"My Kobiety różnimy się od ssaków tylko tym, że powinnyśmy myśleć"
Ordynatora oddziału położniczego we Wrocławiu zawieszono, ponieważ na forum publicznie skrytykował warunki szpitalne w jakich rodzą kobiety. Czy macie podobną opinię o warunkach na porodówce? Przedstawiamy jedno ze wspomneń matki, która zechaiała podzielić się z nami swoim doświadczeniem.
W "mądrych" gazetach piszą o pięknych chwilach bycia mamą. Powstały różne fora itd. I szczerze, odradzam wszystkim ich czytanie. Bo przyszła mama rysuje sobie jakieś wyobrażenie o tym jak będzie! Zazwyczaj przekoloryzowane wyobrażenie. A rzeczywistość jest inna. Nie koniecznie gorsza. Po prostu inna!
Mam dwoje super chłopaków. Pierwszy syn ma 9 lat a drugi 2 latka.
Gdy byłam młodsza zdarzało się, że oglądałam w telewizji, czytałam w gazecie, słyszałam od znajomych o nieletnich matkach. Kiedy byłam w gimnazjum, nastąpił tzw. boom - pierwsza, druga, trzecia, ósma koleżanka nosiła "dumnie" brzuszek. Nawet moja najlepsza przyjaciółka urodziła w wieku 16 lat! Dziś już...
Jak moje życie zmieniło się nie do poznania.
Masz 23 lat, dwuletniego synka, zajmujesz się domem i jesteś obecnie na 4 roku studiów, jak udało Ci się połączyć te wszystkie obowiązki?
Zapewne każda z Was inaczej przyjęła do wiadomości fakt, iż jest w ciąży. Dla mnie ten moment był spełnieniem mojego najskrytszego i upragnionego marzenia. Do tego czasu nie wiedziałam co to znaczy "unosić się ze szczęścia nad ziemią " , bo tak właśnie się wtedy czułam.
Gdy moje dziecko pojawiło się na świecie, byłam najszczęśliwszą osobą na planecie. Wtedy liczył się tylko syn i on był na pierwszym planie z wszystkim. Nie mogłam się doczekać wyjścia ze szpitala, opieki nad dzieckiem i bycia mamą. Nie ważne, że byłam obolala po porodzie i brak mi było sił, ważne było,...
"bolesne początki macierzyństwa...."
Gdy pokazali mi moje dziecko i powiedzieli mi że mam zdrową 4 kg córkę wszystko przestało się liczyć. Od tej pory liczyła się tylko ona...
Musiałam zmienić swoje życie i nawyki dla małej istotki,która pojawi się w moim życiu. Początki już niebyły łatwe pierwsze 5 miesięcy spędziłam co rano w łazience...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.