"Śliczne Maluszki opusciły nasze brzuszki-wiec teraz rośniemy"-Dzieci Marzec-Kwiecień 2011 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

"Śliczne Maluszki opusciły nasze brzuszki-wiec teraz rośniemy"-Dzieci Marzec-Kwiecień 2011

593odp.
Strona 26 z 30
Odsłon wątku: 54541
Avatar użytkownika werona12
werona12Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.12.2010, 23:01
  • Posty: 466
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 kwietnia 2011, 14:31 | ID: 501162

Witam na 2 odsłonie Naszego super wątku z "oczekiwajek" juz na 100 procentowe Mamusie z dzidziusiami:


a o to nasz SKŁAD:

Weronka z Marta Joanna-ur.04.03.2011-(3525/55)-SN-------tp.09.03

Magdalenadelamur z Oliwierkiem-ur.06.03.2011-(2310/49)-CC-----tp.07.04

Ania_29 z Szymonkiem-ur.08.03-2011-(3420/55)-SN-------tp.13.03

Angelika Hendrysiak z Adasiem-ur.15.03.2011-(3510/56)-SN---------tp.....03

Kasienka24 z Bartoszkiem-ur.21.03.2011-(3500/54)-CC---------tp.13.04

Adusia31 z Piotrusiem-ur.28.03.2011-(3670/57)-SN--------tp....03

Oaza z Coreczka-ur.23.04.2011-(3600/55)-CC---------tp.24.04


Zapraszamy takze nowe MAMUSIE!!!

Ostatnio edytowany: 12.12.2011, 20:20, przez: jkm
Użytkownik usunięty
    501
    • Zgłoś naruszenie zasad
    30 sierpnia 2011, 12:20 | ID: 623711
    Bejbi (2011-08-30 14:10:45)

    hej jestem załamana Emilka ma Kurczowy kręcz karku jedziemy w czwartek do chirurga na wizyte boze boje sie nie chce zeby miala operacje placze jak bobr ;(((((( ;((((((( ;(((((( ;(((((((((( ;((((

    Nie ma sie co martwić na zapas. Może nie będzie tak źle. Czytałam ostatnio sporo o kręczu właśnie, bo chciałam napisać artykuł do naszej wiki na ten temat. Będzie dobrze kochana.

    Avatar użytkownika Bejbi
    BejbiPoziom:
    • Zarejestrowany: 26.08.2011, 06:47
    • Posty: 196
    502
    • Zgłoś naruszenie zasad
    30 sierpnia 2011, 12:22 | ID: 623712

    Aniu jak czytałaś to wiesz, że to może skończyć się operacją ;(((

    Użytkownik usunięty
      503
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 sierpnia 2011, 12:28 | ID: 623716
      Bejbi (2011-08-30 14:22:46)

      Aniu jak czytałaś to wiesz, że to może skończyć się operacją ;(((

      Może, ale nie musi. Kochaniutka, zawsze trzeba być dobrej myśli, Nasze dzieciaczki odczuwają nasze emocje, Agatko głowa do góry. Będziesz się martwić jak zapadnie decyzja o operacji. Ja wiem, że łatwo mówić, też pewnie bym nie potrafiła się nie zamartwiać. Ale musisz się jakoś trzymać.

      Avatar użytkownika andrelka
      andrelkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 08.08.2011, 16:02
      • Posty: 87
      504
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 sierpnia 2011, 13:15 | ID: 623743

      Bejbi, głowa do góry,musi być dobrze. Trzymam kciuki!

      Avatar użytkownika Aduś31
      Aduś31Poziom:
      • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
      • Posty: 454
      505
      • Zgłoś naruszenie zasad
      31 sierpnia 2011, 06:50 | ID: 624360

      Chwilkę mnie tu nie było a tyle się dzieje:)

      Witam Cię Bejbi

      Widzę, że Twoja córeczka ma problem ze zdrówkiem, ale musisz być dobrej myśli, że uda się bez operacji. Trzymam mocno kciuki kochana !!!Daj znać jak będziesz po wizycie u chirurga, czekamy na wieści.

      Moja Agusia idzie jutro pierwszy raz na rozpoczęcie roku szkolnego, a ja razem z nią. Wiecie jak się przejmuję, masakra jakaś, jakbym to ja zaczynała szkołę...

      A w piątek jak ją będę odwozić na zajęcia, podejrzewam będę ryczała jak bóbr Już taka moja natura za bardzo się wszystkim przejmuję.

       

       

      Następny temat... kochane, za chwilkę wesele mojej siostruni, a ja nie mam jeszcze nic do ubrania i nie mam zupełnie pomysłu na to co kupić :/ nie mam nawet siły żeby po sklepach chodzić, po ostatnich zakupach wyprawki szkolonej, to była masakra ufff.

      Widzę Kasiu, że wesele siostry udane, cieszę się:):):) Dobrze, ze Bartoszek był grzeczniutki, ciekawa jestem jak Piotruś będzie się sprawował, OBY dobrze, proszę go o to ładnie każdego dnia;)

       

      Aniu jak zdrówko???

      Użytkownik usunięty
        506
        • Zgłoś naruszenie zasad
        31 sierpnia 2011, 07:50 | ID: 624401

        Hej kochane. U nas wszystko dobrze :) Z Szymusia taki pieszczoszek się zrobił, że tylko przytulanie i noszenie mu w głowie ;) Przewraca się już sam z plecków na brzuszek i odwrotnie i musimy go strasznie pilnować teraz :) Za chwilkę będzie miał pół roczku, daję mu coraz więcej nowości do popróbowania. Taki z niego łakomcuszek, że jak coś jem i trzymam go na kolanach i coś jem, to on aż mi się do talerza chce dobrać, a wczoraj się uśmiałyśmy z mamą, bo jadłam plasterek salcesonu i za każdym razem jak robiłam gryza to moje dziecko buzie otwierało, bo myślało, że też mu dam hihi. Śmiesznie to wyglądało ;)

        Avatar użytkownika andrelka
        andrelkaPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.08.2011, 16:02
        • Posty: 87
        507
        • Zgłoś naruszenie zasad
        31 sierpnia 2011, 08:00 | ID: 624411

        Hej dziewczyny,

        u nas też wszystko ok. córcia właśnie zasnęła. Ja też daję jej różne pyszności do próbowania a ona uczy się jeść z łyżeczki, śmiesznie to wygląda bo próbuje ssać z niej pokarm i oczywiście cała ubabrana jest, w dodatku jedzenie popycha sobie palcami:)Zauważyłam, że przygląda mi się jak coś jem ale sama buzi nie otwiera z nadzieją, że coś dostanie:)

         

        W niedzielę będą chrzciny Alicji więc czeka nas mała imprezka:)

        Użytkownik usunięty
          508
          • Zgłoś naruszenie zasad
          31 sierpnia 2011, 08:17 | ID: 624433

          To udanych chrzcin życzę :) a imprezka w domku, czy na sali? My mieliśmy na sali, bo w mieszkaniu to by nam się góra 6 osób zmieściło :( Szymcio prawie cały chrzest w kościele przespał. Strasznie się zezłościł przy ubieraniu i wył prawie cała drogę do kościoła. Zasnął tuż przed samym kościołem i stwierdziliśmy z mężem, że nawet go z nosidełka nie wyciągamy :) I zabraliśmy go do kościoła razem z nosidełkiem

          Avatar użytkownika Aduś31
          Aduś31Poziom:
          • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
          • Posty: 454
          509
          • Zgłoś naruszenie zasad
          31 sierpnia 2011, 08:48 | ID: 624470

          Piotruś ma różnie z humorkiem, czasami jest od samego rana jest pogodny, usmiecha się od ucha do ucha a czasami daje nam popalić, mało śpi i marudzi. W poniedziałek np., zostawiliśmy małego z teściową i wybraliśmy się na zakupy , jak wróciliśmy, dowiedziałam się że mały strasznie płakał i zasnął na krótko przed naszym powrotem. No i faktycznie, jak tylko sie przebudził płakał,a właściwie krzyczał :( podałam mu Espumisan i za jakiś czas Piotruś się uspokoił, widocznie bolało go brzusio... a to z mojej winy, bo z łakomstwa zjadłam w niedzielę trochę bigosu u mamyojj ja głupia ;) mojemu skarbowi bólu tylko narobiłam tym jedzeniem.

          Avatar użytkownika andrelka
          andrelkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 08.08.2011, 16:02
          • Posty: 87
          510
          • Zgłoś naruszenie zasad
          31 sierpnia 2011, 08:55 | ID: 624473

          U nas będzie mało gości ale i tak na obiad idziemy do restauracji bo w domu też byśmy się nie zmieścili, a po obiedzie na kawę i tort zapraszamy do domu.

           

          Tak z innej beczki....czy macie jakieś sposoby na ulewanie? Ale ciągle dużo ulewa, jeden lekarz mowił żeby dawać jej np.marchewkę to zagęści się pokarm w brzuszku i nie będzie tak ulewać, inny mówi, że jest przekarmiana (dokarmiam ją butelką ok.50 ml)i żeby karmić ją mniej a częściej.Myślałam, że jest już lepiej a wczoraj wieczorem i teraz chyba ulalo jej się wszystko co zjadła:(Sama już nie wiem co mam zrobić:(

          Avatar użytkownika Aduś31
          Aduś31Poziom:
          • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
          • Posty: 454
          511
          • Zgłoś naruszenie zasad
          31 sierpnia 2011, 09:04 | ID: 624480

          Andrelko ile córcia ma miesięcy? Piotruś ma 5 m-cy i nadal ulewa, czasami skąpo, dziś np., ulał chyba wszystko co wypił :/ W sumie po każdym karmieniu ulewa, nigdy jeszcze nie było tak żeby mu choć odrobinka nie poleciała.Jesli podamobiadek/ zupkę ulewa nieco mniej. Kochana czytałam że maluszki mogą ulewać nawet do 12 miesiąca życia...

          Avatar użytkownika andrelka
          andrelkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 08.08.2011, 16:02
          • Posty: 87
          512
          • Zgłoś naruszenie zasad
          31 sierpnia 2011, 09:13 | ID: 624486

          Córcia ma 5,5 miesiąca. Wiem, że dzieci  często ulewają i z czasem to przechodzi, tylko zaczynam zastanawiać się czy ona nie będzie głodna jak wszystko uleje. Rzeczywiście po zupkach trochę mniej ulewa ale po mleku ulewa dużo, karmię ją co 3 godziny i do karmiam, bo pokarmu mam mało (tak mi się wydaje)a ona i tak go marnuje:) Mam karmić co 2 godziny? Lekarz powiedział, że dziecko w jej wieku najada się z piersi w ciągu 5 minut, tylko nie wiem na jak długo to starcza:)

          Użytkownik usunięty
            513
            • Zgłoś naruszenie zasad
            31 sierpnia 2011, 09:20 | ID: 624488

            Mój Szycmio przestal ulewać jakieś 2 miesiące temu, więc nie wiem co poradzić. Z humorkami u Szymusia też różnie bywa, z drzemkami w ciągu dnia też. Czasem śpi bardzo dużo, a czasem praktycznie wcale, takie dziesięciominutowe drzemki tylko. A raz to jak o 17tej zasnął, tak nie obudził się do kąpieli, przespał całą noc(tylko na śpiocha go karmiłam) i spał do rana. A ja tylko chodziłam i sprawdzałam, czy się rusza i czy oddycha, bo nigdy tak nie miał. A ostatnio zjadłam grzanki z oregano, które zaweierały w składzie mleko w proszku i Szymkowi nic po nich nie było. Jestem tak dobrej myśli, że zamierzam sobie dzisiaj kupić jogurt naturalny i spróbować. Może mu ta alergia przeszła Jak nie sprawdzę, to nie będę wiedzieć.

            Avatar użytkownika andrelka
            andrelkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 08.08.2011, 16:02
            • Posty: 87
            514
            • Zgłoś naruszenie zasad
            31 sierpnia 2011, 09:37 | ID: 624493

            U Alicji z humorkiem (jak to u kobiety) różnie bywa, z drzemkami też. Ostatnio zasypia ok.9 i czasami śpi ponad godzinkę, potem krótka drzemka na spacerze i ok.17. a potem przesypia całą noc.

             

            Slonko świeci więc idziemy na spacerek. Pozdrawiamy i miłego popołudnia:)

            Avatar użytkownika Aduś31
            Aduś31Poziom:
            • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
            • Posty: 454
            515
            • Zgłoś naruszenie zasad
            31 sierpnia 2011, 11:06 | ID: 624521
            Ania_29 (2011-08-31 11:20:22)

            Mój Szycmio przestal ulewać jakieś 2 miesiące temu, więc nie wiem co poradzić. Z humorkami u Szymusia też różnie bywa, z drzemkami w ciągu dnia też. Czasem śpi bardzo dużo, a czasem praktycznie wcale, takie dziesięciominutowe drzemki tylko. A raz to jak o 17tej zasnął, tak nie obudził się do kąpieli, przespał całą noc(tylko na śpiocha go karmiłam) i spał do rana. A ja tylko chodziłam i sprawdzałam, czy się rusza i czy oddycha, bo nigdy tak nie miał. A ostatnio zjadłam grzanki z oregano, które zaweierały w składzie mleko w proszku i Szymkowi nic po nich nie było. Jestem tak dobrej myśli, że zamierzam sobie dzisiaj kupić jogurt naturalny i spróbować. Może mu ta alergia przeszła Jak nie sprawdzę, to nie będę wiedzieć.

            Dokładnie musisz zjeść i poczekać na efekty, trzymam kciuki żeby  nie było już śladu po alergii Szymusia:)

            Andrelko, ja myślę, że jeżeli malutka będzie głodna to sama upomni się o jedzonko.Także nie martw się o to czy się najada, bo na pewno tak jest.. Jak Piotruś chce jeść daje o tym znać.

            My też wybieramy się na spacerek, jak tylko mały się obudzi bo śpi już drugą godzinę.

            Użytkownik usunięty
              516
              • Zgłoś naruszenie zasad
              31 sierpnia 2011, 11:29 | ID: 624546

              wypiłam troszeczkę maślanki, zobaczymy jaka będzi reakcja Szymusia

              Avatar użytkownika andrelka
              andrelkaPoziom:
              • Zarejestrowany: 08.08.2011, 16:02
              • Posty: 87
              517
              • Zgłoś naruszenie zasad
              1 września 2011, 07:11 | ID: 625121

              Witajcie dziewczyny,

              zapowiada się chyba ciężki dzień, Alicja jakaś marudna jest, teraz zdrzemnęła się więc może lepiej się poczuje jak wstanie, a może to pogoda tak na nią działa:(

              Użytkownik usunięty
                518
                • Zgłoś naruszenie zasad
                1 września 2011, 07:15 | ID: 625128

                Hej. Szymciur na szczęście radosny dzisiaj :) No i co najważniejsze, wczoraj wypiłam troszkę maślanki i Szymciuszkowi nic a nic po niej nie było

                Za to co innego mnie zmartwiło :( Wczoraj kupiłam mu kaszkę 5 zbóż z lipą, zrobiłam mu ją na ISOMILU, podałam kilka łyżeczek ii Szymciura tak strasznie obsypało po niej, że masakra :(Całą buziunie, brzuszek, piersiątka miał w czerwonych malusich krosteczkach :( Po Zyrtecu mu przeszło ale strasznie mnie to zmartwiło :(

                Avatar użytkownika andrelka
                andrelkaPoziom:
                • Zarejestrowany: 08.08.2011, 16:02
                • Posty: 87
                519
                • Zgłoś naruszenie zasad
                1 września 2011, 07:25 | ID: 625133

                Ja kaszki jeszcze nie podawalam, ale ostatnio do obiadku dodałam kilka gram kaszki manny z glutenem i Alicja pod szyją miała wysypkę, (wcześniej też dodawałam kaszkę i nic nie było), po nocy wysypka zniknęła, następnego dnia dostała obiadek bez kaszki, później dodałam kaszkę i nic się nie pojawiło, więc już sama nie wiem od czego ta wysypka, w sumie było gorąco wtedy, ulało się jej i może od tego.

                Avatar użytkownika Aduś31
                Aduś31Poziom:
                • Zarejestrowany: 19.01.2011, 10:14
                • Posty: 454
                520
                • Zgłoś naruszenie zasad
                1 września 2011, 09:23 | ID: 625231

                Witajcie:)

                Ojj biedny Szymuś chyba to nie alergia na gluten? oby nieeeeee

                Piotruś dzisiaj wogóle nie chce spać, obudziła się skoro świt bo już o 5 rano i od tamtej pory nie spał. Zostawiłam go z teściową bo byłam z Agnieszką na rozpoczęciu roku szkolnego i mały płakał strasznie sama nie wiem co mu było, czyżby brzusio dokuczało, czy po prostu mamy ;) chciał.

                Podałam mu espumusan i zobaczymy jak dalej będzie się zachowywał.

                Małemu  nie podawałam jeszcze kaszki z glutenem, tylko ryżowe. No ale już czas podawać te z ze zbóż chyba????