Mamusie zimowe (termin porodu grudzień 2011, styczeń, luty, marzec 2012)
Tak tylko donoszę, że Isabelle jest w szpitalu w Poznaniu, ale wszystko już OK. Nawet cukier . Resztę opisze w blogu (swoim) jak się trochę ogarne i odpoczne, bo wstaliśmy o 4:30 rano a dopiero wróciłem, zaliczając jakieś 330 km za kierownicą dziś. I Kilka poznańskich korków.
Matko, zapomniałam że dziś 15!!!
Cieszę się, że jednak wszystko ok....uff.
Czekam na szczegóły na blogu...
Ty pewnie Robert zmęczony jak koń po westernie jesteś...
Gorzej...
W tym wątku może nie powinienem o tym pisać, ale w ostatniej godzinie podróży towarzyszył mi Nergal z Behemothem puszczony na maxa - usnąć sie nie dało...
Witam was!
Dlugo sie nie odzywalam, ale wpadalam od czasu do czasu poczytac co u was. Jestem wlasnie po odwiedzinach mamy i tesciowej.Posiedzialy pare dni, pomogly odgruzowac piwniczke teraz mam wiecej miejsca na wozek. Widze ze wielkie oczekiwanie!! u mnie termin na 16 grudnia
lapie stresika. Torbe tez juz spakowalam. Brzuch mam ogromny 110 cm, ale jest wysoko wiec jeszcze poczekam. A waga! masakra 73 kg takze jestem 19 kg do przodu a maluszek ok 3 kg.
Tez jestem ciekawa w jakiej kolejnosci przyjda nasze malenstwa, bo tak naprawde to nigdy nic nie wiadomo
Bedzie dobrze;)
Tak tylko donoszę, że Isabelle jest w szpitalu w Poznaniu, ale wszystko już OK. Nawet cukier . Resztę opisze w blogu (swoim) jak się trochę ogarne i odpoczne, bo wstaliśmy o 4:30 rano a dopiero wróciłem, zaliczając jakieś 330 km za kierownicą dziś. I Kilka poznańskich korków.
Matko, zapomniałam że dziś 15!!!
Cieszę się, że jednak wszystko ok....uff.
Czekam na szczegóły na blogu...
Ty pewnie Robert zmęczony jak koń po westernie jesteś...
Gorzej...
W tym wątku może nie powinienem o tym pisać, ale w ostatniej godzinie podróży towarzyszył mi Nergal z Behemothem puszczony na maxa - usnąć sie nie dało...
Napewno działał pobudzająco, a na OT my mamuśki nie zwracamy uwagi bo same często to robimy
Odpocznij...należy Ci się...wiem co mówię, bo mój Mąż też czasami robi setki kilometrów jednego dnia...
Dzieci chcą mi rozepchnąć miednicę...szok normalnie
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Dzieci chcą mi rozepchnąć miednicę...szok normalnie
Moj tez szaleje i to mnie cieszy.
A mmoj mężulek od miesiąca ma maraton, zaczyna pracę 0 8 a kończy w nocy w drugim warsztacie, żylaki mu wyszły ogromne, ale gdyby nie ta dodatkoa robota to cienko bybyło bo z Zusu nadal nic.
Dziś moja mam poszła w moim imieniu by dali potwierdzenie ubezpieczenia, trwało to 1,5 h, odsyłali od drzwi do drzwi,a w końcu na innej ulicy w innym budynklu wyladowała. Dobrze że ja nie poszłam bo znowu bym się załamała.
Dzieci chcą mi rozepchnąć miednicę...szok normalnie
Moj tez szaleje i to mnie cieszy.
A mmoj mężulek od miesiąca ma maraton, zaczyna pracę 0 8 a kończy w nocy w drugim warsztacie, żylaki mu wyszły ogromne, ale gdyby nie ta dodatkoa robota to cienko bybyło bo z Zusu nadal nic.
Dziś moja mam poszła w moim imieniu by dali potwierdzenie ubezpieczenia, trwało to 1,5 h, odsyłali od drzwi do drzwi,a w końcu na innej ulicy w innym budynklu wyladowała. Dobrze że ja nie poszłam bo znowu bym się załamała.
Co za życie:(
Moj brzuch osiagnal obwod 114 cm:). A przede mna jeszcze 3 tygodnie, boje sie wejsc na wage i zamierzyc.
Moj brzuch osiagnal obwod 114 cm:). A przede mna jeszcze 3 tygodnie, boje sie wejsc na wage i zamierzyc.
Oj tam, oj tam
To jedyny okres w zyciu kobiet, kiedy kazdy powie ci ze slicznie wygladasz z ogromnym brzuchem:D.
To jedyny okres w zyciu kobiet, kiedy kazdy powie ci ze slicznie wygladasz z ogromnym brzuchem:D.
Więc cieszmy się, bo dużo nam nie zostało do końca
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Dzieci chcą mi rozepchnąć miednicę...szok normalnie
Moj tez szaleje i to mnie cieszy.
A mmoj mężulek od miesiąca ma maraton, zaczyna pracę 0 8 a kończy w nocy w drugim warsztacie, żylaki mu wyszły ogromne, ale gdyby nie ta dodatkoa robota to cienko bybyło bo z Zusu nadal nic.
Dziś moja mam poszła w moim imieniu by dali potwierdzenie ubezpieczenia, trwało to 1,5 h, odsyłali od drzwi do drzwi,a w końcu na innej ulicy w innym budynklu wyladowała. Dobrze że ja nie poszłam bo znowu bym się załamała.
Co za życie:(
Oj Aniu już myślałam żeby tv włączyć do tej sprawy w Zusie każdy rządzi jak chce, szkodfa słów, muszę artykuł sklecić na ten temat.
Dzieci chcą mi rozepchnąć miednicę...szok normalnie
Moj tez szaleje i to mnie cieszy.
A mmoj mężulek od miesiąca ma maraton, zaczyna pracę 0 8 a kończy w nocy w drugim warsztacie, żylaki mu wyszły ogromne, ale gdyby nie ta dodatkoa robota to cienko bybyło bo z Zusu nadal nic.
Dziś moja mam poszła w moim imieniu by dali potwierdzenie ubezpieczenia, trwało to 1,5 h, odsyłali od drzwi do drzwi,a w końcu na innej ulicy w innym budynklu wyladowała. Dobrze że ja nie poszłam bo znowu bym się załamała.
Co za życie:(
Oj Aniu już myślałam żeby tv włączyć do tej sprawy w Zusie każdy rządzi jak chce, szkodfa słów, muszę artykuł sklecić na ten temat.
Do gazety napisz...a co, niech wiedzą ci i owi że nie można tak ludzi traktować!
Witajcie mamusie:)
Czy Wy też tak macie, że jak śpicie na prawym boku to drętwieje Wam prawa ręka a po zmianie boku serce wali jak oszalałe, a jak spicie na lewym boku to znowu lewa noga zaczyna drętwieć i jakieś kurcze w nią wchodzą?
Ja już nie wiem jak spać żeby było dobrze:( Chyba powinnam wisieć w powietrzu
Ciekawe jak tam Iza przetrwała pierwszą noc w szpitalu?
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
dzień dobry Aniu! Trzymaj się dzielnie! Już nie długo będzie Ci dokuczało spanie. Takie dolegliwości są bardzo częste w ciązy. I mijają.
Ciekawe co U Izy?
Justyś, ty kobietko nie denerwuj się kochana, bo to wszystko to pryszcz.
dzień dobry Aniu! Trzymaj się dzielnie! Już nie długo będzie Ci dokuczało spanie. Takie dolegliwości są bardzo częste w ciązy. I mijają.
Ciekawe co U Izy?
Justyś, ty kobietko nie denerwuj się kochana, bo to wszystko to pryszcz.
Witaj Wandziu:)
Wiem, że niedługo nie bedzie spania
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Witajcie kochane ale pospałam do 10, przebudziłam się przed 8 juz mialam wstawać ale poleżałam jeszce i wyszła 10 :-)
WANDZiU, wiem że nie powinnam się przejmować ludzie mają gorsze życiowe sytuacje. Po prostu muszę się nauczyć bycia twardą!!
ANIU ja tylko jak po przebudzeniu się wycigam to skurcze w udach mnie łapią ale po chwili puszczają.
Najczęściej śpię na lewym boku jakoś automatycznie to nastapiło. Aniu ty masz Dwóch agentow to i niedogodnośći podwojne.
Hej dziewczynki. Ja pospalam dzis do 9:)
Aniu mam to samo z tym,ze nogi mi nie dretwieja a reka w zaleznosci na ktorej spie, pomijam fakt, ze obkrecanie sie na ktorys bok graniczy z cudem.
A jak siedze albo mam pozycje na wpol lezaca to spaie jak parowoz tak ciezko mi sie oddycha.
Maluch na razie sie nie uaktywnil, chyba spi.
A ja wcinam kanapki z pomidorem i szczypiorkiem. Spuchlam troche, ale w tej ciazy mam takie aprcie na sol a wiem ze nie powinnam jej teraz jesc.
- Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
- Posty: 7326
Ja soli nie mogę nogi puchna wolę pieprz.
Ja soli nie mogę nogi puchna wolę pieprz.
Jak samopuczice Justynko?
- Zarejestrowany: 27.07.2011, 06:25
- Posty: 66
Justynko,
u mnie też ZUS robi przeboje, z tym że ja prowadzę własną działalność i dopiero niedawno poszłam na chorobowe, ale póki co z ZUS-u ani złotóweczka nie pojawiła się na moim koncie. Czekam do końca tygodnia i zabieram się za ściąganie długów...ileż można czekać na coś, co niby ci się należy...a biedny mężulek dwoi się i troi :D