Puzzle piankowe- rakotwórcze?!

http://dzieci.pl/breedingAid,12953908,title,Popularne-maty-puzzle-sa-toksyczne,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6be47

dzięki, zaraz poczytam czy chodzi o wszytskie takie puzzle czy tylko jednego producenta.

wiesz nie wiem ale wszystkie raczej  bo tam jest skladnik ktory ,,pompuje,, tą piankę i on jesr szkodliwy. chociaż nie wiem.

Wychodzi na to, że wszystkie.

Belgia wprowadziła zakaz sprzedaży wszystkich piankowych mat-puzzli dla dzieci, powołując się na badania, które wykazały, że są one toksyczne. Związki chemiczne zawarte w tych bardzo popularnych zabawkach mogą wywołać nowotwory.

Formamidy, których używa się do zmiękczania pianki mat są żrące i mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Toksykolog Alfred Bernard w wypowiedzi dla portalu euronews.net wyjaśnia: 

"To rozpuszczalniki, niebezpieczne pozostałości z procesu produkcji. Dzieci absolutnie nie powinny mieć z nimi kontaktu, tymczasem mogą być przez nie wchłaniane w trakcie zabawy. Maluchy są narażone na kontakt z formamidami zarówno poprzez dotyk, jak i powietrze.” 

 Belgia jest pierwszym krajem europejskim, który wprowadził ten zakaz i nałożył 20.000 euro grzywny dla każdego, kto będzie je sprzedawał. Jean-Philippe Ducart, rzecznik organizacji konsumenckiej, powiedział: 

"Sprzedaż piankowych mat – puzzli będzie nielegalna od nowego roku. Prosimy, by do tego czasu były wycofywane z rynku, co leży w interesie zdrowia publicznego i zdrowia dzieci, które są narażone na kontakt z nimi.” 

Piankowe puzzle mają zostać wycofane ze sprzedaży na terenie całej Unii Europejskiej w ciągu najbliższych lat. W krajach UE w listopadzie wprowadzono już zakaz sprzedaży plastikowych butelek dla niemowląt zawierającego bisfenol A. Badania wykazały bowiem, że związek ten może zagrażać zdrowiu dzieci. 

Intertek – międzynarodowa firma zajmująca się testowaniem i nadawaniem certyfikatów zabawkom podaje, że od lipca 2013 roku zakaz sprzedaży zabawek zawierających formamid będzie obowiązywał we wszystkich krajach Unii Europejskiej. 

zródło http://dzieci.pl/breedingAid,12953908,title,Popularne-maty-puzzle-sa-toksyczne,wychowanie_artykul.html?smgputicaid=6be47

Dzięki Anusia za info!

kurcze człowiek kupuje takie rzeczy bo wierzy że robi to dla dobra dziecka a tu takie informacje..

ja przeczytałam kilka tygodni temu odrazu wyrzucilam w przeciągu godziny dzwoni tata przeczytal to samo i mówi ,, Aniu szybko wyrzuć te świńswo chińskie bez certyfikatu do śmietnika,, ale bylam szybsza :)

moj Piotruś lubil się tym bawić ale nie moglam przewidzieć ze tak szkodliwe

My takich puzli na szczęscie nie mamy... ale nie jestem pewna czy ich nie ma w przedszkolu. Na pewno widziałam takie w parku zabaw dla dzieci.

denerwujące jest to,ze takie zabawki trochę kosztują, człowiek kupi a później musi wywalać. No ale zdrowie i życie jest najważniejsze, wiadomo.

o kurcze.

No to chyba trzeba bedzie wywalic puzzle...

no niestety:(

Bardzo ważne, by puzzle piankowe nie zawierały ftalanu i formamidu.

Ja osobiście testowałem: puzle  Trocellen.

Są produkowane we Włoszech, nie w żadnych Chinach etc.

Doskonale sprawdziły się także przy nauce chodzenia.

W sklepach typu 4 zł były kubeczki  dla dzieci z kolorowymi nadrukami i też były  rakotwócze...  znajomy opowiadał,że dostał pismo z  hurtownii aby natychmiast je wycofać .. i jeszcze  miseczki z melaniny  też z nadrukiem do wycofania były i wiele zabawek- generalnie  tam gdzie kolorowa  farba była  ...

My takich nie mamy ale myślałam o kupnie takich puzzli zamiast dywanika w pokoju Syna. Teraz już się wyleczyłam z pomysłu.

to co zamiast? dywanu nie chcę, na panelach, glazurze się ślizga, a koc się zwija...

Przykre, że producenci takich niebezpiecznych zabawek mają gdzieś zdrowie dzieciaków, tylko najważniejszy jest dla nich biznes i kasa.

Dokładnie. Człowiek kupuje rzeczy(nie tanie) i myśli ,że to jest dobre dla dziecka a tu okazuje się,ze nie. Podobnie z kosmetykami.

Są bezpieczne puzzle piankowe produkowane w europie, wg. norm europejskich, np. Mały Genius z Czech:

[wymoderowano]

lub Trocellen: puzzlepiankowe.com

Są przetestowane i mają odpowiednie certyfikaty - przetestowaliśmy Małego Geniusza i są bardzo fajne. Wielu produktom made in china zdarzają się wpadki... Wspierajmy europejską gospodarkę i żyjmy bezpieczniej :)

Teraz wszystko jest chińskie, kupiłam dętkę do roweru, prod....oczywiście Chiny.Wtyczka do komputera która mi przerywała- chińska. Na szczęście jak Mateusz był mały nie było tyle wymyślnych zabawek made in China. W całym domu mam podłogi lakierowane ówczesnym chemolakiem (lata 70te), Przez 20 lat na pewno nie było już w niej chemi. W swoim pokoju miał mały dywanik do siedzenia. Zabawki: drewniane klocki, później lego, puzzle kartonowe, gry planszowe, domino,  itp.