kiniaaaaaaaaaa napisał 2010-10-05 10:22:34witam ja mam 3 dni do porodu strasznie sie boje chociaz to moje drugie dziecko odczuwam juz silne skurcze ale to jeszcze nie to wszystko mnie na dole boli szok ale dzidzius dalej sie rusza
Może lepiej sprawdzić dlaczego występują te bóle?Licz się z tym,że to drugi poród i może pójść dośc szybko.Z pierwszysm dzieckiem jest inaczej.
Sonia napisał 2010-10-05 10:32:55kiniaaaaaaaaaa napisał 2010-10-05 10:22:34witam ja mam 3 dni do porodu strasznie sie boje chociaz to moje drugie dziecko odczuwam juz silne skurcze ale to jeszcze nie to wszystko mnie na dole boli szok ale dzidzius dalej sie rusza
Może lepiej sprawdzić dlaczego występują te bóle?Licz się z tym,że to drugi poród i może pójść dośc szybko.Z pierwszysm dzieckiem jest inaczej.
O właśnie, nie ma na co czekać. U mnie przy drugim porodzie od pierwszego skurczu do urodzenia, minęła 1 godzina i 10 minut. Dobrze, że byłam w szpitalu (10 dni po terminie) bo bym urodziła w domu.
tak bylam dzis na ktg i lekarz mi powiedzial ze to juz wszystko przed porodem ze w tym tygodniu napewno juz urodze i dlatego tez sie dzieje ze malo przytylam bo tylko 3 kg i dlateog mnie tak wszsytko bloli bo jest ciezar tego wszystkiego tlyko mnie zastanawia ze z pierwsza ciaza tak sie nie czulam i nic mnie nie bolalo siedze jak na szpilkach
Czasem ciężko jest przewidzieć co się bedzie działo.Ja wolałabym być pod opieka lekarza,niż czekać w domu. Ja od skurczu do urodzenia dziecka "śmignęłam" dosłownie.Z pierwszym nie,ale z drugim poszło bardzo szybko. Kiniaaaa,może jednak to sprawdź.
wlasnie niedawno wrocilam od lekarza powiedzial ze nic sie narazie nie dzieje maluszek dalej wariuje w brzuchu ale brzuch juz boli
kiniaaaaaaaaaa napisał 2010-10-05 10:49:02wlasnie niedawno wrocilam od lekarza powiedzial ze nic sie narazie nie dzieje maluszek dalej wariuje w brzuchu ale brzuch juz boli
No to teraz już pewnie długo Ci nie zejdzie:)Trzymaj się i lekkiego porodu Ci życzę:)I zdrówka dla Ciebie i maluszka:)Jak wrócisz ze szpitala to daj znać co u Ciebie:)
Przede wszystkim postaraj się zrelaksować, może ciepły prysznic lub kąpiel Ci pomoże. Skoro byłaś u lekarza i nic się jeszcze nie dzieje, to trzeba spokojnie czekać. Za kilka dni będziesz tulić swoje maleństwo.
Przesyłam uściski 
i jeszcze nie urodzilam:(
kiniaaaaaaaaaa napisał 2010-10-08 19:39:52i jeszcze nie urodzilam:(
Spokojnie, jeszcze wszystko w normie. Mi w prawdzie jeszcze zostało troszeczkę (do 21.10) ale też już odliczam ;)
moniczka81 napisał 2010-10-08 19:45:45kiniaaaaaaaaaa napisał 2010-10-08 19:39:52i jeszcze nie urodzilam:(
Spokojnie, jeszcze wszystko w normie. Mi w prawdzie jeszcze zostało troszeczkę (do 21.10) ale też już odliczam ;)
Wytrzymaj do 23 zrobisz mi prezent na urodziny :)
Ja się postaram ;) ale to już zależy od mojego dziecka, kiedy znudzi mu się w brzuszku ;)
kto mi moze powiedziec kiedy dziecko przestaje sie ruszac przed porodem na wczoraj mialam a termin a maly dalej wariuje dopiero w poniedzialek ide na ktg mam nadzieje ze wszystko jest dobrze
Kiniaaaa,to się ciesz,ze maleństwo wariuje,rusza się i czujesz go!!!!Bardzo dobrze:)Gorzej by było gdybyś nie czuła ruchów dziecka. A to,ze na wczoraj miała termin,to nic. Napewno urodzisz. Wiesz,ze mozna "przenosić" dziecko do dwóch tygodni,i lekarze twierdzą,że to w normie. NIe martw się.:)
ja urodzilam pierwsza corke dwa tygodnie po terminie:)tez sie jej nie spieszylo w koncu mialam prowokacje:)
ja juz nie rozumiem tych lekarzy w szpitalu w bialymstoku dostlam dzis skurczy mialam co 25 minut pojechalam do szpitala zrobili mi ktg i odeslali do domu bo powiedzieli ze z szyjka nic sie nie dzieje i skurcze powinny byc co 5 minut wtedy mam przyjechac do szpitala nie wiem siedze ledwo skurcze dalej mam i to bolace nie wiem co myslec juz mam
Jeśli byłaś w szpitalu,to znaczy ,że wszystko ok. Masz po prostu skurcze przepowiadające.:)Nie martw się. Bedzie dobrze.To jeszcze nie musi(choć może) oznaczać akcji porodowej. Jestes pierworódką,prawda>?????
Kiniaaaa ja też mam skurcze przepowiadające. Czekam na wypadnięcie czopu, ale tego już z krwią. Jestem coraz bardziej niespokojna i obolała. Spałabym cały dzień. Kosteczek dosłownie nie czujuę. Organizm sam zaczyna się oczyszczać i jest juz baaardzo ciężko. Dzidzia rusza się, wprawdzie mniej niż przedtem ale ponoć przed porodem te ruchy są słabsze.
witam no i mam sliczna coreczke urodzilam w niedziele po 15 godzinnych skurczach waga 3kg i 55 cm nazywa sie aleksandra jak sobie zarzyczyla moja starsza coreczka:P
kiniaaaaaaaaaa napisał 2010-10-14 13:20:12witam no i mam sliczna coreczke urodzilam w niedziele po 15 godzinnych skurczach waga 3kg i 55 cm nazywa sie aleksandra jak sobie zarzyczyla moja starsza coreczka:P
Gratuluję :). Super że masz to już za sobą i dzidzia jest już z Wami :):):):)
Gratulacje! :)
Czyli niesłusznie Cię odesłali, skoro jeszcze tego samego dnia urodziłaś...