Które z Was starają się obecnie o dzidzię? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek

Które z Was starają się obecnie o dzidzię?

1661odp.
Strona 48 z 84
Odsłon wątku: 263004
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 czerwca 2010, 12:26 | ID: 225878
    Mam córkęSuper. Pod koniec zeszłego roku podjeliśmy (a może po prostu ja w końcy się zdecydowała - bo maż już od dłuższego czasu chciał) decyzję że na wiosnę tego roku zaczniemy starania o drugiego potomka. Staramy się od kwietnia, ale na razie nam nie wychodzi. Na szczęście niełamiemy się, nic na siłę będziemy "dzialać" dalej. Już nie mogę się doczekać...Zaplombowane usta A u Was jak tam?
    Avatar użytkownika kwadracik
    kwadracikPoziom:
    • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
    • Posty: 11242
    940
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 września 2012, 13:50 | ID: 835374
    edith (2012-09-27 13:14:27)
    nataliawoj tek (2012-09-26 20:46:18)

    Ja wczoraj zobaczyłam dwie kreseczki na teście , jutro idę do lekarza :)


    GRATULUJE!!!!{#clap}


    Czekamy teraz na wieści po powrocie od lekarza;-)

    Avatar użytkownika pszczolka87
    pszczolka87Poziom:
    • Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
    • Posty: 736
    941
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 września 2012, 14:10 | ID: 835396
    nataliawoj tek (2012-09-26 20:46:18)

    Ja wczoraj zobaczyłam dwie kreseczki na teście , jutro idę do lekarza :)

    gratulacje! witamy w klubie {#smiley-gravid}

    Avatar użytkownika nataliawojtek
    • Zarejestrowany: 25.03.2011, 20:18
    • Posty: 415
    942
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 września 2012, 18:08 | ID: 835500

    No niestety nic nie mogła powiedzieć {#lang_emotions_frown} nie zobaczyła pęcherzyka....mam nadzieję że dlatego że zbyt wcześnie poszłam.... jesteśmy umówione na następny czwartek.... trochę mi się humor pogorszył ....

    Avatar użytkownika Marietka
    MarietkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
    • Posty: 28005
    943
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 września 2012, 18:33 | ID: 835522
    nataliawoj tek (2012-09-27 20:08:05)

    No niestety nic nie mogła powiedzieć {#lang_emotions_frown} nie zobaczyła pęcherzyka....mam nadzieję że dlatego że zbyt wcześnie poszłam.... jesteśmy umówione na następny czwartek.... trochę mi się humor pogorszył ....

    kochana bedzie dobrze {#hug}

    Avatar użytkownika pszczolka87
    pszczolka87Poziom:
    • Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
    • Posty: 736
    944
    • Zgłoś naruszenie zasad
    27 września 2012, 18:54 | ID: 835543
    nataliawoj tek (2012-09-27 20:08:05)

    No niestety nic nie mogła powiedzieć {#lang_emotions_frown} nie zobaczyła pęcherzyka....mam nadzieję że dlatego że zbyt wcześnie poszłam.... jesteśmy umówione na następny czwartek.... trochę mi się humor pogorszył ....

    a ile ci sie okres spóźniał jak poszłaś. bo ja jak w poprzedniej ciąży dzwoniłam do mojego lekarza to powiedział żeby przyść jak okres bedzie mi sie 3 tygodnie spóźniał.bo wcześniej to on mi nic ciekawego nie bedzie mógł powiedzieć bo za wcześnie. teraz jestem na wtorek umówiona na pierwsza wizyte.

    Użytkownik usunięty
      945
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 września 2012, 19:02 | ID: 835557

      Gratulacje dla pszczólki i nataliiwojtka :):) dziewczyny dbajcie o siebie :):) U nas drugie podejscie ''na dziewczynkę'' ,ciezko utrafic,bo to trzeba najlepiej 2-4 dni przed owulką, troche na czuja działamy,jesli w tym miesiącu sie nie uda, pażdziernik minie pod znakiem obserwacji, testów owu i tak dalej ...owulacje zawsze wiem,kiedy mam,boli mnie wtedy bardzo jajnik,ale dzieki temu mamy trzech synków ;)) teraz uparłam sie na córeczkę .Zobaczymy ... jestem dwa dni po owu, a cztery dni po dzidziusiowaniu,wiec oznak żadnych ;)) czekam, zycze starającym sie,by ich aniołki chciały z nimi w koncu zamieszkac :):)

       

      Avatar użytkownika Nusia
      NusiaPoziom:
      • Zarejestrowany: 14.06.2011, 09:55
      • Posty: 1377
      946
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 września 2012, 19:57 | ID: 835582
      Mgła (2012-09-27 21:02:50)

      Gratulacje dla pszczólki i nataliiwojtka :):) dziewczyny dbajcie o siebie :):) U nas drugie podejscie ''na dziewczynkę'' ,ciezko utrafic,bo to trzeba najlepiej 2-4 dni przed owulką, troche na czuja działamy,jesli w tym miesiącu sie nie uda, pażdziernik minie pod znakiem obserwacji, testów owu i tak dalej ...owulacje zawsze wiem,kiedy mam,boli mnie wtedy bardzo jajnik,ale dzieki temu mamy trzech synków ;)) teraz uparłam sie na córeczkę .Zobaczymy ... jestem dwa dni po owu, a cztery dni po dzidziusiowaniu,wiec oznak żadnych ;)) czekam, zycze starającym sie,by ich aniołki chciały z nimi w koncu zamieszkac :):)

       

       Gratulacje dla Nataliawojtek {#clap}Będzie dobrze ja pierwszą wizytę miałam w 5 tyg i wtedy było widać pęcherzyk

      Avatar użytkownika nataliawojtek
      • Zarejestrowany: 25.03.2011, 20:18
      • Posty: 415
      947
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 września 2012, 08:57 | ID: 835723

      Hej dziewczyny- jestem w ciąży- rano byłam na badaniu krwi, żeby wiedzieć na 100 % bo wczoraj zaczęłam krwawić.

      Jestem przerażona, teraz jest lepiej- trochę jasnobrązowego śluzu. Moja gin twierdzi że to może być po badabniu....oby, w nocy nie mogłam spać. Teraz jak wiem że jestem w ciąży chcę się tylko cieszyć, ale to trudne ....

       

      Dziś mój synek ma dwa latka, przecież w tak wyjątkowy dzień może być tylko dobrze {#tongue}

       

      Dziękuję Wam za wsparcie {#hug}

      Avatar użytkownika Paulqa
      PaulqaPoziom:
      • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
      • Posty: 14675
      948
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 września 2012, 09:14 | ID: 835734
      nataliawoj tek (2012-09-28 10:57:59)

      Hej dziewczyny- jestem w ciąży- rano byłam na badaniu krwi, żeby wiedzieć na 100 % bo wczoraj zaczęłam krwawić.

      Jestem przerażona, teraz jest lepiej- trochę jasnobrązowego śluzu. Moja gin twierdzi że to może być po badabniu....oby, w nocy nie mogłam spać. Teraz jak wiem że jestem w ciąży chcę się tylko cieszyć, ale to trudne ....

       

      Dziś mój synek ma dwa latka, przecież w tak wyjątkowy dzień może być tylko dobrze {#tongue}

       

      Dziękuję Wam za wsparcie {#hug}

      super gratulacje :) niech dzidzia zdrowo rośnie :)

      wszystkiego najlepszego dla synka :)

      Avatar użytkownika kwadracik
      kwadracikPoziom:
      • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
      • Posty: 11242
      949
      • Zgłoś naruszenie zasad
      28 września 2012, 09:36 | ID: 835755
      nataliawoj tek (2012-09-28 10:57:59)

      Hej dziewczyny- jestem w ciąży- rano byłam na badaniu krwi, żeby wiedzieć na 100 % bo wczoraj zaczęłam krwawić.

      Jestem przerażona, teraz jest lepiej- trochę jasnobrązowego śluzu. Moja gin twierdzi że to może być po badabniu....oby, w nocy nie mogłam spać. Teraz jak wiem że jestem w ciąży chcę się tylko cieszyć, ale to trudne ....

       

      Dziś mój synek ma dwa latka, przecież w tak wyjątkowy dzień może być tylko dobrze {#tongue}

       

      Dziękuję Wam za wsparcie {#hug}


      No to jeszcze raz wielkie gratulacje kochana.Nie należy lekceważyć żadnych niepokojacych sygnałów,ale ja na początku tej ciązy też krwawiłam i umierałam ze strachu.Na szczęscie nie oznaczało to niczego złego.Trzymaj się ,bedzie dobrze!!!

      Avatar użytkownika nataliawojtek
      • Zarejestrowany: 25.03.2011, 20:18
      • Posty: 415
      950
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 października 2012, 10:45 | ID: 839618

      Dziś idę do lekarza, to będę wiedziała coś więcej :) już nie krwawię także jestem dobrej myśli :) pozdrawiam

      Avatar użytkownika ciasteczkooo
      ciasteczkoooPoziom:
      • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
      • Posty: 231
      951
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 października 2012, 12:24 | ID: 839708

      Witam ponownie Panie, gratuluję młodym mamą maleńkich pociech...troche mnie tu nie było w zasadzie może też dlatego że byłam w pierwszej częśći cyklu i jakoś nie nasuwało mi się nic żeby myśleć na ten temat czytać gdzie co jakie badania co jeszcze???? Wyjechaliśmy na urlop i faktycznie myślałam pozostawie wszystkie troski w Polsce wrócę będzie już tylko lepiej... faktycznie stało się tak że zapomniałam na jakiś czas po pierwsze znależliśmy fajne mieszkanko i planujemy zakup też zastanawiam się gdzie postawić kwiatek a gdzie komode w zasadzie jeszcze długa droga przed nami do tego aby tam zamieszkać może nawet w tym roku się nie uda ale małą łyżką trzeba jeść aby robić to zawsze... ale w głebi czuje że to w zasadzie chyba nie najbardziej odwodzi od myśli przed urlopem dowiedziałam się że koleżanka urodziła w 6 miesiącu ciąży dwóch malutkich synków, którym nie dają szans na przeżycie-wszystko było dobrze lekarz zapewniał wyniki też ok nagle krwotok po 2 godzinach lekarz na sali mówi do niej ma pani 6 centymetrów rozwarcia Pani rodzi... widok jej przy tej szybie gdzie lezą dziecieczki ta nie moc łzy w oczach pytania dlaczego... wstrząsneło to mną naprawde nie mogłam spać zawsze mówie ze Bóg wystawił nas na wielką próbę nie posiadania dziecka zaraz profil myślenia zmienia się totalnie co by było gdybym po kilkunastu miesiącach starań ja była w takiej sytacji? czułam sie jak by ktos wziął czastek mojej duszy serca i zdeptał ....ten wyjazd moze mnie wyciszyl... ale brałam bromergon zreszta to tez pierwszy cykl stosowania tego leku nie wiem co bedzie jaki efekt ale tez czuje ze troche mnie to faktycznie wyluzowalo.... psychika troche odpoczeła od tego myślenia a dziś to czy nie albo no teraz to czekamy... wyjazd nie nalepszy nawet wina do kolacji nie wypilam troche taka jakas nieobecna byłam jakoś nie wiem moze nie był mi ten wyjazd potrzeby cały czas myślałam o domu że musze wyprać dywanik kupic nowa doniczke i nie wiem co jeszcze... wróciliśmy i moja mama powiedziała mi że kuzyna żona w 6 misiącu nosi w sobie martwe dziecko które musi urodzić i pochować... znowu wstrząs teraz jeszcze wiekszy bo rodzina, żal mi ich nie wiem co bym zrobila gdybym lezala na tym łóżku rodziła i nie usłyszała pierwszego krzyku serce by mi chyba pękło do reszty. I po tym nabralam dystansu mysle że wielkokrotnie zostalam wystawiona na probe moze po takich przezyciach tez zostane wystawiona na probe-ma raodosc byla by ogromna ale strach przewyzszał by chyba to szczescie...

      byc moze jak któraś z was przeczyta to to pomysli tak jak ja moze trzeba pozniej a urodzic i cieszyc sie nie chce byc w ich sytuacji ale modle sie o te duszyczki... ciężkie to nikt nie ma na to wpływu koleżanka pochowała jednego z synów został jeden który na 80 % przeżyje to jedna z tych dobrych wieści w tym tragicznym wyznaniu...

      ale ja teraz juz sama sie pogubiłam i sama zastanawiam czy mam dobrego lekarza? zrobił badania prolaktyny mocz morfologia tarczycy testosteronu i mysle czy moze cos jeszcze? biore teraz bromergon clostilbedyt i kwas foliowy i sama juz nie wiem czy dobrze jakos ta sprawa wstrząsnęła mną ze sama mam teraz obawy czy w ogóle mój oddech jest odpowiedni ;/;/;/

      sama juz nie wiem bromergon cudów nie działa więc na ten miesiąc nie licze dokładnie za tydzień miesiączka po mam wizyte u lekarza jak tam lek się sprawuje więc dowiem się pewnie czegoś co albo pocieszy albo załamie...

      życzę wiary i przyjemności ;)

      Avatar użytkownika Patisia07
      Patisia07Poziom:
      • Zarejestrowany: 04.10.2012, 11:33
      • Posty: 2
      952
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 października 2012, 13:03 | ID: 839734

      Hmm.. Chciałabym ale strach przewyższa chęć.. Niestety:(

      Avatar użytkownika ciasteczkooo
      ciasteczkoooPoziom:
      • Zarejestrowany: 04.07.2012, 07:38
      • Posty: 231
      953
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2012, 09:04 | ID: 840351
      Mgła (2012-09-06 07:51:17)

      ciastko słodkie, Ty brałas slub dopiero cztery miesiące temu ...pomysl,że może to twoje dzieci jest z natury bardzo chrzescijanskie i dlatego zwlekało ;)) Moja kuzynka chodziła z chłopakiem osiem lat,nie zabezpieczali sie ,zajdę w ciaże, wezme slub,bo tak to nie mam potrzeby.W koncu wzieli ten slub bez dziecka :D , urodzila dopiero ponad rok po slubie ;)) widzisz,jakie dzieci potrafia byc akuratne? ;))

      Inna biegala do gina co kilka dni ,żeby monitorowac owulke, zawsze cos było nie tak,albo ona w pracy,albo mąz na wyjezdzie, płakala, martwila sie, pojechali na wczasy za granice, zapomniala o planowaniu, imprezowali,kolacyjki,winko,relaks, miesiac po okazalo się ku jej zdziwieniu,że jest w ciązy.

      Wiem,że trudno odpuscic , sama kupowalam po kilka testow ciazowych, robilam codziennie,a może to dzis, jedna kreska ...trudno,jutro poprawie ,znowu jedna ...hmm... maż pyta,po co te testy robisz, poczekaj do dnia miesiaczki....zeby to się dało tak poczekac ... wszystkie jestesmy podobne ;))

      ciasteczko ,ja ci mowie,że ty masz chrzescijanskie dziecko ;))

      hej

      to że akurat 4 miesiące teraz juz 5 nikogo a raczej organizmu nie tłumaczy że nie ma tej ciązy fakt jest taki że staramy sie już prawie rok i wziełam sobie słowa mojej gin do serca"kobiecie w staraniach nie można zabierać czasu bo czas odgrywa decydującą role" pewnie jeśli po bromergonie się nie uda odeśle mnie do jakieś kliniki, myślę że kiedyś jej za to wszystko podziękuje... chociaż też nie kontaktowałam się z innym lekarzem i może mam jakieś wątpliwości... może kiedyś to sprawdzę... może zmiana miejsca zamieszkania mnie zmusi do tego.

      Mimo to dziękuje Ci bardzo za obiektywną opinię....

      Takie opinie troche dają dystansu... 

      Dzisiaj od rana czuję motylki w brzuchu ciekawe dlaczego... Nic chyba tekiego się nie wydarzyło.. :)

      Avatar użytkownika Kreska
      KreskaPoziom:
      • Zarejestrowany: 02.10.2012, 09:16
      • Posty: 333
      954
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2012, 13:09 | ID: 840525

      Staramy się, staramy i na razie nic. Póki co bez paniki, mam tylko nadzieję, że nie długo się uda.

      Avatar użytkownika kwadracik
      kwadracikPoziom:
      • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
      • Posty: 11242
      955
      • Zgłoś naruszenie zasad
      5 października 2012, 13:11 | ID: 840527
      Kreska (2012-10-05 15:09:48)

      Staramy się, staramy i na razie nic. Póki co bez paniki, mam tylko nadzieję, że nie długo się uda.


      Pewnie,że się uda;-).Powodzenia życzę:-)

      Użytkownik usunięty
        956
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 października 2012, 13:15 | ID: 840532
        kwadracik (2012-09-27 15:50:04)
        edith (2012-09-27 13:14:27)
        nataliawoj tek (2012-09-26 20:46:18)

        Ja wczoraj zobaczyłam dwie kreseczki na teście , jutro idę do lekarza :)


        GRATULUJE!!!!{#clap}


        Czekamy teraz na wieści po powrocie od lekarza;-)

        Ojej, Natalio, wielkie gratulacje!!!! {#thumbsup}

        Użytkownik usunięty
          957
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 października 2012, 13:16 | ID: 840533
          Kreska (2012-10-05 15:09:48)

          Staramy się, staramy i na razie nic. Póki co bez paniki, mam tylko nadzieję, że nie długo się uda.

          Trzymam kciuki! 

          Avatar użytkownika nataliawojtek
          • Zarejestrowany: 25.03.2011, 20:18
          • Posty: 415
          958
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 października 2012, 16:03 | ID: 840573
          Mama Julki (2012-10-05 15:15:06)
          kwadracik (2012-09-27 15:50:04)
          edith (2012-09-27 13:14:27)
          nataliawoj tek (2012-09-26 20:46:18)

          Ja wczoraj zobaczyłam dwie kreseczki na teście , jutro idę do lekarza :)


          GRATULUJE!!!!{#clap}


          Czekamy teraz na wieści po powrocie od lekarza;-)

          Ojej, Natalio, wielkie gratulacje!!!! {#thumbsup}

          Dziękuję Olu :)

          termin na 1 czerwca mam :) 

          Avatar użytkownika kwadracik
          kwadracikPoziom:
          • Zarejestrowany: 16.01.2011, 15:14
          • Posty: 11242
          959
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 października 2012, 20:14 | ID: 840703
          nataliawoj tek (2012-10-05 18:03:46)
          Mama Julki (2012-10-05 15:15:06)
          kwadracik (2012-09-27 15:50:04)
          edith (2012-09-27 13:14:27)
          nataliawoj tek (2012-09-26 20:46:18)

          Ja wczoraj zobaczyłam dwie kreseczki na teście , jutro idę do lekarza :)


          GRATULUJE!!!!{#clap}


          Czekamy teraz na wieści po powrocie od lekarza;-)

          Ojej, Natalio, wielkie gratulacje!!!! {#thumbsup}

          Dziękuję Olu :)

          termin na 1 czerwca mam :) 


          Ciekawy termin:-).Ale jak Dzień Dziecka to Dzień Dziecka:-)