Zimowe maluszki 2013/2014 :)
- Zarejestrowany: 02.01.2014, 11:57
- Posty: 139
Dziewczyny któraś z was pisała że ma sukieneczkę do chrztu na sprzedaż? Wstawicie zdjęcie? Bo będziemy chrzcili naszą małą 24sierpnia i szukam sukieneczki dla niej.
- Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
- Posty: 145
U nas wczoraj przebił się pierwszy ząbek (mała ma 7,5 miesiąca) - prawa dolna jedynka, wydaje mi się, że za parę dni przebije się druga. Dwójki na dole i jedynki na górze też nieźle ma opuchnięte, więc pewnie też będą niedługo.
- Zarejestrowany: 30.06.2013, 14:19
- Posty: 157
Ja myślę, że mojej też się niedługo przebije pierwszy ząbek bo ma też opuchnięte dziąsła. Smaruje jej calgelem. Nie ma gorączki ale czasem aż dostaję szału jak wkłada całe piąstki w buźkę.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ja myślę, że mojej też się niedługo przebije pierwszy ząbek bo ma też opuchnięte dziąsła. Smaruje jej calgelem. Nie ma gorączki ale czasem aż dostaję szału jak wkłada całe piąstki w buźkę.
Mojemu maluchwi poszły wszystkie na raz jak miał 4,5 miesiąca. Byłam normalnie zszokowana że tak szybko. Ma obecnie 3 latka i wszyskie ząbki ładne. W sumie to chyba i lepiej jak poszło wszystko za jednym zamachem.
- Zarejestrowany: 02.01.2014, 11:57
- Posty: 139
U nas narazie ząbulka nie ma ale też mi marudzi i ma popuchniete dziąsełko na dole:( Mam inny problem z moją małą:( nic mi nie chce innego pić oprócz mleka:( Żadnej wody, herbatki, soczku nic:( nawet jak zje obiadek to nie chce po nim pić:( boję się żeby się nie odwodniła:(
U nas już za chwil parę będzie druga jedynka- tym razem prawa. Toemk budził mnie dziś co najmniej co godzinę do piersi, bo dziąsełka go swędziały, gorączka go od rana męczy, chyba czas na drugą dawkę paracetamolu, ratujemy się calgelem i gryzakami lub chrupkami kukurydzianymi, najgorzej że jesteśmy u rodziny a mały mi marudzi no ale cóż :(
Wczoraj przejechałam 500 km (10 godzin) z moimi bąblami pkp, była masakra, piekło nie z tej ziemi w przedziale jak zaczęło grzać słońce brrr....Dziś odpoczywam po koljenej nieprzespanej nocy,..
- Zarejestrowany: 02.01.2014, 11:57
- Posty: 139
U nas już za chwil parę będzie druga jedynka- tym razem prawa. Toemk budził mnie dziś co najmniej co godzinę do piersi, bo dziąsełka go swędziały, gorączka go od rana męczy, chyba czas na drugą dawkę paracetamolu, ratujemy się calgelem i gryzakami lub chrupkami kukurydzianymi, najgorzej że jesteśmy u rodziny a mały mi marudzi no ale cóż :(
Wczoraj przejechałam 500 km (10 godzin) z moimi bąblami pkp, była masakra, piekło nie z tej ziemi w przedziale jak zaczęło grzać słońce brrr....Dziś odpoczywam po koljenej nieprzespanej nocy,..
Oj Podziwiam cię Aga, ja bym chyba nie dała rady, my jechaliśmy 2 godz samochodem i już nam mała marudziła:(
Wiecie co? PRzeraża mnie jedno, a w sumie to podziwiam synka, że jak mam go na rękach to momentalnie się prostuje i stoi na nóżkach! I potrafi tak dobre pół minuty, oczywiście podtrzymywany,
PRaktycznie już raczkuje, dwie minuty leży na macie i po dwóch minutach jest już na podłodze.Nie za szybko to wszystko?
- Zarejestrowany: 30.06.2013, 14:19
- Posty: 157
A moja za to lubi jeździć samochodem. Raz w miesiącu jeździmy do tesciowej która mieszka prawie 300 km ode mnie i mała ogląda drzewka i chmurki a jak jest zmęczona to zasypia :)
- Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
- Posty: 145
Wiecie co? PRzeraża mnie jedno, a w sumie to podziwiam synka, że jak mam go na rękach to momentalnie się prostuje i stoi na nóżkach! I potrafi tak dobre pół minuty, oczywiście podtrzymywany,
PRaktycznie już raczkuje, dwie minuty leży na macie i po dwóch minutach jest już na podłodze.Nie za szybko to wszystko?
Moja córeczka też raczkuje od 6 miesiąca, w tej chwili dochodzi na czworakach do mebli, łapie się i samodzielnie wstaje trzymając się jedną ręką i potrafi już stać długo:) Tylko patrzeć jak zrobi samodzielnie pierwszy kroczek!
- Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
- Posty: 145
Zuzia dzisiaj kończy już 8 miesięcy. Wczoraj byłyśmy na kontroli u pediatry, ma 76 cm i waży 8900...! Nie za dużo?? Pediatra stwierdziła, że Zuzia nie pasuje do mnie i do swojej siostry, bo my jesteśmy szczupłe...i jak ją nie będe przekarmiać to może z tego wyrośnie...! Troszkę mnie wkurzyła bo to przecież jeszcze niemowlak, a ona już przewiduje czy ona będzie gruba czy może jednak nie. A jak wasze maluszki?? Ile ważą?
- Zarejestrowany: 30.06.2013, 14:19
- Posty: 157
Bez przesady. Moja waży gdzieś około 7kg a ma 5,5 miesiąca. W ogóle co to są za teksty tej lekarki. Jak można przewidzieć, że dziecko będzie grube? Aga dobrze mówi, jak pójdzie na nogi to szybko zbugi a później pediatra będzie gadała, że za chuda :/
- Zarejestrowany: 28.06.2013, 12:20
- Posty: 145
Bez przesady. Moja waży gdzieś około 7kg a ma 5,5 miesiąca. W ogóle co to są za teksty tej lekarki. Jak można przewidzieć, że dziecko będzie grube? Aga dobrze mówi, jak pójdzie na nogi to szybko zbugi a później pediatra będzie gadała, że za chuda :/
Ta lekarka sama jest strasznie chuda i wiedziałam że jest zwolenniczką chudszych dzieci ale jeszcze jeden jej tekst z pytaniem do mnie czy mam w rodzinie otyłość już całkiem mnie rozwalił. Niestety nie mogę jej zmienić bo pomimo paru jej wad to jest w miarę kompetentna a reszta pediatrów w naszej okolicy pozostawia wiele do życzenia.
- Zarejestrowany: 30.06.2013, 14:19
- Posty: 157
No ale po takim niemowlaku nie można stwierdzić otyłości.. Ja rozumiem, że jak dziecko już ma 3 latka a waży jak 6 - latek to coś jest nie tak ale niemowlaki zazwyczaj tak wyglądają. A sprawdzałaś czy mieści się w siatce cetylowej? Moim zdaniem ta lekarka nie zachowała się profesjonalnie. Mogła zamkn ąć buzię i zobaczyć jak dalej dziecko będzie przybierać na wadze a dopiero później wyciągać takie wnioski. A poza tym dla lekarza dziecko powinno być przede wszystkim zdrowe a nie chude.