przemoc w szkole - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

przemoc w szkole

10odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 12315
Avatar użytkownika adaśka
adaśkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 21.08.2015, 17:41
  • Posty: 10
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2016, 15:19 | ID: 1346779

witam czy ktoś by mógł mi poradzic co robic kilka razy widziałam w szkole gdzie chodzą moje dzieci jak grupa chłopaków biła popychała szarpała czy spychała ze schodów młodsze dzieci to zdarza sie często agresorami sa zawsze ci sami uczniowie nauczycielki stoja i patrza i nic z tym nie robia kiedy widziałam jak jeden z tych chłopaków bije  inne dziecko pani nauczycielka stała patrzała i nic z tym nie zrobiła na moje pytanie dlaczego na to nie zareagowała to odpowiedziała mi ze to by i tak nic nie pomogło tak zdarza sie czesto w zeszłym roku szkolnym też tak sie działo chciałam zadzwonic do kuratorium oswiaty ale sie nie przedstawiac czy wtedy mnie wysłuchaja czy tżeba sie przedstawic boje sie ze przez to moje dzieci bedą miały problemy w szkole.

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2016, 16:20 | ID: 1346798

Ja poszłabym ''drogą urzędową''. Najpierw zgłosiłabym do wychowawczyni, co się dzieje. Potem kilka dni obserwacji, czy coś się zmieniło. Jesli nie, idź do dyrektora. Jeśli to coś da, a myślę, że tak to ok:) A jeśli nie- wystosuj pismo do Kuratorium Oświaty. Ale myśle że w takim wypadku trzeba najpierw ''zawiadomić'' szkołę, co sie dzieje. Jeśli nie bedze reakcji, wtedy iść dalej...

Avatar użytkownika SKORPION1
SKORPION1Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
  • Posty: 2214
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
18 października 2016, 18:11 | ID: 1346812

Moje drogie Panie ! Przemoc w szkołach była zawsze , więc to nic nowego . Tylko że kiedyś nie było to takie chamskie jak w dzisiejszych czasach .  Nie kopało się leżącego , a że któremóś rozwalili nocha  czy łeb to jeszcze nie było tragedii. SKĄD WIĘC TAKA DUŻA AGRESJA DZISIAJ ? Aaaa! To już wina obecnej "mody" na styl życia nie tylko młodzieży , ale i ludzi dorosłych . Życie stało się brutalne i trzeba walczyć o pozycję tak jak robią to inni ( wzorem zwierząt ) 


-"Albo my kogoś zjemy , albo zjedzą nas "... każdy to wie , lecz nie każdy potrafi się do tego przyznać .  Przemoc jest w szkole , na ulicy , w wojsku i w pracy , o domu nie wspomnę bo każdy wie jak u niego się dzieje ..

Znalezione obrazy dla zapytania bija się humor

Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
3
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 października 2016, 10:18 | ID: 1346887

może rozmowa z dyrektorką o zaistaniałej sytuacji cos pomogłąby! jeżeli nauczyciele sa "ślepi" na to co się dzieje to trzeba pójść wyżej! jeżeli rozmowa z dyrektorką nie pomoże to zadzwoniłabym do Kuratorium!

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
4
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 października 2016, 13:26 | ID: 1346913

Mnie też zastanawia po co ci nauczyciele tam są!? Sami się boją czy ja! Jak można w ogóle dopuścić do czegoś takiego by na oczach nauczyciela uczniowie się bili! Trzeba dyrektora zmienić i tyle bo sobie nie radzi z sytuacją! A swoją drogą ciekawa jestem co dzieje się na lekcjach..

Avatar użytkownika adaśka
adaśkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 21.08.2015, 17:41
  • Posty: 10
5
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 października 2016, 15:24 | ID: 1346927

wiem ze na lekcjach tez nie dzieje sie za dobrze ci uczniowie szarpia bija niszcza rzeczy przeszło rok temu był taki przypadek ze jeden z tych uczniów przycisną do ławki i dusił innego ucznia puscił go gdy ten mały zaczą głosno krzyczec dzieci sa pikane cyrklami w plecy dzisiaj tez byłam swiatkiem jak dwóch z tych uczniów biło kopało szarpało mniejszego ucznia wyżucili mu wszystko z plecaka plecak kopneli juz nie mówie jakimi słowami wyzwali tego małego gdy zobaczyli mnie to uciekli za pare dni jest wywiadówka i porusze ten temat mam nadzieje ze moje dzieci nie beda miały z tego powodu zadnych problemów

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
6
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 października 2016, 16:12 | ID: 1346928

Słusznie. Bo wszystko jest do czasu by jakieś nieszczęście się nie wydarzyło. Szkoda i dzieciaków na których się wyżywają

Avatar użytkownika Radwańska Anna
  • Zarejestrowany: 09.11.2015, 20:00
  • Posty: 222
7
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 października 2016, 17:47 | ID: 1347432

WItam was serdecznie, 


Problem agresji w szkołach jest obecny tak jak napisał SKORPION 1 - lecz szkoła ma OBOWIĄZEK zainterweniować. Uczniowie w  szkole mają czuc się bezpiecznie, maja tam przychodzić z chęcią ( wiem, że pewnie zostanę zaakatkowana: jak z zchęcią lecz od razu wyjaśniam - mają tam woich przyjaciół, z którymi mogą porozmawiać, istnieją kólka zainteresowań gdzie mogą swoje hobby rozwijać) . Na samym początku radzę: zzgłosic do wychowawcy oraz do pedagoga szkolnego, poczekać  około tygodnia jeśli nadal nic się nie zmienia isc dalej zgłosić zaistniała sytuacje do Dyrektora tylko tutaj moja uwaga PISEMNA SKARGA złożona w sekretariacie i podbita przez panią sekretarkę i data i pieczątką szkoły, poprosić o kopię i zachować. Jeśli już dyrektor nic w tym kierunku nie zrobi aby szkołą była bezpieczna i przyjazna dla uczniów, zgłosic fakt kuratorium oświaty w formie pisemej. Proszę sie nie bać bo Pani nie ma czego. Szkoła i cała jej administracja i grono pedagogiczne jest od tego aby takie sytuacje rozwiazywać. 

 


Ps . Jestem pedaogiem i nie rozumiem takiego podejscia nauczycieli do swojej pracy. Proszę nie nie bać zgłoszać uwag,  to jest Państwa prawo.Wy i wasze dzieci musicie być pewni, że w szkole nic się złego niestanie. 

 


Mam nadzieje, że nie zanudziałam swoją wypowiedzią, ale nienawidze takich sytuacji. 

Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
8
  • Zgłoś naruszenie zasad
26 października 2016, 12:43 | ID: 1347899

Tu możemy przeczytać jak to trzej 15-latkowie pobili w szkolnej toalecie 14-latka a teraz jest on w stanie krytycznym...

http://fakty.interia.pl/wielkopolskie/news-konin-pobity-przez-uczniow-14-latek-w-stanie-krytycznym,nId,2296973

Avatar użytkownika Mela134
Mela134Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.03.2016, 10:12
  • Posty: 1080
9
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 października 2016, 13:50 | ID: 1348327
Sonia (2016-10-18 18:20:19)

Ja poszłabym ''drogą urzędową''. Najpierw zgłosiłabym do wychowawczyni, co się dzieje. Potem kilka dni obserwacji, czy coś się zmieniło. Jesli nie, idź do dyrektora. Jeśli to coś da, a myślę, że tak to ok:) A jeśli nie- wystosuj pismo do Kuratorium Oświaty. Ale myśle że w takim wypadku trzeba najpierw ''zawiadomić'' szkołę, co sie dzieje. Jeśli nie bedze reakcji, wtedy iść dalej...

Zgadzam się. Tylko taka droga może przynieść skutki. Lepiej zawczasu zająć sie tym tematem, niż miałoby się coś przydażyć własnemu dziecku.

Avatar użytkownika MarDeb
MarDebPoziom:
  • Zarejestrowany: 01.11.2016, 10:08
  • Posty: 880
10
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 listopada 2016, 17:07 | ID: 1348837

Czasmi szkoła "się broni" i wtedy jedynie można ją zmienić.

Ostatnio edytowany: 01.11.2016, 17:16, przez: Sonia