Ciało po ciąży – PERSPEKTYWA MŁODEJ MAMY

Ja tak szybko pozbyłam się kilogramów po I ciąży + dodatkowe 6- w sumie prawie 20 kg w rok, że sama w szoku byłam.

Teraz w drugiej ciąży nadrobiłam, ale w BMI się mieszczę apropo wagi :)

Tylko zauważyłam już dwa rozstępy, no ale to uroki ciąży- dziwne, gdyby nic kompletnie po ciąży nie zostało hehe:)

Długo nie mogłam się odnaleść, ciało jakby nie moje. Rzadne ciuchy na mnie nie pasowały. W skepach też nic nie mogłam na siebie dobrac. Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu. A brzuch i piersi po karmienu...masakra. 

Przed ciążą byłam bardzo zadowolona ze swojej figury... Przy wzrście 153 ważyłam 41 kilo i czułam się cudownie. w ciąży przytyłam do 54 kilo i po porodzie masakra, waga wogóle spadać nie chciała, w żadne ciuchy nie wchodziłam. Jedynym pocieszeniem było to że nie miałam ani jednego rozstępu nigdzie, ale mój tyłek i moje uda to normalnie celulit wyłapują z powietrza chyba... teraz jestem w drugiej ciąży na smym początku i juz waze 52 kilo... zaraz po porodzie zamierzam się za siebie otro wziąć żeby do tych 45 spaść :)

Ja w ciąży przytyłam 11 kg a jakieś pół roku po porodzie ważyłam mniej jeszcze o 6 kg niż przed ciążą. Dawno takiej wagi nie miałam i bardzo się z tego cieszę :)) Natomiast biust to masakra jak na razie (ale jeszcze karmię i mam nadzieję ze po zakończeniu karmienia się poprawi) bo jedna pierś większa, druga sporo mniejsza sie zrobiła chociaż karmiłam z obu w miarę po równo. Całą ciążę smarowałam brzuch olejkiem i skóra była super elastyczna, na koniec w szpitalu zrobiło mi się kilka rozstępów przy pępku ale są prawie niewidoczne, a sama skóra na brzuchu się pięknie wciągnęła. Takze ogólnie teraz muszę porobić trochę brzuszków czy coś w tym stylu i bez problemu w lato na plażę będę mogła wyskoczyć :D A i nie stosowałam praktycznie zadnej diety, tylko karmienie, stres młodej mamy i ogólnie mnóstwo pracy przy dizecku tak mnie odchudziło.

Ja jestem w pierwszej ciąży, najbardziej obawiałam się że będe tyła wszędzi. Przed ciążą ważyłam ok. 48-50kg przy wzroście 159cm i byłam bardzo zadowolona z figury, teraz waże 60,5kg na początku wszystko szło mi w piersi a z czasem zaczeło mi wszystko iść w brzuszek :) Od początku ciąży smarowałam się kremem intensywnie nawilżającym, a po kąpieli na wilgotną skórę smarowałam się oliwką, niestety to nic nie dało bo na pępkiem mam dwa rostępy, ale wydaje mi się że to dlatego że tam najbardziej mnie kopie moja Córcia:)

w ciązy przytyłam 14kg- z 54 do 68. Ogólnie kilogramy poszły mi w brzuch. Do końca ciązy ubrałam swoje spodnie. Nie mam żadnego rozstepu (może dlatego, że codziennie smarowałm sie oliwka), po porodzie zostało mi +3kg. Największa zaletą jest to, że nie bola mnie piersi przed okresem jakie miało miejsce przed ciąża. Tydzień przed okresem tak mnie bolały, że nie mogłam nawet ich dotknąc. teraz nic a nic, zero bólu

ja w obu ciążach przytyłam po 17 kg.Waga spadała po ur dziecka,do roku miałam już swoją wagę a nawet mniejszą o 2 kg.

Jednak oboje dzieci karmiłam piersią do roku.Niby fajnie,niby zdrowo,chiały to dawałam.Jednak dr mi powiedział,żebym długo nie karmiła,bo zniszczę sobie piersi.I tak było. Wyssane ;) nie wróciłam do swojego rozm sprzed ciąż i straciły bardzo na elastyczności.

Dorobiłam się takze w 1 ciązy naczynek na nogach.Pajączki pozostały do dziś.Nie wiedziałam jak im zapobiegać i w ogóle myslałam,że znikna jak opuchlizna nóg. A tu nogi wróciły a pajączki zostały

Mnie po ciązy zaskoczyła niska odporność organizmu, przed ciążą prawie nie chorowałam, jak się przeziębiłam wystarczyły mi trzy dni żeby wrócić do formy, po ciązy zwykłe przeziębienie ciągnęło się ponad dwa tygodnie, teraz jak jestem  w drugiej ciązy jest jeszcze gorzej.

W trakcie pierwszej ciązy bardzo wychodziły  mi pieprzyki

No i oczywiście zmorą były rozstępy, nie pomogły kremy ani balsamy.