Żywieniowe strategie nastolatków - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Żywieniowe strategie nastolatków

14odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 8378
Avatar użytkownika Kasia P.
Kasia P.Poziom:
  • Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
  • Posty: 4400
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 października 2014, 08:32 | ID: 1155919

Jak odżywiają się Wasze dzieci, kiedy samodzielnie decydują o posiłkach?

Czy uczycie je zasad zdrowego odżywiania?

Jak dzieciom wpajać taką wiedzę? :)

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 października 2014, 08:36 | ID: 1155923

U mnie ch łopcy samodzielnie decyduja o tym, co będą jeść. Oczywiście wiedzą, że grzybów nie jada się wieczorem, bo są ''ciężkie'', że mleka nie powinno sie pić, gdy ma sie gorączkę ITD. Znają zasady zdrowego odzywiania, bo odkąd pamietam, u nas sie o tym mówi, tłumaczy itd..Nawet gdyby chłopcy mieli zostac sami w domu, i spozywać posiłki sami, to wiem, że nie zjedliby nic, co jest niezdowe, cięzkostrawne itd...

Avatar użytkownika Stokrotka
StokrotkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
  • Posty: 66136
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 października 2014, 11:17 | ID: 1155978

Nastolatek to już taki etap gdzie chce już sam decydować o wielu rzeczach. Przeważnie ma już swoje kieszonkowe, a do szkoły już nie bardzo chce nosić kanapki. Gdzieś obok jest bar z fast-foodem  i dzieciaki zamiast na szkolną stołówkę wolą iść na hamburgera. Każda szkolna wycieczka musi zahaczyć o MacDonalda. Chyba młodzież nam się troszeczkę zachłystuje niezdrowym jedzeniem..

Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 października 2014, 13:46 | ID: 1156018

    Nie wiem co to będzie, jak nastolatkiem ta moja latorośl zostanie. W każdym bądź razie już teraz muszę się go słuchać i gotować "pod niego". Bo inaczej nawet nie tknie posiłku. Na szczęście wie, że warzywa i owoce są zdrowe i dlatego trzeba je jeść, nie odmawia i lubi praktycznie wszystko (oprócz "świństw" jak to mówi, w postaci koperku i pietruszki). Jeśli chodzi o fast foody, to póki co mam dużo do powiedzenia jeszcze w tej kwestii i takiego jedzenia i Szymuś po prostu takich rzeczy nie jada. W miarę zdrowo się odżywiamy i mam nadzieję, że wejdzie to Szymciurowi w krew :)

    Avatar użytkownika Monika_Pe
    Monika_PePoziom:
    • Zarejestrowany: 04.03.2013, 09:05
    • Posty: 936
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    21 października 2014, 15:02 | ID: 1156027
    Sonia (2014-10-21 10:36:16)

    U mnie ch łopcy samodzielnie decyduja o tym, co będą jeść. Oczywiście wiedzą, że grzybów nie jada się wieczorem, bo są ''ciężkie'', że mleka nie powinno sie pić, gdy ma sie gorączkę ITD. Znają zasady zdrowego odzywiania, bo odkąd pamietam, u nas sie o tym mówi, tłumaczy itd..Nawet gdyby chłopcy mieli zostac sami w domu, i spozywać posiłki sami, to wiem, że nie zjedliby nic, co jest niezdowe, cięzkostrawne itd...

    a czemu nie mozna pic mleka jak się ma gorączkę?

    Użytkownik usunięty
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 października 2014, 15:03 | ID: 1156028
      Monika_Pe (2014-10-21 17:02:18)
      Sonia (2014-10-21 10:36:16)

      U mnie ch łopcy samodzielnie decyduja o tym, co będą jeść. Oczywiście wiedzą, że grzybów nie jada się wieczorem, bo są ''ciężkie'', że mleka nie powinno sie pić, gdy ma sie gorączkę ITD. Znają zasady zdrowego odzywiania, bo odkąd pamietam, u nas sie o tym mówi, tłumaczy itd..Nawet gdyby chłopcy mieli zostac sami w domu, i spozywać posiłki sami, to wiem, że nie zjedliby nic, co jest niezdowe, cięzkostrawne itd...

      a czemu nie mozna pic mleka jak się ma gorączkę?

      O to samo miałam zapytać, bo pierwsze słyszę ale jakoś mi głupio się zrobiło, że takich rzeczy nie wiem {#lang_emotions_tongue_out}

      Avatar użytkownika Dunia
      DuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
      • Posty: 18894
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 października 2014, 16:26 | ID: 1156059

      Takie znalazłam wyjaśnienie na temat picia mleka w gorączce. 

      "Bo mleko jest tluste i moze spowodowac wymioty. Organizm walczy z gorączką i nie ma sily na trawienie tluszczu i laktozy albo będzie wymiotowac albo dostanie biegunki."

      Avatar użytkownika Dunia
      DuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
      • Posty: 18894
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 października 2014, 16:28 | ID: 1156060

      Ja przerobiłam okres "licealnego" zauroczenia nastolatków dietą wegetariańską. 

      Avatar użytkownika Stokrotka
      StokrotkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
      • Posty: 66136
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 października 2014, 17:25 | ID: 1156065
      Dunia (2014-10-21 18:26:58)

      Takie znalazłam wyjaśnienie na temat picia mleka w gorączce. 

      "Bo mleko jest tluste i moze spowodowac wymioty. Organizm walczy z gorączką i nie ma sily na trawienie tluszczu i laktozy albo będzie wymiotowac albo dostanie biegunki."

      To moje dzieciaki tak mają ale bardzo lubią mleczko. Gdy gorączka jest dosyć wysoka juz nie daję.

      Avatar użytkownika Joaśka35
      Joaśka35Poziom:
      • Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
      • Posty: 8329
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 października 2014, 17:37 | ID: 1156067

      moje nastolatki bardzo zdrowo się odżywiają jak mamusi nie ma....pizza,coca-cola,i tona chipsów,(od czasu do czasu pozwalam ze względu na brak nadwagi)


      ale na ogół to zdrowo jadamy,no może za malo owoców

      Avatar użytkownika gocha2323
      gocha2323Poziom:
      • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
      • Posty: 12534
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      21 października 2014, 21:17 | ID: 1156113
      Sonia (2014-10-21 10:36:16)

      U mnie ch łopcy samodzielnie decyduja o tym, co będą jeść. Oczywiście wiedzą, że grzybów nie jada się wieczorem, bo są ''ciężkie'', że mleka nie powinno sie pić, gdy ma sie gorączkę ITD. Znają zasady zdrowego odzywiania, bo odkąd pamietam, u nas sie o tym mówi, tłumaczy itd..Nawet gdyby chłopcy mieli zostac sami w domu, i spozywać posiłki sami, to wiem, że nie zjedliby nic, co jest niezdowe, cięzkostrawne itd...

      no też wiem, że mleka nie daje sie w trakcie gorączki:)


      Myślę, że nawyki zywieniowe kształtuja nasi rodzice. Moi rodzice również wpajali nam wiedzę o spożywaniu posiłków, o tym co cięzkostrawne, równiez o tym, że nie je sie owoców podczas biegunki, mleka podczas goraczki, grzybów na noc. Wiem też, że sama będe synkowi to wpajała. 

      Avatar użytkownika Monika_Pe
      Monika_PePoziom:
      • Zarejestrowany: 04.03.2013, 09:05
      • Posty: 936
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 października 2014, 08:26 | ID: 1156164
      Dunia (2014-10-21 18:26:58)

      Takie znalazłam wyjaśnienie na temat picia mleka w gorączce. 

      "Bo mleko jest tluste i moze spowodowac wymioty. Organizm walczy z gorączką i nie ma sily na trawienie tluszczu i laktozy albo będzie wymiotowac albo dostanie biegunki."

      ciekawe - człowiek uczy się całe życie :) Ja jak jestem chora to zawsze piłam gorące mleko z miodem ;-) Ale może nie miałam bardzo wysokiej gorączki :)

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 października 2014, 09:26 | ID: 1156174
      Monika_Pe (2014-10-21 17:02:18)
      Sonia (2014-10-21 10:36:16)

      U mnie ch łopcy samodzielnie decyduja o tym, co będą jeść. Oczywiście wiedzą, że grzybów nie jada się wieczorem, bo są ''ciężkie'', że mleka nie powinno sie pić, gdy ma sie gorączkę ITD. Znają zasady zdrowego odzywiania, bo odkąd pamietam, u nas sie o tym mówi, tłumaczy itd..Nawet gdyby chłopcy mieli zostac sami w domu, i spozywać posiłki sami, to wiem, że nie zjedliby nic, co jest niezdowe, cięzkostrawne itd...

      a czemu nie mozna pic mleka jak się ma gorączkę?

      Dunia (2014-10-21 18:26:58)

      Takie znalazłam wyjaśnienie na temat picia mleka w gorączce. 

      "Bo mleko jest tluste i moze spowodowac wymioty. Organizm walczy z gorączką i nie ma sily na trawienie tluszczu i laktozy albo będzie wymiotowac albo dostanie biegunki."

      No i jest wytłumaczenie;)

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      13
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 października 2014, 09:28 | ID: 1156176
      gocha2323 (2014-10-21 23:17:42)
      Sonia (2014-10-21 10:36:16)

      U mnie ch łopcy samodzielnie decyduja o tym, co będą jeść. Oczywiście wiedzą, że grzybów nie jada się wieczorem, bo są ''ciężkie'', że mleka nie powinno sie pić, gdy ma sie gorączkę ITD. Znają zasady zdrowego odzywiania, bo odkąd pamietam, u nas sie o tym mówi, tłumaczy itd..Nawet gdyby chłopcy mieli zostac sami w domu, i spozywać posiłki sami, to wiem, że nie zjedliby nic, co jest niezdowe, cięzkostrawne itd...

      no też wiem, że mleka nie daje sie w trakcie gorączki:)


      Myślę, że nawyki zywieniowe kształtuja nasi rodzice. Moi rodzice również wpajali nam wiedzę o spożywaniu posiłków, o tym co cięzkostrawne, równiez o tym, że nie je sie owoców podczas biegunki, mleka podczas goraczki, grzybów na noc. Wiem też, że sama będe synkowi to wpajała. 

      Moja mama często mi potarzała te zasady i dlatego teraz ja przekazuję je moim dzieciom. Są mądre i przez to, że je stosujemy, udało nam sie pewnie uniknąć sytuacji ''podjazdowo- żołądkowych'':){#lol}

      Avatar użytkownika FamilyGuy
      FamilyGuyPoziom:
      • Zarejestrowany: 20.06.2014, 09:02
      • Posty: 14
      14
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 października 2014, 09:42 | ID: 1156192

      Od dziecka trzeba ich uczyć co powinno się jeść ;)