Gadki szmatki VI :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Zapraszamy serdecznie na dalsze pogaduchy.. z wiosennym powiewem.. Niech ciepło i radośnie będzie cały rok
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
hihihi ktoś nam tu straszy po nocy
AGATKO to emotka pieska... ładny biały piesio... a straszyć to można tym...
a mnie to na duszka wygląda
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Rozwalilam sobie reke. W samym zgieciu dloni i kciuka. Myslalam, ze do szycia mnie zawioza, ake krew powoli zatamowalam... I to czym sobie przecielam.... Wieczkiem od puszki z orzeszkami.....
Ojjj współczuję, takie skaleczenie baaardzo boli ja tak kiedyś załatwiłam sobie opuszek kciuka... Do dzisiaj mam ślad - jasną kreską... Też mówili do mnie bym pojechała na pogotowie bo rana jest bardzo głęboka a ja mocno ścisnęłam bandażem i chyba ze dwa dni nie odwijałam tego palca i pięknie mi się zagoił...
Masakra. .. Najgorzej w pracy bedzie....
Miękko się robi od czytania tylko.
Niech szybko się goi:)
Mnie ręka boli z przeciążenia,nie wiem jak tu dalej robić. Śmieją się,że czas nauczyć się kroić prawą ręką,to lewa odpocznie. Ale weź się naucz
Z jedną reka tez ciężko..
Na dworze strasznie Siedzę przymulona Syn ma przyjść dokończyć robótke w domu Może dobrze , że nie ma pogody to nie mam wyrzutów sumienia , że go w domu angażuję
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Na dworze strasznie Siedzę przymulona Syn ma przyjść dokończyć robótke w domu Może dobrze , że nie ma pogody to nie mam wyrzutów sumienia , że go w domu angażuję
No to wpadaj do nas.. u mnie słoneczko się pokazuje
Na dworze strasznie Siedzę przymulona Syn ma przyjść dokończyć robótke w domu Może dobrze , że nie ma pogody to nie mam wyrzutów sumienia , że go w domu angażuję
No to wpadaj do nas.. u mnie słoneczko się pokazuje
Ha, ha zanim dojadę to i u was będzie lało , ale dzięki za zaproszenie
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
I u nas dzisiaj po nocnym deszczu i wietrze pochmurno... pogoda nie zachęca do wyjścia...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Na dworze strasznie Siedzę przymulona Syn ma przyjść dokończyć robótke w domu Może dobrze , że nie ma pogody to nie mam wyrzutów sumienia , że go w domu angażuję
No to wpadaj do nas.. u mnie słoneczko się pokazuje
Ha, ha zanim dojadę to i u was będzie lało , ale dzięki za zaproszenie
Na razie jest słońce.. a i ciasto zdążę ukręcić hihihi ale było by fajnie
I u nas dzisiaj po nocnym deszczu i wietrze pochmurno... pogoda nie zachęca do wyjścia...
A u nas cieplutko, słoneczko świeci...delikatnie wieje, ale to dobrze, bo pranie szybciej schnie.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
I u nas dzisiaj po nocnym deszczu i wietrze pochmurno... pogoda nie zachęca do wyjścia...
A u nas cieplutko, słoneczko świeci...delikatnie wieje, ale to dobrze, bo pranie szybciej schnie.
Teraz i u nas zaczyna się rozpogadzać...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
I u nas dzisiaj po nocnym deszczu i wietrze pochmurno... pogoda nie zachęca do wyjścia...
A u nas cieplutko, słoneczko świeci...delikatnie wieje, ale to dobrze, bo pranie szybciej schnie.
Teraz i u nas zaczyna się rozpogadzać...
A ja czekłam na deszcz i nie popadało..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Hejka w gadkach
Z kawusią poranną przysiadłam.. dzieciaki bajki oglądają..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Bateria mi pada w tel. Zerkne co u Was i uciekam.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Bateria mi pada w tel. Zerkne co u Was i uciekam.
No to ładuj szybciutko
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Co mnie dziś głowa boli od rana..
Co mnie dziś głowa boli od rana..
I mnie rano bolała, ale szybko przeszło :-)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mam teraz luzik, na obiadek przyszła córka z rodzinką, wypili kawkę, dostali "wałówkę" i pojechali do teściów spakować się i od nich pojechali do siebie... My po obiedzie pojechaliśmy na naszą działeczkę narwać kopru dla teściów córki, po drodze wstąpiliśmy do Biedronki gdzie przy okazji kupiłam kwiaty na działkę w promocji - gerbery i begonie... Zajechaliśmy jeszcze do Pepco gdzie była wyprzedaż ozdobnych poduszek to kupiłam dwie do salonu i piknikowy koc... U teściów córki wypiliśmy herbatkę do szarlotki, pogadaliśmy sobie i poszliśmy na ich działeczkę zobaczyć wiatkę bo swat też zaczął budować... W drodze powrotnej do domu zajechaliśmy na działkę posadzić kwiatki i teraz już odpoczywam...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Co mnie dziś głowa boli od rana..
I mnie rano bolała, ale szybko przeszło :-)
Ja w końcu tabletkę wzięłam.. nie przestała..
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Mam teraz luzik, na obiadek przyszła córka z rodzinką, wypili kawkę, dostali "wałówkę" i pojechali do teściów spakować się i od nich pojechali do siebie... My po obiedzie pojechaliśmy na naszą działeczkę narwać kopru dla teściów córki, po drodze wstąpiliśmy do Biedronki gdzie przy okazji kupiłam kwiaty na działkę w promocji - gerbery i begonie... Zajechaliśmy jeszcze do Pepco gdzie była wyprzedaż ozdobnych poduszek to kupiłam dwie do salonu i piknikowy koc... U teściów córki wypiliśmy herbatkę do szarlotki, pogadaliśmy sobie i poszliśmy na ich działeczkę zobaczyć wiatkę bo swat też zaczął budować... W drodze powrotnej do domu zajechaliśmy na działkę posadzić kwiatki i teraz już odpoczywam...
Bardzo miło minął Ci dzień..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja gotuje jeszcze obiad ns jutro... Jutro maz ma 1 zm i ja tez na rano, wiec trzeba dzis ugotowac...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Mam teraz luzik, na obiadek przyszła córka z rodzinką, wypili kawkę, dostali "wałówkę" i pojechali do teściów spakować się i od nich pojechali do siebie... My po obiedzie pojechaliśmy na naszą działeczkę narwać kopru dla teściów córki, po drodze wstąpiliśmy do Biedronki gdzie przy okazji kupiłam kwiaty na działkę w promocji - gerbery i begonie... Zajechaliśmy jeszcze do Pepco gdzie była wyprzedaż ozdobnych poduszek to kupiłam dwie do salonu i piknikowy koc... U teściów córki wypiliśmy herbatkę do szarlotki, pogadaliśmy sobie i poszliśmy na ich działeczkę zobaczyć wiatkę bo swat też zaczął budować... W drodze powrotnej do domu zajechaliśmy na działkę posadzić kwiatki i teraz już odpoczywam...
Bardzo miło minął Ci dzień..
O tak i Olafka pościskałam... fajny z niego bobas...