Jak wygląda życie samotnej mamy czwórki dzieci, z których jedno jest niesłyszące? Poznaj pełną ciepła i wzruszającą historię Kasi oraz jej pociech!
Pierwsza ciąża była tą upragnioną. Przepracowałam całą i nie podejrzewałam co czeka mnie potem...
Prawdopodobieństwo urodzenia czworaczków wynosi dokładnie tyle, ile trafienie szóstki w Lotto. Jak radzi sobie rodzina, której przytrafiło się takie szczęście? Opowiedziała nam o tym Iwona Bodych z Grodziska Mazowieciego – mama 10-letniej Wiktorii oraz prawie 3-letnich: Amelii, Dominika, Joasi i Klaudii…
Miała być tylko wizyta kontrolna jednak zdarzyło się inaczej... Zapraszam do przeczytania mojego artykułu.
Pierwszego porodu się bałam. Strach przed czymś, czego nie znamy ( a w dodatku nasłuchaliśmy się różnych makabrycznych wersji tego zjawiska) jest czymś naturalnym. Jednak drugiego porodu bałam się znacznie bardziej, ponieważ wiedziałam, co mnie czeka...
Gdy okazało się, że Patrycja cierpi na napięcie mięśniowe czterokończynowe oraz dziecięce porażenie mózgowe, jej rodzice musieli nauczyć się patrzeć na przyszłość inaczej…
„Nigdy nie zapomnę, jak uderzał głową w ścianę, a palce i język gryzł do krwi. Czasami całe noce nie spał – siedział tylko na łóżku i płakał. Nie pozwolił się nawet na moment dotknąć czy przytulić... Z bólu pękało mi serce!” – opowiada Monika, mama 6-letniego Szymona chorego na autyzm. Oto historia ich...
Ciąża była dla mnie zaskoczeniem i to przez duże Z. Początki jak to zwykle bywa nie napawały mnie radością, że o późniejszych obawach czy i kiedy urodzę nie wspomnę.
Miłosz pomimo ciężkiej choroby uczy wszystkich wokoło jak cieszyć się każdym dniem, jak pokonywać trudności, jak walczyć, a czasami… jak przegrywać. – mówi jego mama. Poznaj ich historię.
MINĄŁ DOPIERO TYDZIEŃ OD SAMOBÓJSTWA MOJEGO BRATA JEST TO STRASZNY CIOS DLA MNIE OBWINIAM WSZYSTKICH MNIE,BYŁĄ ŻONĘ, SWOJEGO PARTNERA,ZNAJOMYCH,MAMĘ ,TATĘ,BOGA...W KTÓREGO ZWĄTPIŁAM..BÓL JAKI JEST JEST ZA DUŻY NIE DAJĘ RADY GO ZNIEŚĆ.W SERCU MAM PUSTKĘ,CZUJĘ TAK JAK BY ZOSTAŁO MNIE...
„Niepłodność to choroba, a in vitro to sposób jej leczenia. Nazywanie rodziców czy dzieci poczętych dzięki IVF mordercami, albo snucie wizji mrożonych zarodków, które są wylewane do toalety świadczy o niedouczeniu i ignorancji.” – przekonuje mieszkająca w Szwecji Dagmara, która napisała książkę o swojej...
Oto niesamowita historia Talii Joy Castellano - dziewczynki cierpiącej w jednym czasie na dwa nowotwory, której videoblog bije rekordy rekordy popularności…
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.