrowany: 19.01.2010, 16:22
- Posty: 1183
U nas zadziałało najpierw czytanie Ali na głos książeczek już od momentu, gdy miała ok. pół roku, później gdy chodziła do zerówki to kupowałam jej książeczki z takiej serii "Czytam sobie" - są tam różne stopnie trudności, a teraz już czyta sama zupełnie i bardzo lubi. I jeszcze jedno: moim zdaniem dziecko nie będzie lubiło czytać, jeśli nie będzie widziało rodzica z książką.
- Zarejestrowany: 17.07.2011, 21:37
- Posty: 63
Zgadzam się - my razem czytamy, razem rysujemy i gramy też w gry edukacyjne, najczęściej na Brainmax; czasem też zaglądamy na pisupisu
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Pochwała to też ważna sprawa. A może nawet mała nagroda za pilne czytanie też zmotywuje.
- Zarejestrowany: 30.08.2012, 13:31
- Posty: 112
wow, ale odzew, dzieki dziewczyny za wszystkie podpowiedzi. Jestesmy wlasnie na etapie szukania fajnych , nadajacych sie do tego ksiazeczek, tak aby tekstu nie bylo za duzo , no i rysunki ,tez wazna sprawa. Elvi zainteresowalas mnie ta seria, poszperam w sieci.
Ja robiłam takie karty do czytania. Np.
A - la
U - la
O - la
E - la
ma - ma
ma - sa
ma - ta
ma - ca
ma - ga
la - ma
la - to
la - ba
la - wa
Itd....
Dziecko szybko zapamiętywało sylaby i było szczęśliwe, że tak łatwo jest czytać!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Dobry pomysł!
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
fajne pomysły, wykorzystam je:)
- Zarejestrowany: 23.09.2014, 11:33
- Posty: 21
U mnie się sprawdziło:
- mama jako model, zawsze nos wklejony w książkę albo w monitor, gdzie też są literki
- komiksy do czytania (obrazki zachęcały do tego, zeby sie dowiedizeć co postacie mówią)
- dać w ogóle do czytania to, co ich zaintryguje. Zacząć czytać dziecku początek a jak się zaciekawi, kazać dokończyć samemu :)
- Zarejestrowany: 24.09.2014, 07:07
- Posty: 1
To fakt że dzieci są różne, ale niechęć do czytania może być symptomem problemów np dysleksji.
a ja mysle ze neichec do czytanie jest po prostu zwyklym objawem tzw lenistwa :) dziecko woli sie bawic,niz uczyc...nie tak latwo mu przestawic sie z tego okresu zycia gdzie tylko sie bawilo,na okres z obowiazkami jak np czytanie,z ktorymi po woli musi sie oswajac
- Zarejestrowany: 30.09.2014, 20:06
- Posty: 15
Ważne, żeby zacząć jak najszybciej i dobrać książeczki odpowiednie do wieku malucha. Na początek dobre są mięciutkie lub gumowe książeczki, które można poznawać wszystkimi zmysłami. Dużo obrazków, kolorów, ciekwa treść, no i przede wszystkim spora inwencja twórcza rodzica
- Zarejestrowany: 30.08.2012, 13:31
- Posty: 112
a ja mysle ze neichec do czytanie jest po prostu zwyklym objawem tzw lenistwa :) dziecko woli sie bawic,niz uczyc...nie tak latwo mu przestawic sie z tego okresu zycia gdzie tylko sie bawilo,na okres z obowiazkami jak np czytanie,z ktorymi po woli musi sie oswajac
no wlasnie dlatego szukam sprawdzonych sposbow, aby ta "nauka " czyatnia nie kojarzyla sie dziecku z ciezka praca, ale zzabawa:)
- Zarejestrowany: 27.05.2012, 17:54
- Posty: 143
Na początku dobrze dawać dziecku krótkie teksty z prostymi słowami.
Fajna sprawa to czytanki z metodą sylabową. Są tam sylaby zaznaczone kolorami np. Była zima. Można kupić w księgarniach lub na internecie też coś się znajdzie. Druga fajna rzecz to czytanki z serii Czytam sobie - z różnymi stopniami trudności. Ja kupiłam "Wielka księga.Czytam sobie" - jest tam 6 książeczek w jednej książce. Co ważne, wychodzą taniej niż kupowane osobno.
Nasz syn w te wakacje zaczął pięknie nam czytać i teraz sam czyta sobie w/w serię.
- Zarejestrowany: 30.08.2012, 13:31
- Posty: 112
k24 dobry pomysl. Chetnie sie przyjrze tej serii Czytam sobie, brzmi ciekawie, te poziomy trudnosci to ciekawy patent:)