wkurza mnie dziś...

I mnie coś ćmi.. 

Pewnie zmiana pogody się szykuje

Pożegnanie 

(moja suknia ślubna)

Więcej uśmiechu :)

Dzisiaj mnie wkurza to, że jestem głodny a zjem dopiero w domu po 16 :)

Może podesłać kanapke ? 

Chociaż wirtualne.. podsyłam

Moj maz od wczoraj ,co jest wiecznie nastawiony na NIE do wszystkiego, z chlopem po 50siatce to gorzej jak z malym dzieckiem, nic sie nie da przetlumaczyc jak sie uprze to na amen, a potem grarole nieszczesnika, ze nikt go nie rozumie. Naprawde ja chce na planete gdzie nie ma facetow!!!

hahah no to mój był taki do tej pory.. ale w sumie na dobre to wyszło.. 

mnie bol brzucha ;o

A mnie spanie! Cały czas bym tylko spała i spała 

spiochu ty jeden ! ja proponuje lampke wina 

spiochu ty jeden ! ja proponuje lampke wina 

A mnie irytuję koleżanka z pracy w sumie to mogła by być moją mamą bo ma 60 lat. Ale od pewnego czasu nie idzie z nią wytrzymać. Już piszę o co chodzi. Mieliśmy w pracy kierownika ale on odszedł bo dostał lepszą propozycję pracy więc nie mam w pracy teraz kierownika jest u nas w firmie tylko szef który z nami na miejscu nie jest  tylko wpada z nienacka od czasu do czasu. Koleżanka pracuję z nami w firmie bardzo długo jest księgową. Każdy z nas wie co ma robić. Pracuję w agencji reklamowej. Koleżanka od kiedy nie mamy kierownika wszystkimi chcę rządzić mimo że nie dostała stanowiska kierownika. Ani nie dostała funkcj PO. W dodatku na wszystkich kabluję i o wszystkim donosi szefowi. Że ktoś się spóźnił do pracy a to że ktoś rozmawiał przez telefon a jest w pracy i swoje prywatne rozmowy powinnien prowadzić po pracy.Zgodziłam się z nią ale powiedziałam koleżance że się chyba zapomina bo kierownikiem nie jest i że samemu trzeba być wporządku a potem wytykać innym błędy. I oczywiśćie zaczeła się awantura. Koleżanka nawyzywała mnie że jestem smarkulą i że ona to nie musi mi się tłumaczyć dlaczego się spóźnia do pracy bo ona ma 60 lat i smarkuli nie będzie się tłumaczyć. Wtedy wtrąciła się jeszcze jedna koleżanka do rozmowy i staneła w mojej obronie że ja mam rację bo najpierw trzeba zauważać swoje błędy. Ale to ja teraz jestem najgorsza bo nie mam szacunku do starszych. Męczy mnie bardzo ta sytuacja i nie wiem jak to potoczy się dalej. Może możecie coś poradzić. Dziękuję. Tak więc dzień w pracy miałam na maksa stresujący ale już nie mogłam dłużej wytzymać i powiedziałam to co myślę.

Czekaj, może sytuacja sama się wyklaruje. Nawet kierownicy nie przepadają za ludzmi którzy kablują.

a mnie dzis katar meczy wrrr!!

A ja biegam z koszem od śmieci.. ktoś chyba harmonogram pomylił.. znowy boso i w szlafroku.. 

Irytująca jest ta ponura pogoda w lato. Zamiast słońca tylko same chmury i deszcz, jest szaro ponuro i nudno a weekend tuż tuż :(

strasznie dobija i to bardzo !

Też mi się marzy już wygrzać na słońcu a tu go nie ma i nie ma.. 

Pogoda...