:) wiosenne mamusie :) 2012 :)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
chyba narazie jestem sama :)
ale serdecznie zapraszam do dyskucji kobitki spodziewające się maluszkow wiosną 2012r.
Ja termin mam znowu na święta wielkanocne :) i ciekawe czy maluszek przyjdzie na świat znowu zgodnie z terminem w niedziele wielkanocną......
Ja mam glukozę w styczniu. Aż się boję, bo po ostatnim pobraniu krwi jeszcze mi siniak nie zniknął.
A Święta udane - bardzo rodzinne:) Maluszek dostał nawet pierwszy prezent - skarpetki:)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
ja też oststnio to znaczy jak jestem w ciąży mam straszne siniaki i strasznie boli przy pobraniu krwi. szkoda tylko że święta bez śniegu hmm może jak urodzę czyli na święta Wielkanocne śnieh spadnie :)
- Zarejestrowany: 03.10.2011, 07:00
- Posty: 110
tez mialam wczoraj glukoze.... ochyda...
po powrocie do domu wszystko zwrocilam... i chyba mam wstret do slodkiego :)
a co do swiat... spokojne, radosne, rodzinne :)
i bardzo cieple.. u mnie na slasku bylo nawet +11:)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
no ja czekam aż tata przywiezie mi wynik mam nadzieje że jest dobry...
tez mialam wczoraj glukoze.... ochyda...
po powrocie do domu wszystko zwrocilam... i chyba mam wstret do slodkiego :)
a co do swiat... spokojne, radosne, rodzinne :)
i bardzo cieple.. u mnie na slasku bylo nawet +11:)
Wynik będzie miarodajny?
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
Witam wiosenne mamusie:).
W końcu postanowiłam zacząć się udzielać na forum, bo może wtedy łatwiej będzie przeżywać ten wspaniały okres i przezwyciężyć strach:). 9 kwietnia zbliża się nieubłaganie. Jak sobie radzicie z tym wszystkim? z jednej strony chciałabym żeby maleństwo było już na świecie, a z drugiej nie wiem czy dam sobie rade. Dlatego też milo będzie poczytać jak Wy to przeżywacie:). Pozdrawiam serdecznie:)
Witam wiosenne mamusie:).
W końcu postanowiłam zacząć się udzielać na forum, bo może wtedy łatwiej będzie przeżywać ten wspaniały okres i przezwyciężyć strach:). 9 kwietnia zbliża się nieubłaganie. Jak sobie radzicie z tym wszystkim? z jednej strony chciałabym żeby maleństwo było już na świecie, a z drugiej nie wiem czy dam sobie rade. Dlatego też milo będzie poczytać jak Wy to przeżywacie:). Pozdrawiam serdecznie:)
Cześć kochana! No i bardzo dobrze, że do nas dołączyłaś!:)
Pewnie, że razem raźniej:)
U mnie to drugie dziecko, więc co do opieki nie mam obaw, ale za to porodu boję się bardziej niż za pierwszym razem - mam termin na 29.04.
Jednak prawda jest taka, że...wszystkie damy radę!:)
Też chciałabym już mieć maluszka przy sobie, choć ciąża to piękny czas!
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
Witam wiosenne mamusie:).
W końcu postanowiłam zacząć się udzielać na forum, bo może wtedy łatwiej będzie przeżywać ten wspaniały okres i przezwyciężyć strach:). 9 kwietnia zbliża się nieubłaganie. Jak sobie radzicie z tym wszystkim? z jednej strony chciałabym żeby maleństwo było już na świecie, a z drugiej nie wiem czy dam sobie rade. Dlatego też milo będzie poczytać jak Wy to przeżywacie:). Pozdrawiam serdecznie:)
hej :) mamy taki sam termin :) też mam na 9 kwietnia tu w suwaczku wyszło inaczej lecz ginekolog wyliczył mi na 9:)
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
To będziemy razem oczekiwać i odliczać dni:). U mnie to pierwsze dzieciątko i tak szybko po ślubie:). Mąż chciał troche poczekać ale wyszło jak wyszło i bardzo się cieszymy:). A wiecie już czy chłopak czy dziewczynka? U nas będzie Maja:). Chyba, że zrobi nam psikusa:). ale wtedy będzie Adaś w różowych ubrankach, bo wszystko różowe dostajemy i kupujemy:).
To będziemy razem oczekiwać i odliczać dni:). U mnie to pierwsze dzieciątko i tak szybko po ślubie:). Mąż chciał troche poczekać ale wyszło jak wyszło i bardzo się cieszymy:). A wiecie już czy chłopak czy dziewczynka? U nas będzie Maja:). Chyba, że zrobi nam psikusa:). ale wtedy będzie Adaś w różowych ubrankach, bo wszystko różowe dostajemy i kupujemy:).
Ja nic nie wiem! lekarz na ostatnim USG stwierdził, ze ma zakaz mówienia o płci i chcę w styczniu jechać na USG 3D. W domciu mam dziewczynkę Julkę:) Ale teraz i druga dziewuszka i chłopczyk ucieszy nas tak samo - byle zdrowe. Ciuszki mam różne, bo dla Julki kupowaliśmy też uniseks, bo tak na 100% nie znaliśmy płci.
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
Nam lekarz powiedział, że na 100% będzie dziewczynka. Też starałam się kupowac uniseks ale jakoś różowe mnie przyciąga:). Za to wózek ma uniwersalny kolor, bo planujemy rodzeństwo dla Mai w przyszłości:). To pewnie Julka nie może się doczekać braciszka albo siostrzyczki:).
Nam lekarz powiedział, że na 100% będzie dziewczynka. Też starałam się kupowac uniseks ale jakoś różowe mnie przyciąga:). Za to wózek ma uniwersalny kolor, bo planujemy rodzeństwo dla Mai w przyszłości:). To pewnie Julka nie może się doczekać braciszka albo siostrzyczki:).
W razie czego chłopczykowi też ładnie w różowym:))))
Tak, Julka codziennie pyta, kiedy się dzidzia urodzi!:)
Najpierw chciała siostrzyczkę, teraz braciszka:)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
To będziemy razem oczekiwać i odliczać dni:). U mnie to pierwsze dzieciątko i tak szybko po ślubie:). Mąż chciał troche poczekać ale wyszło jak wyszło i bardzo się cieszymy:). A wiecie już czy chłopak czy dziewczynka? U nas będzie Maja:). Chyba, że zrobi nam psikusa:). ale wtedy będzie Adaś w różowych ubrankach, bo wszystko różowe dostajemy i kupujemy:).
u nas drugi synek :)
mam już wyniki glukoza oki
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
Chłopcy w różowym podobno modni są a więc najwyżej będę mieć modne dziecko:). Ale jednak wydaje mi się, że dzewczynka będzie, jak jeszcze usg nic nie wykazywało to też tak myślałam:). Dwóch synków też fajnie. Będą się razem fajnie bawić później:). A imiona już wybrałyście? My mieliśmy chyba od początku jak się dowiedzieliśmy i dla chłopca i dla dziewczynki. chociaż z tym drugim było ciężej, bo zupełnie różne nam się podobały:)
Ja jutro na glukoze i już się boję. Nie wiem czy na głodniaka tam dojade, a w ciąży wyjątkowo lubie sobie pojeść i nie wyobrażam sobie poranka bez śniadania:). A jak już o badaniach mowa. Jak często macie robione te podstawowe? Bo ja dopiero drugi raz, a pierwszą morfologie i ogólnie badania bardzo słabe wyniki miałam. A wizyty co miesiąc. Wydaje mi się, że powinny być częściej, ale pewnie przesadzam:).
Ja mam teraz rzadziej badania niż w pierwszej ciąży. Miałam teraz dopiero drugi raz morfologię i mocz, a w styczniu glukoza.
Co do imion - chłopiec Szymon, dziewczynka Emilia. Najprawdopodobniej:)
- Zarejestrowany: 03.10.2011, 07:00
- Posty: 110
witam nowe mamusie:)))
Olciaodebralam glukoze :) i jest dobrze;))
wynik miarodajny bo zwrocilam po 5h ;)
na czczo 80 po 2h 120
wszystkie inne wyniki ksiazkowe wiec teraz czekamy na kolejne badania :)
witam nowe mamusie:)))
Olciaodebralam glukoze :) i jest dobrze;))
wynik miarodajny bo zwrocilam po 5h ;)
na czczo 80 po 2h 120
wszystkie inne wyniki ksiazkowe wiec teraz czekamy na kolejne badania :)
No to super:)
Mam nadzieję, ze u mnie też będzie ok, bo jak do tej pory wyniki też mam ksiażkowe:) Oby tak dalej!
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
Chłopcy w różowym podobno modni są a więc najwyżej będę mieć modne dziecko:). Ale jednak wydaje mi się, że dzewczynka będzie, jak jeszcze usg nic nie wykazywało to też tak myślałam:). Dwóch synków też fajnie. Będą się razem fajnie bawić później:). A imiona już wybrałyście? My mieliśmy chyba od początku jak się dowiedzieliśmy i dla chłopca i dla dziewczynki. chociaż z tym drugim było ciężej, bo zupełnie różne nam się podobały:)
Ja jutro na glukoze i już się boję. Nie wiem czy na głodniaka tam dojade, a w ciąży wyjątkowo lubie sobie pojeść i nie wyobrażam sobie poranka bez śniadania:). A jak już o badaniach mowa. Jak często macie robione te podstawowe? Bo ja dopiero drugi raz, a pierwszą morfologie i ogólnie badania bardzo słabe wyniki miałam. A wizyty co miesiąc. Wydaje mi się, że powinny być częściej, ale pewnie przesadzam:).
no wyniki mam co miesiac. a jeśli masz słabe to powinnaś robić właśnie co miesiąc a chodzisz do ginekologa prywatnie czy nie? ja też w ciązy jakiś troche wiekszy apetyt mam i nawet polubiłam krokiety do tej pory nie jadłam :) smak jakoś mi się zmienił :) imię już mamy dla synka Bartoszek - starszy syn miał miec tak na imie ale jednak nie wyszło i ma na imie Piotr a ten będzie Bartosz :) hmm ja od początku miałam przeczucie że będzie córka ale będzie synuś :)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
witam nowe mamusie:)))
Olciaodebralam glukoze :) i jest dobrze;))
wynik miarodajny bo zwrocilam po 5h ;)
na czczo 80 po 2h 120
wszystkie inne wyniki ksiazkowe wiec teraz czekamy na kolejne badania :)
u mnie na czczo 74 a potem 140
- Zarejestrowany: 28.12.2011, 09:33
- Posty: 44
Ładne imiona:). Też myślałam o Emilce ale mąż nie chciał więc będzie Maja:).
No mi też właśnie smaki się zmieniły, na przykład taki karp, nigdy go nie lubiłam jeść a w tym roku miesiąc przed świętami już nie mogłam się go doczekac:). No nie chodzę prywatnie. Byłam pierwsze 3 wizyty prywatnie ale chyba jakiś słaby lekarz mi się trafił bo nawet nie założył mi karty ciąży. A to jakoś 14 tydzień był. Generalnie z tego lekarza, który teraz prowadzi moją ciążę jestem zadowolona tylko te wyniki mnie martwią. No ale jutro będę miała badania i się okaże jak to tam wygląda:).
Jak długo czekałyście na wyniki glukozy? 5-ego mam wizyte i jestem ciekawa czy już będą:)