Wgrales 100 000 zl wyslij sms - Forum

zwracam się do Państwa z prośbą o usunięcie mojego numeru telefonu 6xxxxxxxx z Państwa bazy danych - ostatnio otrzymałem z nr 72203 smsa, z tego co udało mi się ustalić nr należy do Państwa. Nigdy nie zamawiałem u Państwa takich usług i nie mam bladego pojęcia w jaki sposób weszli Państwo w posiadanie mojego numeru - domniemam iż zostało to zrobione całkowicie bezprawnie. Zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych ( Dz.U. 1997 Nr 133 poz. 883 ) mam prawo do ich edycji a w szczególności do ich USUNIĘCIA, jeśli natomiast stwierdzę iż w dalszym ciągu przetwarzają Państwo moje dane (zwłaszcza wymieniony wyżej nr telefonu, bądź niniejszy adres e-mail) lub udostępnili Państwo moje dane podmiotom trzecim całą sprawę zgłoszę do Głównego Inspektoratu Danych Osobowych z informacją o posiadaniu nieautoryzowanej bazy danych, w szczególności jeżeli odkryję iż została naruszona ustawa o ochronie danych osobowych będę zobowiązany do powiadomienia o tym fakcie odpowiednich organów ścigania.

Pozdrawiam"

To, co pochylone i podkreślone, niekoniecznie musi się w treści znajdować - piszemy tylko wtedy, kiedy jestesmy pewni, że nie braliśmy udziału w żadnym konkursie albo nie wysyłaliśmy sms-ów typu "pomagam" czy "głosuję na".

Wysłanie takiego maila powinno pomóc. Mam nadzieje, że i ja pomogłem

OJ i mnie ostatnio nękają te sms-y z TVP - wysłałam raz na akcję charytatywną POMAGAM i teraz mam... a tak mi dobrze było bo wcześniej nie przychodziły do mnie zadne sms-y tylko od mojego operatora... ale to juz czasami zaczyna być... uciążliwe...wrrr

Acha a u mnie to w tych sms-ach piszą, że już jestem na liście do "wygrania mercedesa"... tylko trzeba potwierdzić swój udział itp.

Szukałam wątku o pustym sms-ie... ale wyświetlił mi się ten więc tu wstawię ten artykuł... bo warto poczytać...

Portal NaszeMiasto.pl opisuje przypadek pewnej mieszkanki Lublina, która wzięła udział w loterii "Pusty SMS". Skuszona obietnicami "pewnej" wygranej wysłała 280 SMS-ów, niestety zamiast nagrody czekał ją tylko rachunek na kwotę 1500 zł.

Niedawno pisaliśmy o nałożeniu przez UOKiK kary w wysokości 499 tys. zł na Internetq Poland - organizatora loterii "Pusty SMS". Okazuje się jednak, że pomimo ukarania za wprowadzanie konsumentów w błąd, firma nie zaprzestała nieuczciwych praktyk. Cały czas w blokach reklamowych popularnych programów telewizyjnych możemy ujrzeć Zygmunta Hajzera, namawiającego do brania udziału w konkursie.

Tysiące osób w całym kraju zgłasza się do miejskich rzeczników praw konsumenta z prośbą o pomoc. Ludzie, którzy wysłali pusty SMS z nadzieją na wygranie 2,5 mln złotych, natychmiast otrzymywali odpowiedź o wygranej, pod warunkiem, że wyślą kolejną wiadomość i tak w nieskończoność. Dodatkowo, treść otrzymywanych SMS-ów jednoznacznie wskazuje na fakt wygranej. "Jaja sobie robisz? Powtarzamy, że UZGODNIONO. Wytypowano numer XXX Proszę wysłać KONIEC na numer 74500. Będzie radość. To jest prawda" - to tylko jeden z przykładowych SMS-ów wysyłanych do uczestników konkursu.

Rzecznicy praw konsumenta informują o tysiącach poszkodowanych osób, którzy stracili od 500 do 2000 zł. Niestety, aby mieć jakiekolwiek szanse na odzyskanie utraconych pieniędzy, konieczne jest założenie sprawy w sądzie. UOKiK może jedynie nakładać kary finansowe, co też czyni, jednak okazuje się, że nie powstrzymuje to organizatorów podobnych konkursów jak "Pusty SMS". Pozostaje nam jedynie apelować o rozwagę i dokładne zapoznanie się z regulaminem konkursu przed przystąpieniem do niego. Źródło: NaszeMiasto.pl

wp.pl

Ja wygrałem 11 mln$ w amerykańskiej loterii internetowej lotto, aż mi przysłali ponad 900 e-mail, żebym zapłacił za los.

Ale z drugiej strony patrząc to proponuję ten link http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/polak-wygral-21-razy-w-amerykanskiej-loterii,1239527,2943 i ten http://rafalbula.strefa.pl/polak-wygral-21-razy-w-amerykanskiej-loterii.html