Boom na rozwody kościelne - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Boom na rozwody kościelne

42odp.
Strona 2 z 3
Odsłon wątku: 17748
Avatar użytkownika Marcin1984
Marcin1984Poziom:
  • Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
  • Posty: 2879
  • Zgłoś naruszenie zasad
1 września 2010, 06:26 | ID: 282637
W Polsce trwa boom na rozwody kościelne - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". I choć za unieważnienie sakramentu małżeństwa trzeba zapłacić od 10 do 30 tys. zł, to w minionym roku w 40 sądach diecezjalnych złożono aż 10 tys. wniosków.
DGP
Jak myślicie, skąd to się bierze?
Ojciec & Syn - zapraszam na mojego bloga http://familie.pl/Blogi-3-50/b242.html
Avatar użytkownika Bartt
BarttPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
  • Posty: 5452
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 września 2010, 10:16 | ID: 283546
Mama Tymka napisał 2010-09-02 12:10:17
A wracając do meritum watku - to myślę, że to nie jest moda. To świadomość oraz chęć bycia fair w stosunku do własej wiary. Choć może smucić fakt, że ludziom się wydaje, że łatwiej jest dostać papierek o stwierdzeniu nieważności związku (nauczyłam się) niż pracować nad relacjami z kimś kogo się przecież kochało.
To racja (chociaż ten "papierek" wcale nie tak łatwo dostać :-) ) ale to też można przełożyć na rozwody cywilne - im łatwiejszy do nich dostęp, tym szybciej niektóre pary po tą furtkę sięgną, zamiast podjąć, nieraz bardzo ciężką, próbę ratowania małżeństwa...
Mama Tymka napisał 2010-09-02 12:10:17
A wracając do meritum watku - to myślę, że to nie jest moda. To świadomość oraz chęć bycia fair w stosunku do własej wiary. Choć może smucić fakt, że ludziom się wydaje, że łatwiej jest dostać papierek o stwierdzeniu nieważności związku (nauczyłam się) niż pracować nad relacjami z kimś kogo się przecież kochało.
I to chyba jedyna dobra strona całej tej sytuacji.
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
Avatar użytkownika anetka31
anetka31Poziom:
  • Zarejestrowany: 29.12.2009, 08:40
  • Posty: 479
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 września 2010, 10:25 | ID: 283565
Jednak nie zawsze tak bywa-"To świadomość oraz chęć bycia fair w stosunku do własnej wiary." Znam kilka przypadków,że facet stara się o unieważnienie małżeństwa z poprzednią żoną tylko dlatego,że obecnej pani marzy się ślub w kościele i to nie z pobudek wiary tylko białej sukni,całej tej pompy i "dla ludzi". Niestety KK(bywają wyjątki) według mnie to bardzo przekupna instytucja i za pieniądze(nie małe)można dostać wszystko. Ateista (od narodzin po śmierć) ma piękny pompatyczny pogrzeb bo tak chce rodzina.Samobójca,seryjny morderca,pedofil,itp. za odpowiednią opłatą też może zostać "wyniesiony" na ołtarze.
Avatar użytkownika Bartt
BarttPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
  • Posty: 5452
23
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 września 2010, 10:27 | ID: 283568
Jeśli ktoś stara się o stwierdzenie nieważności małżeństwa, które w rzeczywistości jest ważne - kręci przy tym, kłamie i przekupuje - to jest zwyczajnie głupi. Bo kogo on chce oszukać? Dziecinada... Coś na zasadzie "na złość mamie odmrożę sobie uszy!".
Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
24
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 września 2010, 10:29 | ID: 283572
anetka31 napisał 2010-09-02 12:25:22
Jednak nie zawsze tak bywa-"To świadomość oraz chęć bycia fair w stosunku do własnej wiary." Znam kilka przypadków,że facet stara się o unieważnienie małżeństwa z poprzednią żoną tylko dlatego,że obecnej pani marzy się ślub w kościele i to nie z pobudek wiary tylko białej sukni,całej tej pompy i "dla ludzi". Niestety KK(bywają wyjątki) według mnie to bardzo przekupna instytucja i za pieniądze(nie małe)można dostać wszystko. Ateista (od narodzin po śmierć) ma piękny pompatyczny pogrzeb bo tak chce rodzina.Samobójca,seryjny morderca,pedofil,itp. za odpowiednią opłatą też może zostać "wyniesiony" na ołtarze.
U nas pochowano samobójcę ez jakichs większych opłat - ot tak - z powodu miłosierdzia.
Avatar użytkownika Isabelle
IsabellePoziom:
  • Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
  • Posty: 21159
25
  • Zgłoś naruszenie zasad
2 września 2010, 10:40 | ID: 283579
Ludziom wychowanym w wierze katolickiej, którzy całe swoje życie przyjmowali sakramenty ....a którym się życie nie ułożyło i doszło do rozpadu małżeństwa niekoniecznie z ich winy bardzo trudno jest żyć bez Kościoła....i myślę, że część z nich dlatego się właśnie decyduje...
Słońce wstało zwariowało...
Użytkownik usunięty
    26
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 września 2010, 10:50 | ID: 283589
    Isabelle napisał 2010-09-02 12:40:26
    Ludziom wychowanym w wierze katolickiej, którzy całe swoje życie przyjmowali sakramenty ....a którym się życie nie ułożyło i doszło do rozpadu małżeństwa niekoniecznie z ich winy bardzo trudno jest żyć bez Kościoła....i myślę, że część z nich dlatego się właśnie decyduje...
    Dokładnie Izo - ludziom, którym KK jest niepotrzebny wystarczy rozwód cywilny. No chyba, ze kierują nimi pobudki takie o których napisała anetka31 - o tym marzeniu "nowej" przyszłej żony żeby była biała suknia, karoca, wesele na 300 osób i skrzypek w kościele. 
    Mój mężczyzna nr 2
    Avatar użytkownika ducinaltum
    ducinaltumPoziom:
    • Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
    • Posty: 1300
    27
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 września 2010, 13:12 | ID: 283687
    KK przekupną instytucją? To, że pojedyncze osoby (jak w każdej grupie społecznej) stawiają na 1. miejscu pieniądze - nie oznacza, że cała grupa jest przekupna, że wszystko jest na sprzedaż. Choćby omawiane stwierdzenie nieważności małżeństwa - nieliczni otrzymują stwierdzenie nieważności, mimo napływu wniosków. Ale statystyki zna pewnie Bartt. Słuszne jest stawianie na lepsze przygotowanie do małżeństwa, na większą świadomość - czym jest przysięga cywilna (bo ta składana przysięga obecnie jest niewiele warta, z winy ludzi, nie jej formy); czym jest małżeństwo sakramentalne. Moja kuzynka z mężem i 5 innych małżeństw, psycholog, ksiądz - współprowadzą kursy dla narzeczonych. Takich kursów jest mnóstwo - różnorodnych, można wybrać ich formę, miejsce, jakość. Przygotowanie do ślubu to nie tylko roczne przygotowania do wesela z pompą. Jeśli dla kogoś ważna jest wiara wg określonego wyznania - będzie starał się żyć zgodnie z jej zasadami.  A że nie wszystko zależy od danej osoby - rozwija się dość prężnie w wielkich miastach (w małych niestety niemal wcale) - duszpasterstwo małżeństw niesakramentalnych - gdy jest zbyt wiele przeszkód, by ratować poprzednie małżeństwo, w kolejnym poczęły się dzieci, a małżonkowie przypomnieli sobie o Panu Bogu. Przecież dla każdego jest miejsce w kościele.
    Avatar użytkownika SKORPION1
    SKORPION1Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
    • Posty: 2214
    28
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 września 2010, 15:12 | ID: 283749
    Ja podejdę od strony finansowej . Czy nie uważacie że koszt stwierdzenia nieważności zawartego małżeństwa od 10 do 30 tys. zł, to trochę za dużo ? ?  Unieważnienie małżeństwa to kwestia sumienia nie ilości rozpraw i świadków . Trudno jest chować kogoś do szafy czy pod tapczan . Więc skoro są ważne przyczyny to co tak naprawdę wpływa na te opłaty ? ? ? Chyba tylko pazerność kościoła .
    Pisząc prawdę - czasem tracimy przyjaciół.
    Avatar użytkownika madalenadelamur
    • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
    • Posty: 3921
    29
    • Zgłoś naruszenie zasad
    2 września 2010, 15:27 | ID: 283753
    Bartt napisał 2010-09-02 08:47:24
    Skoro się Kościołem nie przejmujesz, to czemu piszesz, że chciałabyś być chrzestną? To trochę niepoważne...
    Słuszne słowa...Popieram w 100%
    Avatar użytkownika Huperto
    HupertoPoziom:
    • Zarejestrowany: 11.02.2014, 20:36
    • Posty: 28
    30
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 czerwca 2014, 05:11 | ID: 1119471

    Jest coraz większe zainteresowanie, bo pojawili się prawnicy, którzy sie z tego specjalizują, umieją wygrywać takie sprawy, więc ludzie walczą o jakby nowe życie. Sam korzystałem z tej kancelarii:  http://www.kancelaria-kanoniczna.com/  i będę im wdzięczny do końca życia. Takiej fachowości jeszcze nigdy nie spotkałem.

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    30
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 czerwca 2014, 08:32 | ID: 1119508

    Wątek na "wierzch" wyciągniety ale nikt nie zabrał głosu...

    Co do tych rozwodów kościelnych to są "popularne" w środowisku tzw. celebrytów...

    "Prości" ludzie raczej o tym nie myślą...

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    31
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 czerwca 2014, 09:06 | ID: 1119520

    A mnie w tym wszystkim najbardziej szkoda dzieci jeśli są w takich małżeństwach.

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    32
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 czerwca 2014, 13:42 | ID: 1119555
    Stokrotka (2014-06-08 11:06:02)

    A mnie w tym wszystkim najbardziej szkoda dzieci jeśli są w takich małżeństwach.

    Dzieci zawsze cierpnią na rozwodach rodziców...

    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    33
    • Zgłoś naruszenie zasad
    8 czerwca 2014, 16:45 | ID: 1119576

    W sumie zawsze idzie się na łatwiznę , bo tak wygodniej, po co dokładać starań jak można mieć nowe. A co tam że tyle osób po drodze się rani i cierpi.. Potem może czegoś żal.. że się swoje przegapiło.. Nasz partner potrafi być fajnym mężem dla innej, czemu tego nie dostrzegaliśmy kiedy byliśmy tuż obok..

    Avatar użytkownika SKORPION1
    SKORPION1Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
    • Posty: 2214
    34
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 lutego 2015, 09:55 | ID: 1191074
    Stokrotka (2014-06-08 18:45:59)

    W sumie zawsze idzie się na łatwiznę , bo tak wygodniej, po co dokładać starań jak można mieć nowe. A co tam że tyle osób po drodze się rani i cierpi.. Potem może czegoś żal.. że się swoje przegapiło.. Nasz partner potrafi być fajnym mężem dla innej, czemu tego nie dostrzegaliśmy kiedy byliśmy tuż obok..

    I myślę że to jest dobra refleksja ! Tylko że czasu nie da się cofnąć . 

    .....nie warto zastanawić się nad tym "co by było gdyby" - było!- minęło!. Jak mówią karta życia przewrócona i nie warto do niej wracać. 



    Avatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
    • Posty: 66136
    35
    • Zgłoś naruszenie zasad
    13 lutego 2015, 11:25 | ID: 1191094
    SKORPION1 (2015-02-13 10:55:31)
    Stokrotka (2014-06-08 18:45:59)

    W sumie zawsze idzie się na łatwiznę , bo tak wygodniej, po co dokładać starań jak można mieć nowe. A co tam że tyle osób po drodze się rani i cierpi.. Potem może czegoś żal.. że się swoje przegapiło.. Nasz partner potrafi być fajnym mężem dla innej, czemu tego nie dostrzegaliśmy kiedy byliśmy tuż obok..

    I myślę że to jest dobra refleksja ! Tylko że czasu nie da się cofnąć . 

    .....nie warto zastanawić się nad tym "co by było gdyby" - było!- minęło!. Jak mówią karta życia przewrócona i nie warto do niej wracać. 



    Czasem nie da się nie wracać i zamknąć karty  ja pozostały wspólne dzieci. 


    Czasem trzymam kciuki za takie pary aby się pogodziły i do siebie wróciły.. 

    Avatar użytkownika oliwka
    oliwkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
    • Posty: 161880
    36
    • Zgłoś naruszenie zasad
    26 lutego 2015, 17:17 | ID: 1197422

    A jednak...

    Mateusz Damięcki nie może unieważnić ślubu kościelnego!

    Ich małżeństwo trwało zaledwie osiem miesięcy. To absolutny rekord w polskim show-biznesie! Mimo to Mateuszowi Damięckiemu i Patrycji Krogulskiej trudno uzyskać tak zwany rozwód kościelny, o który starają się od kilku lat. Na unieważnieniu małżeństwa szczególnie zależy aktorowi, który chciałby ponownie stanąć na ślubnym kobiercu.

     wp.pl

    Ostatnio edytowany: 26.02.2015, 17:18, przez: oliwka
    Użytkownik usunięty
      37
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 lutego 2015, 20:16 | ID: 1198067

      Nie ma rozwodów kościelnych. Kościół katolicki stwierdza, czy małżeństwo w ogóle zaistniało, czy nie.

      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      38
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 czerwca 2015, 16:35 | ID: 1229390

      No proszę, aktorka Katarzyna Skrzynecka po 6 latach otrzymała unieważnienie ślubu kościelnego...

      Kasia Skrzynecka i Zbyszek Urbański /- /East News

      interia.pl

      Avatar użytkownika Bartt
      BarttPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
      • Posty: 5452
      39
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 czerwca 2015, 08:36 | ID: 1229531
      oliwka (2015-06-15 18:35:25)

      No proszę, aktorka Katarzyna Skrzynecka po 6 latach otrzymała unieważnienie ślubu kościelnego...

      Nie "unieważnienie" tylko "stwierdzenie nieważności". Różnica jest KOLOSALNA. Uniważnić można tylko coś, co było ważne. A w Kościele stwierdza się nieważność małżeństwa - czyli młżeństwo tak naprawdę nigdy nie zaistniało.