Ujemny przyrost naturalny.

Ja pracowałam na to aby nie był ujemny 

Mój syn również

Myślę, że właśnie przez złą sytuację finansową i beznadziejną wręcz sytuację na rynku pracy, pary nie decydują się na potmostwo. Niektórym ciężko utrzymać dwuosobową rodzinę, a jak wiadamo dziecko to dodatkowy wydatek.

... i to podwójnie - BRAWO !!!

Ja mam 2 więc staram się staram... Inni, no cóż. Ja najmłodsza nie rodziłam bo mając 25 lat i byłam pionierką wśród moich znajomych. Oni mają jeszcze czas... Kariera, mieszkanie to ich priorytety. Ja mam inne zdanie na ten temat ale każdy robi, co uważa za słuszne...

Może jakby rodzice mogli liczyć na stałą prace,chodiz mi głónie o kobiety które po porodzie nie mają najczęściej dokąd wracać a ojciec nie musiał dygać na 3 etaty zeby rodzina miała co zjeść i za co się ubrac to może i ludzi eby inaczje do teog podchodzili...oferują jendorazową zapomogę w postaci 1000zl i co dalej?...1000zł to kobiety powinne mieć zapewnione jak nie mogą wrócić do pracy a nie nawte o głupie rodzinne trzeba pryznosić więcej niż papieró wymaganych do sądu w niektórych sprawach-socjal u nas leży i nie dziwie się młodym ludziom że nie chcą mieć dzieci w dzisiejszych czasach,jaką przyszłość i start mają zapewnić swoim dzieciom skoro nic nie mają?

Ja też pracuję aby niż demograficzny obniżyć:)

czyli w nocy trzeba jak w piosence ,, bara bar bara......


hahahah

A ja się z tym nie zgodzę - na co sama jestem dowodem:)

W ciągu obecnego roku obserwuję wokół siebie prawdziwy boom na dzieci!

Mam wrażenie, że w ostatnich latach głównie się nad przyrostem debatuje zamiast wziąć się do pracy...;) Od samych debat dzieci rodzić się nie będą ;)

Moim zdaniem przyrost się poprawił naturalny,dużo jest kobiet w ciąży ,masa...

u mnie w miejscowosci dużo dzieci się porodziło w tym roku.

a co oni sobie myślą że za 68 złotych miesięcznie można utrzymać dziecko. 

Jak oni mają niż demograficzny w czasie gdy rozmnaża się kolejna fala wyżu demograficznego, to ciekawa jestem co będzie później ;)

Dokładnie.

Hmm dużo mówią o niżu demograficznym, a tylko u mnie w rodzinie urodziło się w tym roku trzech maluszków a co więcej, co chwila na ulicy zauważam kobietę albo w ciąży albo już z wózkiem, więc gdzie ten niż...

Jak rodziłam Piotrusia na oddziale położniczym  brakowało miejsc tyle było kobiet rodzących...

Na koniec dodam, że nasze Państwo nie robi praktycznie nic aby ten rzekomy niż zatrzymać, potrafią tylko " gadać"...........

Jaka polityka prorodzinna taki przyrost :)

Otóż to!!!

Polki, jesli mogą, wolą rodzić za granicą, gdzie socjal jest dobry.

U nas to samo...

Ja już kiedyś pisałam - dajcie młodym mieszkania, pracę to będzie - wyż demograficzny....

Święte słowa:D