|   | Ja i onKategorie: Rodzicielstwo, Ślub i związek, Żyj chwilą Liczba wpisów: 141, liczba wizyt: 423451 | 
Nadesłane przez: tosia1984
                    dnia 20-11-2019 21:50
                      
                  
Jak się wali to wszystko na raz.Siedze na zwolnieniu...I raczej posiedzę sobie bo zaczym mnie rehabilitację zrobią to trochę zejdzie.Młody chodzi do szkoly...trochę byl chory i wlasciwie ja też Kompletnie nie mam pomyslu co dalej.Brak mi pokrewnej duszy która by była koło mnie.Jestem sama jak kołek i czasem mam myśli że lepiej jak by mnie nie było.Nie mam szczęścia do niczego i do nikogo.Jestem zmęczona zyciem i ciągłymi problemami.Chcialabym zeby ktos za mnie podejmował decyzje i zdjął chociaz mala czesc spraw z mojej głowy.Ale niestety nie mam takiego kogoś.Chyba potrzebuje pomocy...
Nadesłane przez: tosia1984
                    dnia 12-11-2019 18:11
                      
                  
No i zostałam sama z dzieckiem.Już mialam dosyć tego wszystkiego,tych ciągłych kłutni,wyzwisk i przepychania się.Jest mi ciężko i nie wiem jak dalej sobie poradze.Nawet nie mam jak chodzić do pracy.Musze iść na przymusowe zwolnienie.Idzie zima a ja zostałam z niczym.Nie wiem co dalej...
Nadesłane przez: tosia1984
                    dnia 27-10-2019 21:26
                      
                  
Potrzeba mi wielka bratniej duszy.Nie chce być samotna.