Storczyk
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500

- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Moje dwa storczyki póki co puszczają liścia, a pozostałe dwa stoją w miejscu i nie kwitną, a jak Wasze storczyki?
Moje dwa storczyki póki co puszczają liścia, a pozostałe dwa stoją w miejscu i nie kwitną, a jak Wasze storczyki?
Moj Albercik nie zyje zmarzl jak bylam w Polsce i nie udalo mi sie go uratowac...
teraz szukam nowego 'dziecka', ale nie trafilam jeszcze w sklepach na takiego ktore by skadlo moje serce ;)
Ja nie mam ręki do storczyków...nie chciały ze mną współpracować
Jeden kwitnie, a pozostałych pięć właśnie przekwitło i je podcięłam.
Na imieniny dostałam od męża żółtego storczyka z puprurowymi kropkami.
Ja nie mam ręki do storczyków...nie chciały ze mną współpracować
Moje po tym jak kilka razy mi zakwitły to stwierdziły jednak, że nie podoba mi się im w nowym mieszkaniu. I tak 5 lat temu się rozstaliśmy.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Mój jeden storczyk po przekwitnięciu zakwitną po raz drugie ale teraz wszystkie 4 stoją i straszą ;) nie wiem już co zrobić żeby puściły nową łodygę lub zakwitły
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Jeden kwitnie, a pozostałych pięć właśnie przekwitło i je podcięłam.
Na imieniny dostałam od męża żółtego storczyka z puprurowymi kropkami.
A jak je podcinasz?
Mój jeden storczyk po przekwitnięciu zakwitną po raz drugie ale teraz wszystkie 4 stoją i straszą ;) nie wiem już co zrobić żeby puściły nową łodygę lub zakwitły
czekac cierpliwie.... Albercik tez mial okresy wegetacji....ale kwitl regularnie przez cale 3 lata :)
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Mój jeden storczyk po przekwitnięciu zakwitną po raz drugie ale teraz wszystkie 4 stoją i straszą ;) nie wiem już co zrobić żeby puściły nową łodygę lub zakwitły
czekac cierpliwie.... Albercik tez mial okresy wegetacji....ale kwitl regularnie przez cale 3 lata :)
Nie wiem czy je podciąć czy czekać. Jednemu łodyga po zrzuceniu kwiatów zaczęła usychać i został z samymi liśćmi
Obecnie podcinam je prawie przy samej nasadzie liścia. Jeśli są w ten sposób przycięte, to potem z innej strony wypuszczają piękny młody pęd, po czym zakwitają.
Jak podcinałam pęd pod kwiatami, czyli nieco poniżej pierwszego oczka (licząc od góry), to sterczał taki kikut, a z jego boku wyrastał młody pęd. Wtedy wyglądało, jakby łodygi były połamane, takie "pokraczne".
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
A co Jaśmino radzisz zrobić z moimi storczykami? Np z tym:
Przekwitł i straszy ;)
- Zarejestrowany: 14.01.2011, 14:46
- Posty: 36
a ja mam 4 storczyki i wszystkie kwitły w tym samy czasie (niestety krótko), w tej chwili jeszcze tylko na jednym są kwiaty, reszta na razie wegetuje. Ja ich nie podcinam, no chyba, że uschną łodygi to wtedy tak. Moja teściowa w ogóle nie podcina, ciągle je podlewa, aż podłoże jest pokryte mchem a ciągle jej kwitną. Do storczyków chyba trzeba "mieć rękę". Ja chodzę nad swoimi jak nad jajkiem , a one i tak rosną jak chcą
Wiesz co, ten mój żółty jest podobny. Też przekwitł więc go całkiem ucięłam (pędy) i teraz czekam. Stało się to niedawno, więc jeszcze się nic nie dzieje.
a ja mam 4 storczyki i wszystkie kwitły w tym samy czasie (niestety krótko), w tej chwili jeszcze tylko na jednym są kwiaty, reszta na razie wegetuje. Ja ich nie podcinam, no chyba, że uschną łodygi to wtedy tak. Moja teściowa w ogóle nie podcina, ciągle je podlewa, aż podłoże jest pokryte mchem a ciągle jej kwitną. Do storczyków chyba trzeba "mieć rękę". Ja chodzę nad swoimi jak nad jajkiem , a one i tak rosną jak chcą
Dokładnie. Jak ktoś ręki nie ma to choćby stanął na głowie to kwiaty nie będą rosły
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mój jeden storczyk po przekwitnięciu zakwitną po raz drugie ale teraz wszystkie 4 stoją i straszą ;) nie wiem już co zrobić żeby puściły nową łodygę lub zakwitły
Marlenko trzeba cierpliwości, ja czekałam ponad rok by powtórnie zakwitł i teraz właśnie kwitnie już od grudnia. A drugi jeszcze od czerwca ma kwiaty...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Moje dwa storczyki póki co puszczają liścia, a pozostałe dwa stoją w miejscu i nie kwitną, a jak Wasze storczyki?
Moj Albercik nie zyje zmarzl jak bylam w Polsce i nie udalo mi sie go uratowac...
teraz szukam nowego 'dziecka', ale nie trafilam jeszcze w sklepach na takiego ktore by skadlo moje serce ;)
Oj bidulek, tulam ANIU Ciebie
Mój jeden storczyk po przekwitnięciu zakwitną po raz drugie ale teraz wszystkie 4 stoją i straszą ;) nie wiem już co zrobić żeby puściły nową łodygę lub zakwitły
Marlenko trzeba cierpliwości, ja czekałam ponad rok by powtórnie zakwitł i teraz właśnie kwitnie już od grudnia. A drugi jeszcze od czerwca ma kwiaty...
Grażynko to Twoje storczyki muszą Cię kochać że tyle Ci kwitną
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Marlena dopóki mają jędrne zielone liście to znaczy że jest o.k.
- Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
- Posty: 5072
To wyda się śmieszne ale ja zawsze rozmawiam z kwiatkami, jak zaczynają schnąć to przy podlewaniu mówie że je wyrzuce, i one jakoś słuchają bo potem kwitną, poważnie.