Zwolnili mnie z pracy w ciąży, mam doła.... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Zwolnili mnie z pracy w ciąży, mam doła....

143odp.
Strona 2 z 8
Odsłon wątku: 25242
Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
  • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
  • Posty: 7326
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 września 2011, 09:02 | ID: 639251

Tak tak wydarzyło się wczoraj dostałam wypowiedzenie umowy na czas określony mieli prawo. Dostałam wypowiedzenie z tytułu likwidacij pracodawcy, mam doła miałam nadzieję popracować trochę a teraz jestem skazana na łaskę Zusu i najn iższą krajową bo taką umowę miałam a w rzeczywistości zarabiałam więcej, zostałam na lodzie,..... Mam doła nie wiem jak damy radę, żebym wiedziała że3 tak mnie wykiwają to poszłabym na zwolnienie i bym dorabiała a teraz nikt mnie nie weźmie, mogli mnie wziąść na inny punkt ale widocznie uczciwi i sumienni pracownicy nie saługują na łaskę.

Użytkownik usunięty
    21
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 września 2011, 11:31 | ID: 639358

    ja wogole pracodawcy nie powiedzialm ze jestem w cizay-tyle ze ja na stazu bylam

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    22
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 września 2011, 11:35 | ID: 639359

    Przykro mi JUSTYNKO, trzymaj się

    A tylko wczoraj a właściwie dzisiaj myślałam, że uczciwość w życiu nie popłaca, czy pokazanie, że "wszystko" można zrobić bo potem góra obowiązków i zadań narasta a inni "obijając" się, bez wysiłku jakoś prześlizgują się przez lata pracy i widząc to człowieka przysłowiowy szlag trafia...

    Avatar użytkownika Alina63
    Alina63Poziom:
    • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
    • Posty: 18946
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    17 września 2011, 11:37 | ID: 639362

    nie zazdroszczę Justynko , trzymaj się ...

    Użytkownik usunięty
      24
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 września 2011, 12:53 | ID: 639397

      trzymaj się Justynko

      Użytkownik usunięty
        25
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 września 2011, 14:04 | ID: 639424
        czerwona panienka (2011-09-17 13:24:49)

        Czyli wniosek z tego taki, że do ciąży lepiej się przyznać dopiero w 4m-cu :(

        Albo iść na zwolnienie! Ja żałuję po dziś dzień, że na stażu nie poszłam na zwonienie, dostało mi się po tyłku!

        Avatar użytkownika hubi
        hubiPoziom:
        • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
        • Posty: 2760
        26
        • Zgłoś naruszenie zasad
        17 września 2011, 14:18 | ID: 639428

        Trzymaj sie kochana

        Użytkownik usunięty
          27
          • Zgłoś naruszenie zasad
          17 września 2011, 14:23 | ID: 639432

          Justynko Trzymaj się.Dasz radę.

          Avatar użytkownika ewelka21
          ewelka21Poziom:
          • Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
          • Posty: 3002
          28
          • Zgłoś naruszenie zasad
          17 września 2011, 14:48 | ID: 639456

          Współczuję:(Mam nadzieję, że jednak jakoś dasz sobie radę:)

          Użytkownik usunięty
            29
            • Zgłoś naruszenie zasad
            17 września 2011, 16:03 | ID: 639501

            Nieludzkie podejscie, dowiedz sie u prawnika , moze cos sie jeszcze wyjasni z pracodawca Biznes przyslania ludziom wszystkie ludzkie cechy Nie warto byc uczciwym

            Avatar użytkownika Sonia
            SoniaPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
            • Posty: 112855
            30
            • Zgłoś naruszenie zasad
            17 września 2011, 16:21 | ID: 639512

            Współczuję Justyś. Trzymaj sie kochana!!!

            Avatar użytkownika aluna
            alunaPoziom:
            • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
            • Posty: 4070
            31
            • Zgłoś naruszenie zasad
            17 września 2011, 18:32 | ID: 639585
            czerwona panienka (2011-09-17 13:24:49)

            Czyli wniosek z tego taki, że do ciąży lepiej się przyznać dopiero w 4m-cu :(

            po ukończeniu 4 miesiąca...do końca 4 miesiąca pracodawca może cię zwolnić.

            Natomiast jeśli zatrudnia cię a ty ukryjesz fakt że jesteś w ciązy może cię zwolnić bez żadnych konsekwencji - wtedy już inne przepisy się stosuje.

            Po za tym - jeszcze raz powtarzam - wszystko zalezy od pracodawcy.

            No i od ZUS....oni bardzo dokładnie sprawdzają pracodawce jeśli zatrudni kobietę w ciąży - traktują wówczas pracodawce jak przestępcę...to po co sobie robić kłopotów, prawda ?

            Już wam pisałam - ja JUŻ z prawnikiem ustaliłam co w razie czego mam robic jak jednej z naszych pracownic , ktora jest w ciązy, damy umowę na czas nieokreslony...bo dla ZUS będzie to oznaczało że jako pracodawca chcę ich oszukać...i ona też

            Użytkownik usunięty
              32
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 września 2011, 18:38 | ID: 639588
              aluna (2011-09-17 20:32:15)
              czerwona panienka (2011-09-17 13:24:49)

              Czyli wniosek z tego taki, że do ciąży lepiej się przyznać dopiero w 4m-cu :(

              po ukończeniu 4 miesiąca...do końca 4 miesiąca pracodawca może cię zwolnić.

              Natomiast jeśli zatrudnia cię a ty ukryjesz fakt że jesteś w ciązy może cię zwolnić bez żadnych konsekwencji - wtedy już inne przepisy się stosuje.

              Po za tym - jeszcze raz powtarzam - wszystko zalezy od pracodawcy.

              No i od ZUS....oni bardzo dokładnie sprawdzają pracodawce jeśli zatrudni kobietę w ciąży - traktują wówczas pracodawce jak przestępcę...to po co sobie robić kłopotów, prawda ?

              Już wam pisałam - ja JUŻ z prawnikiem ustaliłam co w razie czego mam robic jak jednej z naszych pracownic , ktora jest w ciązy, damy umowę na czas nieokreslony...bo dla ZUS będzie to oznaczało że jako pracodawca chcę ich oszukać...i ona też

              Chore to jakieś

              Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
              • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
              • Posty: 7326
              33
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 września 2011, 18:46 | ID: 639593

              dziewczyny ja mialam umowę do konca marca czyli miesiąć po porodzie a zwolnil mnie z  rzekomego  zamkniecia firmy, pracowałam odmawialam zwolnienia wiedzieli że mi zależy by trwalo to jak najdlużej bo chodziło o kasę. chodzi o ludzki odruch dania znaku żę będzie taka sytuacja, bylam w szoku żę cos takiego nastąpilo. bo nagralabym sobie gdzieś robote, w normalnej sytuacij nie mogli by mnie zwolnić do marca byłabym na ikch koncie a potem

              zus by mi placila a teraz będę kombinowa

              c

              Użytkownik usunięty
                34
                • Zgłoś naruszenie zasad
                17 września 2011, 19:08 | ID: 639610

                Przykro mi Justyś   Trzymaj się jakoś i nie smutaj się kochana, bo Twój maluszek też się wtedy smuci.

                Avatar użytkownika anetaab
                anetaabPoziom:
                • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
                • Posty: 13427
                35
                • Zgłoś naruszenie zasad
                17 września 2011, 19:26 | ID: 639626

                TRZYMAJ SIĘ DZIELNIE!

                Użytkownik usunięty
                  36
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  17 września 2011, 19:32 | ID: 639629
                  aguska798 (2011-09-17 16:04:18)
                  czerwona panienka (2011-09-17 13:24:49)

                  Czyli wniosek z tego taki, że do ciąży lepiej się przyznać dopiero w 4m-cu :(

                  Albo iść na zwolnienie! Ja żałuję po dziś dzień, że na stażu nie poszłam na zwonienie, dostało mi się po tyłku!


                  a ja jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy to poszlam najpierw na l4 od zwyklego lekarza bo do gina kolejka byla a potem po 2 tyg poszlam juz na zwolnie ie od gina. i nie zaluje.

                  Użytkownik usunięty
                    37
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    17 września 2011, 19:37 | ID: 639633
                    marietta (2011-09-17 13:31:24)

                    ja wogole pracodawcy nie powiedzialm ze jestem w cizay-tyle ze ja na stazu bylam

                    Ja tak samo. Byłam na stażu jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży. Wiedziały o tym tylko koleżanki z pokoju. Szybko poszłam na L4 (poszłam na badanie krwi i zasłabłam w kolejce (bo gdzie bym tam korzystała z uprzywilejowań i wchodziła bez kolejki) i moja ginka jak się o tym dowiedziała od razu dała mi zwolnienie i kazała się oszczędzać). Wyszło tak, że zwolniłam się na pół godzinki z pracy na badanie krwi i już tam nie wróciłam. Trochę głupio wyszło, ale co zrobić.

                    Użytkownik usunięty
                      38
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      17 września 2011, 19:38 | ID: 639634
                      Ania_29 (2011-09-17 21:37:35)
                      marietta (2011-09-17 13:31:24)

                      ja wogole pracodawcy nie powiedzialm ze jestem w cizay-tyle ze ja na stazu bylam

                      Ja tak samo. Byłam na stażu jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży. Wiedziały o tym tylko koleżanki z pokoju. Szybko poszłam na L4 (poszłam na badanie krwi i zasłabłam w kolejce (bo gdzie bym tam korzystała z uprzywilejowań i wchodziła bez kolejki) i moja ginka jak się o tym dowiedziała od razu dała mi zwolnienie i kazała się oszczędzać). Wyszło tak, że zwolniłam się na pół godzinki z pracy na badanie krwi i już tam nie wróciłam. Trochę głupio wyszło, ale co zrobić.


                      one u mnie w pracy podejrzewaly ze jestem w cizy ale nie powiedzialam nikomu.
                      dpiero l4 zanioslam to im miny zrzedly;(((

                      Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
                      • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
                      • Posty: 7326
                      39
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      18 września 2011, 10:17 | ID: 640077

                      U mnie fakt że wiedzieli czy nie nie ma znaczenia bo i tak nie mogliby mnie zwolnić gdyby nie fakt domniemanego zamknięcia, chodzi o to żę mogli to inaczej rozegrać, wziąść mnie np. na drugi punkt wzielabym zwolnienie i poszla na świadczenie ZUs a teraz będę kombinować i latać po urzędach, boję się żęby Zus mnie nie wykołował i zostane na lodzie bo tego stresu moja cąża by nie przeżyla. Ładnie mówili o tym żę mają miejsce na drugim punkcie by się nie martwić, że jak coś to i stawkę na papierze mi podniosą itd. 

                      po prostu mnie rozczarowali dla mnie to ogromny stres i dużo mniejsze pieniążki, ale mam pomysla na dorobienie sobie, kweiaciarni wlasnej nie chce bo się zamykają jak grzyby po deszczu.\

                       

                      dzięki za dobre słowa.

                      Użytkownik usunięty
                        40
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        18 września 2011, 10:18 | ID: 640080

                        wierze. chcesz byc uczciwa a tu cie jeszcze dowala. masakra.. coraz wiecej takich ludzi