O ile jestem sobie w stanie wyobrazic karmienie blizniakow w sposob naturalny, piersia. O tyle np. trojaczkow,czworaczkow,etc. nie moge za "Chiny Ludowe" sobie wyobrazic. Ogladalam na TLC program Rodizna 2+8 i zastanawialam sie, jak matka 6-cioraczkow karmila maluchy. Na pewno karmila butelka ale czy tez udawalo sie jej karmic naturalnie? Czy maluchy byly tylko na sztucnzym pokramie?
 
             
            
 A co dopiero mama trojaczków, czworaczków...
A co dopiero mama trojaczków, czworaczków... 
		 
		 
                     
		 
		 
                     
		 
		 
                     
		 
		 
                     
		 
                    
