mamusie listopad-grudzień

Ja już wybrałam Bebeto Luca 3w1

Ja niestety wybierać nie będę - mam po synku Coletto Austin 4. Teraz żałuję, że nie sprzedaliśmy, byłaby okazja kupić cos nowego:) Nie, że nasz zły, lubię zmiany;)

My kobietki zmiany lubimy, też bym chętnie zmieniła chociaż kolor. Byłyście już na ostatnim usg? Dzieciaki ustawione główkami w dół? Ja się wybieram za 2 tygodnie. A jak u Was z wagą? U mnie rośnie z dnia na dzień w strasznym tempie...

Aga_8666-  wybralam tez bebetto, tylko model silvia, wczoraj ogladalismy go w sklepie, bardzo sie nam podoba, ale zamowie na internecie, bedzie troche taniej. 

 Ja do ostatniego usg mam jeszcze troche czasu, maly wierci sie jakk szalony, czas az zaboli jak mocno kopnie;-) waga rosnie, od poczatku przytylam 10 kg, chociaz mam wrazenie ze wiekszosc poszla w brzuch i piersi wiec jestem zadowolona z sylwetki;-)  zaczynam juz planowac przemeblowanie, poniewaz synek na poczatku bedzie musial byc z nami w sypialni, a przestrzen to mala wiec i zaplanowac cos ciezko, a przy okazji przemeblowania od razu odswiezenie scian, bo juz 4 lata nie malowane ;-) 

Ja też do ostatniego usg mam jeszcze chwilę, dziś byłam na krzywej cukrowej - ciekawe co wyjdzie... Przytyłam około 6-7kg, zmian w wyglądzie (poza brzuszkiem i piersiami) nie widzę :) I czekam na wizytę w następnym tygodniu - chyba dostanę skierowanie do szpitala na celeston. Maluch kręci się i jest bardzo aktywny, a ja już chcę, zeby czas szybciej mijał i Maleństwo było już z nami... Jestem jakaś niecierpliwa tym razem, a w poprzedniej ciąży byłam zawiedziona, że tak krótko trwała (33 tyg.), może przez to że teraz gorzej sie czuję... Może zamiast styczniowa będę listopadowa - teraz biorę wszystko pod uwagę...

Mój maluszek też ostatnio jest bardzo aktywny, mam wrażenie że w ciągu dnia prawie nie śpi,rozpycha sie jak szalony, z jednej strony jestem niecierpliwa i chciałabym go już zobaczyć ale lepiej niech siedzi w brzuszku ile potrzebuje;-) wizyte mam 17, wtedy też poznam wyniki krzywej cukrowej, ciekawa jestem jak wyszły.  

Cały czas szukamy mieszkania do zamiany na większe, ale jeśli się nic nie znajdzie to na początku listopada zaczniemy urządzać kącik dla synka w naszej sypialni, a jest to nie lada wyzwanie bo sypialnia ma 9m2 ;-) 

Uff, wizyta przebiegła pomyślnie - cukrzycy nie ma, łożysko troszkę się uniosło. Na razie mało, ale może jeszcze pójdzie w górę - oby tak dalej... Jestem trochę spokojniejsza:)

Promyczek- trzymamy kciuki, oby było tak dalej ;-)

Hej dziewczyny! Jak tam u was?  Wyprawki gotowe? 

Dziś miałam wizyte, krzywa cukrowa wyszła ok, chociaż cukier w moczu jest, pokazała się lekka anemia, więc trzeba troszkę dietę w żelazo wzbogacić. No i lekarz sprawdzając moją szyjkę macicy stwierdził że "nie jest źle, ale mogłoby być lepiej" . Mam nadzieję że mój maluszek nie będzie pchał się zbyt wcześnie na swiat. Dostałam też antybiotyki na zapalenie pęcherza i globulki dopochwowe bo jak wyszło z badań moczu, jest infekcja. Następna wizyta 10.11. Mam nadzieję że będzie lepsza. 

Wyprawkę pomalutku kompletuję, ale jakoś nie mam pewności co do płci (chociaż lekarz mówi, że córeczka), więc boję się kupować ubranka -  jeszcze okaże się, że synek - a ubranek dla chłopca mam mnóstwo po starszym. Mam ochotę na nową pościel - ale też nie wiem, jak z kolorystyką... Więc jeszcze staram się wstrzymać do kolejnego USG. Już bym chciałą mieć MALEŃSTWO przy sobie - też tak macie?

Też bym chciała żeby synek był już z nami :-) u mnie wyprawka prawie kompletna, sporo rzeczy dostałam od rodziny, a to co kupowałam starałam się aby było uniwersalne, na wypadek gdyby Jaś okazał się być Polą :-) 

Aby trochę zabić nudę, zabrałam się za dekoracje do kącika maluszka, uszyłam lietrki nad jego łóżeczko, kilka sów, i teraz zabierać się będę za karuzelę z filcowymi zwierzakami :-) Piotrek śmieje się, że jak dalej pójdzie to któregoś snia kiedy wróci z pracy cały pokój będzie w sowach :-) ale mi przynajmniej czas szybciej leci ;-)

ola1190 pochwal się tymi swoimi cudeńkami, czekam na jakieś fotki :)

Lilia-83 obfotogtafuje, i na pewno się pochwalę ;-)

Co u Was słychać? Jesteście przygotowane na ten WIELKI dzień? Wszystko czeka? Jak samopoczucie? Niektóre z Was mają termin już całkiem niedługo ;-) Ehh... Też nie mogę się już doczekać, a tu jeszcze 2 miesiące :-/

Właśnie odebrałam ostatnie wyniki i mam glukozę w moczu. Co to oznacza? Wizytę mam w środę, a nie wiem, czy się martwić...

Hej dziewczny, co u Was? Jak się czujecie? Mi dokucza kręgosłup i szczerze mam już dość bycia w ciąży. Jest ciężko, dostaje zadyszki po przejsciu z pokoju do lazienki, nie wspominając już o tym jak bardzo niewygodnie i cięzko się schylać. Ciuszki wyprasowane, wyprawka do szpitala gotowa, trzeba tylko wszystko zebrać do kupy i spakować.

Promyczek jak te Twoje wyniki? Daj znać.

Wyniki ok, chyba jakieś zanieczyszczenia w laboratorium ;) Jestem po szpitalu, dostałam sterydy na rozwój płuc, badania powtórzone - wszystko dobrze. Czekam już i chyba chcę rodzić w grudniu, to nic, że dziecko będzie najmłodsze później w grupie, klasie. Oj, jak bym chciała święta mieć już spokojne w domu z Maleństwem...