Które objawy ciąży Was dotyczą/dotyczyły?

Z ośmiu aż 5

wszystko zaznaczylam.. bo wszystkiego po trochu bylo...ahhhhhh

Mnie jak do tej pory cztery. Przyznam, że w drugiej ciąży zaskoczył mnie początkowy ból w podbrzuszu - byłam pewna, że dostanę okres! A tu się okazuje, że  może byc to objaw ciąży! Z chwilą, kiedy powinien skończyć mi się okres, brzuch przestał boleć.

A mnie dotyczył tylko jeden objaw:) Ostatni. Szczęściara ze mnie, bo tak miałam w obu ciążach:))

Ola ty się nie ciesz ja przy pierwszych dwóch ciążach nie wymiotowałam i ogólnie czułam sie dobrze a przy trzeciej kochana skumulowało się wszystko co najgorsze w ciąży i nadrobiłam zaległości fakt że jak przyszedł 4 miesiąc to wymioty ustąpiły ale reszta została ;-)

Mdłości, senność i zmiany nastrojów.

mdłości,

wymiotów narazie brak

oj senność tak tak

huśtawki oj tak jestem zmienna jak pogoda

zawroty zdarzają się tez

WC jak najbardziej :)

zgagę miałam pod koniec pierwszej ciązy i też wcześciej nie wiedziłam że istnieje

U mnie tylko senność z wymienionych w ankiecie. W drugiej ciąży doszło ogólne potłuczenie czyli ból pleców, stóp, czasami puchły stopy... Przy pierwszej ciąży żeby nie brzuch to w ogóle zapomniałabym, że jestem odmiennego stanu :)

No jak na razie o trzeciej nie myślę, więc liczę jednak, że już gorzej nie będzie!:)

Tak, rzeczywiście! Zgaga już się pojawia szczególnie wieczorem, a nasili się na pewno jak urośnie brzuszek.

No tak - ZGAGA! Moja zmora. Z Madzią mogę policzyć na palcach jednej ręki ilość wieczorów kiedy miałam zgagę. Jednak z Kornelką od 3 miesiąca ciąży (czyli jeszcze żadnego ucisku nie było, bo dziecko małe) męczyła mnie zgaga i to tak straszliwa, że nie dało się funkcjonować. Od rana - nawet gdy jeszcze niczego nie zjadłam... Zjadałam Rennie (najlepszy podobno w ciąży, bo nie zawiera czegoś co wytrąca wapń... -nie pamiętam dokładnie o co chodziło, jednak lekarz pozwolił tylko Rennie a za Manti nakrzyczał).

Najgorszy był mit mojej mamy (i jeszcze kilku osób). Jak ciężarna ma zgagę, to znaczy, że dziecko urodzi się z bujną czupryną. Śmiałam się z niej strasznie bo nie wierzę w takie zabobony jednak oczywiście dopięła swego i ona wierzy nadal bo... Madzia urodziła się łysa jak kolano a Kornelka miała długie blond włosy :D Oczywiście miliard razy usłyszałam "a nie mówiłam" :)

W ciąży miałam okropne mdłości....Do tego huśtawka nastrojów. Okropieństwo. Do tej pory się zastanawiam, jak mąż w tym czasie ze mną wytrzymał- byłam okropną złośnicą:)

U mnie tylko mdłości i wymiotów nie było. Resztę zaznaczyłam.

ja zaznaczylam 7 :) nie mialam tylko zawrttów głowy :)

W obecnej ciąży tak samo jak Iza;)

Ja podczas każdej ciąży miałam coś innego. Jak byłam z Mają to mogłam spać na okragło, a z Marysią miałam wymioty przez 9 miesięcy.

a ja mialamm wszystkie 8:D i dalej mi to zostalo:) jeszcze dodam bol kregoslupa bo chyba nie ma

Miałam dokładnie to samo. Zero wymiotów czy zawrotów głowy. Poranne mdłości i wieczna senność.

ja mam tylko bolesność piersi ale to na początku teraz czasem zgaga ale jest znośna..