Czemu mąż, potrzebuje coraz to nowsze zabawki-jak skutecznie wybić mu to z głowy? - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Dodaj nowy wątek Odpowiedz

12 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2807

aniczka

Zarejestrowany: 26-09-2008 15:22. Posty: 67 IP:

2009-02-01 00:17:29

1 lutego 2009 00:17 | ID: 13590

Mąż zachowuje się jak niesforne dziecko (mamy ich dwoje), bo co jakiś czas (dość często) chce i przeważnie kupuje sobie nowe drogie "zabawki"(PSP, ipody itp.) Już nie wiem jak mu przemówić do rozumu, że teraz to trzeba myśleć o przyszłości dzieci, a nie tylko o sobie. A może to ze mną jest coś nie tak i się tylko czepiam. Mam już serdecznie dość takiego jego zachowania. Proszę pomóżcie!!! A może ktoś z Was ma podobne problemy z najbliższym mu człowiekiem?

1
usunięty użytkownik

2009-02-02 07:51:22

2 lutego 2009 07:51 | ID: 13625

A może po prostu pozwól mu zachować coś z dziecka. Może to jego pasja albo w dzieciństwie pragnął takich rzeczy a nie miał. Jedni kupują nowe kolejki, inni akwaria, a jeszce inni gażety. Bardzo niewiele osób potrafi sobie odmówić czegoś, czego pragną lub bardzo lubią. Chyba że to rujnuje wasz budżet. To wtedy trzeba by jakieś granice ustalić.
2
puella

Zarejestrowany: 04-07-2008 08:21. Posty: 508

2009-02-02 11:57:40

2 lutego 2009 11:57 | ID: 13641

Ja tam go rozumiem - mam to samo z ubraniami. Szafa pęka w szwach, a ja nie wytrzymam miesiąca (a pewnie nawet dwóch tygodni), żeby sobie czegoś nie kupić. W połowie z tych rzeczy i tak później nie chodzę :]
3
aniczka

Zarejestrowany: 26-09-2008 15:22. Posty: 67

2009-02-02 17:27:28

2 lutego 2009 17:27 | ID: 13678

wszystko było by ok, ale czemu ja muszę tak ciężko pracować i nic z tego nie mieć. Jest wiele innych rzeczy potrzebnych w domu i dzieciom. Ciuchy to nie to samo, bo kosztują kilkadziesiąt zł., a ja ostatnio jak podsumowałam poprzedni rok wydatków męża (zachcianek) to wyszło ok 6.000,00 (jak dla mnie to majątek). Moje wydatki nie przekroczyły 1.000,00 (łącznie z ubraniami). Więc co teraz mam zrobić? Jak tłumaczyć? Dodam, że część z tych rzeczy często leży mało używane.
4
usunięty użytkownik

2009-02-02 19:29:33

2 lutego 2009 19:29 | ID: 13693

widocznie ma za duzo czasu :)))) - wolnego oczywiście. Ja też mam go duzo ale mnie jakoś nie bawią takie nowinki, z praktycznego punktu widzenia nie pasują do mnie, lub by utrudniały mój tryb życia. ipod - przecież to takie nieporęczne, zajmuje dużo miejsca i ten dotykowy panel - odpada PSP - mam laptopa, już od dłuższego czasu i chyba 3 gierki - w tym jedna syna :), więc PSP - odpada. kurcze 6 patyków/rok na zabawki? - nawet jakbym wygrał w lotka to szkoda by mi było.
5
aniczka

Zarejestrowany: 26-09-2008 15:22. Posty: 67

2009-02-02 21:08:02

2 lutego 2009 21:08 | ID: 13700

no właśnie i mnie jest szkoda takiej kasy, bo przecież za takie pieniądze fajnie by było można spędzić urlop. A nam wyjazd nad morze sprawia wielki problem, bo wiecznie brakuje kaski.
6
miss

Zarejestrowany: 25-03-2008 15:23. Posty: 1459

2009-02-03 11:10:35

3 lutego 2009 11:10 | ID: 13735

Odpowiedź na #5
ja proponuje małą zemstę - może sprzedasz te gadżety w internecie? i od razu kasy przybędzie
7
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147

2009-02-03 12:09:30

3 lutego 2009 12:09 | ID: 13745

twój mąż achował coś z dziecka. ale ja sobie nie wyobrazam tyle pieniedzy na zabawki przeznaczyć. czy pokazałas mu swoje wyliczenia? a moze dobrze by bylo podzielic: jak on sobie cos kupi, to ty taka sama kwote bierzesz dla siebie(niekoniecznie wydac ja, ale brac...). i oszczednosci z tego beda.
8
aniczka

Zarejestrowany: 26-09-2008 15:22. Posty: 67

2009-02-04 17:31:22

4 lutego 2009 17:31 | ID: 13855

Tak wyliczenia robiliśmy razem, no i jak zobaczył taką sumkę to się trochę zdziwił, ale to nie zadziałało na długo. Już o tym myślałam, żeby na jego wydatek reagować własnym wydatkiem, ale ja tak nie potrafię i wiem, że nas na to nie stać. Więc on wydaje, a ja się wściekam.
9
usunięty użytkownik

2009-02-04 21:21:26

4 lutego 2009 21:21 | ID: 13865

Może dwa oddzielne konta bankowe założyć ? Stopnieją mu szybko jego wpływy i może wtedy da sobie na wstrzymanie?
10
usunięty użytkownik

2009-02-08 20:08:58

8 lutego 2009 20:08 | ID: 14107

Mój husband dziś z samego rana pojechał po swoją nową zabawkę. Motocykl Husqvarna SM610. Wrócił wieczorem. Uśmiechnięty, szczęśliwy. Patrzę na niego i sama mam uśmiech od ucha do ucha Kasa na moto nie pochodzi z budżetu domowego, ale z dodatkowych "prac zleconych". A to coś szwagrowi pomalował, a to komuś moto naprawił, etc. ... W ten sposób wszyscy jesteśmy szczęśliwi
11
usunięty użytkownik

2009-02-08 20:44:17

8 lutego 2009 20:44 | ID: 14110

"joasiu" wpadne zobaczyć :) - ale i fotke moze zamieścisz bo do piatku czy soboty daleko :)
12
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16. Posty: 1166

2009-02-08 22:46:10

8 lutego 2009 22:46 | ID: 14116

a ja i tak uważam że jakbyś Ty pododawała swoje wszystkich ciuszki po kilkadziesiąt złotych za jeden to wyszłoby CI jeszcze więcej.

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Czemu mąż, potrzebuje coraz to nowsze zabawki-jak skutecznie wybić mu to z głowy? - Forum

Wątek: Czemu mąż, potrzebuje coraz to nowsze zabawki-jak skutecznie wybić mu to z głowy?